W Katanii na Sycylii będzie baza operacyjna agencji Frontex
W Katanii na Sycylii znajdować się będzie baza operacyjna unijnej agencji do spraw granic Frontex, która koordynuje akcję patrolowania Morza Śródziemnego w związku z kryzysem imigracyjnym.
To spełnienie postulatu Włoch, które domagały się takiej siedziby.Otwarcie bazy w jednym z głównych sycylijskich portów zapowiedział w czwartek w Brukseli dyrektor wykonawczy Frontexu Fabrice Leggeri.
"Naszym celem jest, by bazę tę uruchomić możliwie najszybciej" - zadeklarował Leggeri, cytowany przez Ansę.
Podkreślił, że przedstawiciele agencji UE wizytowali ostatnio Katanię i lokalizację tę uznali za doskonałą dla ośrodka koordynowania operacji patrolowania Cieśniny Sycylijskiej i niesienia pomocy imigrantom.
"Koordynacja z tego miasta będzie skuteczniejsza" - oświadczył szef Frontexu. Satysfakcję z tej decyzji wyrażają przedstawiciele władz centralnych w Rzymie i władz lokalnych.
Baza operacyjna znajdować się będzie w dawnym budynku klasztoru świętej Klary z XVII wieku, odbudowanym po bombardowaniach z 1943 roku. Do tej pory mieścił się tam Urząd Stanu Cywilnego.
Gmach ten oddały do dyspozycji Frontexu władze Katanii, które od dawna zabiegały o ustanowienie siedziby unijnej agencji na Sycylii, na którą przybywa drogą morską większość imigrantów z Afryki. Miasto to ma szczególne strategiczne znaczenie. Do tego portu zawija wiele statków marynarki wojennej i jednostek Straży Przybrzeżnej z tysiącami imigrantów zabranych z dryfujących łodzi.
Dyrektor Leggeri zapowiedział ponadto, że na Sycylii zacznie wkrótce działać pięć tymczasowych ośrodków, które będą przygotowywać przybyłych imigrantów do wysłania ich do innych centrów we Włoszech.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)