Ks. Jan Twardowski uhonorowany przez Senat
Senat uhonorował w czwartek pamięć wybitnego poety religijnego księdza Jana Twardowskiego w setną rocznicę jego urodzin. Uczył on mądrej życzliwości i pokory; uczył wiary i patriotyzmu - podkreślono w przyjętej uchwale.
Ksiądz prałat Jan Twardowski urodził się 1 czerwca 1915 w Warszawie, zmarł również w stolicy 18 stycznia 2006 r.
W uchwale przyjętej przez Senat przypomniano, że ks. Twardowski był synem warszawskiego kolejarza, absolwentem warszawskiego gimnazjum im. Tadeusza Czackiego, uczestnikiem Powstania Warszawskiego. Jak zaznaczono również, w 1947 r. ukończył on polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim, a w 1948 r. przyjął święcenia kapłańskie.
"Był katechetą, rektorem kościoła sióstr wizytek w Warszawie, wykładowcą w warszawskim seminarium. Całe życie Księdza Jana Twardowskiego wiązało się ze stolicą; tu również został po śmierci w 2006 r. pochowany w Świątyni Opatrzności Bożej w Panteonie Wielkich Polaków" - głosi uchwała.
Podkreślono w niej, że wiersze ks. Twardowskiego zyskały wielką popularność. "Uczył mądrej życzliwości - +śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą+ - i pokory: +Być niezauważonym by spotkać się z Tobą+. Pisał: +wdzięczność jest najbardziej religijnym uczuciem+, a także: +Tylko ten, kto trwa w miłości Boga, jest spokojny+. Uczył wiary i patriotyzmu; uczył liryką i swoim przykładem" - czytamy.
"Senat Rzeczypospolitej Polskiej w setną rocznicę urodzin honoruje pamięć Księdza Prałata Jana Twardowskiego" - napisano w uchwale. Senat zwrócił się też do uczelni, szkół, organizacji społecznych i mediów z apelem o upowszechnianie twórczości księdza Twardowskiego.
"Niech pogodna, nieraz żartobliwa, życzliwa i mądra liryka warszawskiego kapłana stanie się jednym ze źródeł dumy z narodowej, polskiej kultury" - podkreślono.
Podczas czwartkowej debaty senator Czesław Ryszka (PiS) mówił o księdzu Twardowskim: "Kapłan i poeta w jednej osobie. O obu powołaniach miał bardzo skromne mniemanie". Jak dodał, "jeśli chodzi o kapłaństwo liczyła się dla niego tylko misja służenia, posługa miłości, daleka od dawnej formuły kapłaństwa, jako głoszenia z wysokości, gromienia ludzi, pouczania". "Pragnieniem poety było, aby +nie zasłaniać ludziom Boga+" - mówił Ryszka.
Senator PO Andrzej Person powiedział, że na kazaniach ks. Jan Twardowskiego wychowały się jego dzieci. "Kazania dla dzieci to były prawdzie perły, miniatury literackie, których pewnie długo jeszcze będziemy szukać i drugiego takiego przypadku nie było. Miały ogromny wpływ, nie waham się tego powiedzieć, na edukację i wychowanie moich trojga dzieci i do dzisiaj wspominają, jako jedne z piękniejszych momentów tamtych lat" - podkreślił.
Ks. Jan Twardowski, poeta, przedstawiciel współczesnej liryki religijnej, jest autorem ponad 50 książek - przede wszystkim poezji religijnej.
Sam ks. Twardowski mawiał, że epoka dojrzałej liryki rozpoczęła się u niego po 45. roku życia. Tomik "Znaki ufności" (1969) zaskarbił księdzu pierwszych wielbicieli i zyskał przychylne opinie krytyków. W sumie ukazało się ponad 20 jego tomików wierszy, m.in. "Niebieskie okulary" (1980), "Który stwarzasz jagody" (1983), "Na osiołku" (1986), "Nie przyszedłem pana nawracać" (1986), "Sumienie ruszyło" (1989), "Niecodziennik" (1991), "Nie martw się" (1992).
Krytycy wielokrotnie próbowali opisać poetykę ks. Twardowskiego, zdefiniować tajemnicę, która tak pociąga czytelników. Pisano o "franciszkanizmie" ks. Twardowskiego, związku przyrody i mistyki w jego wierszach, swobodnej i bezpośredniej relacji z Bogiem i światem. Czytelnicy stojący w kilometrowych kolejkach po autograf zgodnie uznawali, że lektura poezji ks. Twardowskiego pomaga im pogodzić się ze światem, odzyskać spokój.
Za podjęciem uchwały opowiedziało się 80 senatorów, 1 wstrzymał się od głosu. (PAP)