Już 66 zabitych we wtorkowym trzęsieniu ziemi
Do 66 wzrosła w środę liczba zabitych we wtorkowym trzęsieniu ziemi w Nepalu. Rannych zostało 1928 osób - poinformowały władze w Katmandu. Jak relacjonuje agencja AP, tysiące ludzi spędziły noc z wtorku na środę pod gołym niebem.
Według nepalskiego MSW najwięcej osób zginęło w okręgu Dolakha, na północny wschód od Katmandu. Oprócz 66 ofiar w Nepalu w wyniku wtorkowego trzęsienia śmierć poniosło 17 osób na północy Indii, a w Tybecie - jedna.
MSW Nepalu podało, że silne wtorkowe wstrząsy a także trzęsienie ziemi z 25 kwietnia spowodowały zniszczenia w 32 z 75 okręgów w kraju.
W środę w rejonie Sunkhani, ok. 80 km na północny wschód od Katmandu, wojskowe helikoptery nadal poszukiwały amerykańskiego śmigłowca wojskowego. Maszyna z sześcioma żołnierzami piechoty morskiej USA i dwoma nepalskimi wojskowymi zaginęła we wtorek podczas akcji niesienia pomocy dla ofiar trzęsienia ziemi.
Epicentrum wtorkowych wstrząsów, które miały siłę 7,4 w skali Richtera, znajdowało się na słabo zaludnionych terenach, 68 km na zachód od miasta Namcze Bazar, przy granicy z Tybetem, oraz 83 km na wschód od Katmandu. Doszło do ok. 20 wstrząsów wtórnych.
We wtorek zawaliło się wiele domów i budynków, których konstrukcje zostały naruszone 25 kwietnia. Tego dnia w najsilniejszym trzęsieniu ziemi od ponad 80 lat w Nepalu zginęło ok. 8 tys. ludzi, a 17,8 tys. zostało rannych. Zniszczonych zostały setki tysięcy domów. Kwietniowe trzęsienie miało siłę 7,8 w skali Richtera; było prawie czterokrotnie silniejsze od wtorkowych wstrząsów. (PAP)