Lekarze przedstawili szczegóły pionierskiego przeszczepu

2015-05-04, 12:11  Polska Agencja Prasowa
Prof. Adam Maciejewski (L) i jego 37-letni pacjent - pan Michał (P), podczas konferencji prasowej w Gliwicach. Fot. PAP/Andrzej Grygiel

Prof. Adam Maciejewski (L) i jego 37-letni pacjent - pan Michał (P), podczas konferencji prasowej w Gliwicach. Fot. PAP/Andrzej Grygiel

Lekarze z Centrum Onkologii w Gliwicach przedstawili w poniedziałek szczegóły pierwszego na świecie złożonego przeszczepu narządów szyi. "Na świecie przeprowadzono dotąd dwa podobne zabiegi, ale ten był najbardziej rozległy" - powiedział szef zespołu rekonstrukcyjnego prof. Adam Maciejewski.

37-letni pacjent podziękował zespołowi pod kierownictwem prof. Maciejewskiego, który 11 kwietnia przeprowadził pionierską operację. Przeszczep objął krtań, tchawicę, gardło, przełyk, tarczycę z przytarczycami, struktury mięśniowe oraz powłokę skórną przedniej ściany szyi.

Pacjent na razie mówi z trudem, ale lekarze oceniają, że robi bardzo szybkie postępy. Na razie nie określają terminu wypisu chorego ze szpitala. "Nasz cel w przeciągu najbliższego czasu, to ciągła rehabilitacja, żeby pan Michał normalnie mówił, jadł i oddychał, jak każdy z nas. To było naszym założeniem. Zaskoczyło nas, że tak szybko zaczął oddychać i mówić, musimy go wręcz hamować" - mówił prof. Adam Maciejewski.

"Dziękuję wszystkim za wszystko" - powiedział pan Michał.

"Przyjeżdżając do Gliwic liczyliśmy na rekonstrukcję przełyku, wrócimy z przeszczepem krtani. O tym nie marzyliśmy ani Michał, ani my. To cud" - mówił ojciec pacjenta.

37-letni pan Michał zmaga się z chorobami od lat. W 2001 r. przeszedł przeszczep nerki z powodu nefropatii, w związku z tym stale przyjmuje leki immunosupresyjne. W 2006 r. zachorował na ostrą białaczkę szpikową, a w 2009 r. zdiagnozowano u niego zaawansowanego raka krtani. Mężczyzna był leczony radioterapią. Konieczne było usunięcie krtani oraz stała tracheostomia. Nastąpiły powikłania - martwica dolnego gardła i przełyku, rozległa przetoka skórna.

Po nieudanych próbach odtworzenia drogi pokarmowej i zamknięcia przetoki została założona spora gastrostomia, przez którą chory się odżywiał. Z powodu braku tarczycy i przytarczyc musiał też stale przyjmować hormony tarczycy i wapń.

W 2013 r. chory po raz pierwszy trafił do Centrum Onkologii w Gliwicach. W 2014 r. lekarze odtworzyli u mężczyzny drogę pokarmową, wykorzystując mikronaczyniowy płat jelitowy. Usunięto gastrostomię, przywracając anatomiczną drogę pokarmową. W 2015 r. zakwalifikowano go do allotransplantacji narządów szyi. Jak tłumaczyli lekarze, ze zabiegiem przemawiał brak cech nawrotu chorób nowotworowych, zła jakość życia oraz fakt, że tak czy inaczej pacjent musiał przyjmować leki przeciwko odrzutom. "Pod tym względem był idealnym kandydatem" - podkreślił prof. Maciejewski.

Przeszczep trwał 17 godzin i przebiegł zgodnie z precyzyjnie przygotowanym planem. Lekarze usunęli struktury bliznowate szyi i zaimplantowali przeszczep. Odtworzyli drogi pokarmową i oddechową. Największym zagrożeniem pozostaje odrzut i ryzyko infekcji. Wiadomo, że tarczyca podjęła pracę, dzięki czemu już udało się odstawić część leków.

Prof. Maciejewski dziękował pacjentowi za odwagę, wiarę w zespół lekarzy oraz wytrwałość. Dziękował również rodzinie dawcy; do tych podziękowań dołączył ojciec pana Michała.

Ojciec pacjenta przyznał, że syn jest niezwykle silnym psychicznie człowiekiem. Mimo chorób nie zrezygnował z pracy w biurze, już myśli o powrocie do niej. "Zawsze był bardzo towarzyski. Choroba mu bardzo utrudniała życie towarzyskie, często rezygnował z wyjścia. Myślę, że teraz będzie mógł do niego powrócić" - opowiadał.

Oddział chirurgii rekonstrukcyjnej Centrum Onkologii - Instytutu im. M. Skłodowskiej-Curie w Gliwicach to czołowa placówka o tym profilu w Polsce. W 2013 r. lekarze pod kierownictwem prof. Maciejewskiego przeprowadzili tam dwa przeszczepy twarzy, w tym pierwszy na świecie ze wskazań życiowych. Pacjentami byli 33-letni mężczyzna, który przeżył poważny wypadek w pracy oraz 26-letnia kobieta, od ponad 20 lat cierpiąca na nerwiakowłókniakowatość - łagodny nowotwór o podłożu genetycznym, który zdeformował jej twarz. Jak poinformował w poniedziałek prof. Maciejewski, oboje czują się dobrze. (PAP)

Kraj i świat

Unia Nadawców: radia słucha 83 proc. Europejczyków

Unia Nadawców: radia słucha 83 proc. Europejczyków

2015-05-20, 13:48
Papież: rodzice, a nie tzw. eksperci, muszą wychowywać dzieci

Papież: rodzice, a nie tzw. eksperci, muszą wychowywać dzieci

2015-05-20, 13:43
Komorowski: gotowy projekt wprowadzający kryterium 40 lat stażu pracy

Komorowski: gotowy projekt wprowadzający kryterium 40 lat stażu pracy

2015-05-20, 09:50

TPN: szkolne wycieczki w Tatrach tylko z przewodnikiem

2015-05-20, 09:16

Aresztowano podejrzanych o splądrowanie sejfów depozytowych w Londynie

2015-05-19, 19:26

CBA: Wojtunik nie twierdził, że z polecenia Sienkiewicza podpalono budkę

2015-05-19, 18:35
Premier Kopacz spotkała się z działkowcami

Premier Kopacz spotkała się z działkowcami

2015-05-19, 15:41

Sztaby ustaliły szczegóły debaty telewizyjnej

2015-05-19, 15:39

Obchody 71. rocznicy bitwy o Monte Cassino

2015-05-19, 14:21

Rosja odcięła się od swoich żołnierzy zatrzymanych na Ukrainie

2015-05-19, 13:25
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę