Andrzej Duda zaprezentował swój nowy spot wyborczy

2015-04-24, 16:58  Polska Agencja Prasowa

Kandydat PiS na prezydenta RP Andrzej Duda zaprezentował w piątek w Krakowie swój nowy spot wyborczy. Można w nim obejrzeć m.in. fragmenty dotychczasowych spotkań Dudy z wyborcami i posłuchać wypowiedzi o kandydacie.

W nagraniu kandydata chwali jego żona Agata Kornhauser-Duda: "To bardzo troskliwy mąż i ojciec". Występuje także rodzina Bajkowskich. "Andrzej Duda pomógł odzyskać nasze dzieci, które sąd umieścił w domu dziecka" - mówi w spocie ich ojciec.

Duda podkreślił, że spot ma nieść jego przesłanie i że są w nim fragmenty jego wystąpień. "To są wystąpienia prawdziwe, a nie nagrywane w jakimś studiu" - zauważył kandydat PiS na prezydenta.

Jak dodał, jego wrażenia ze spotkań z milionami wyborców, są doskonałe. Ale, zaznaczył, nie to, co można usłyszeć na tych spotkaniach, ponieważ wyborcy opowiadają o smutnej, polskiej rzeczywistości. "To jest taka smutna prawda o dzisiejszej Polsce, z której wyjeżdżają młodzi ludzie" - mówił Duda. Zapewnił, że to, co on sam mówi w spocie, jest efektem tego, czego wysłuchał.

Duda podkreślił, że miejsce premiery spotu - kino Mikro - ma charakter symboliczny. "To kino ma dla mnie szczególny wymiar" - zaznaczył polityk PiS. Jak wyjaśnił, do tego kina chodził z przyjaciółmi jako uczeń i tutaj, wczesną wiosną 1989 r., po raz pierwszy po 1981 r. obejrzał z przyjaciółmi "Człowieka z żelaza" Andrzeja Wajdy. Wcześniej widział ten film, kiedy miał 9 lat i zapamiętał tylko fragmenty. "Pamiętam, że (w 1989 r.) wyszliśmy z kina tutaj na ulicę, już był taki wieczór, że było ciemno i płakaliśmy wszyscy razem" - wspominał kandydat PiS.

Po prezentacji spotu Duda zwiedzał miejsca szczególnie mu bliskie: szkołę podstawową przy ul. Konarskiego, akademik przy ul. Tokarskiego, Wydział Prawa i Administracji UJ, gdzie studiował, a potem pracował.

W czasie zwiedzania bliskich mu miejsc odpowiadał także na pytania dziennikarzy.

Odniósł się m.in. do określenia "nazistowska Polska", które padło w grze edukacyjnej firmy Mattel. Jego zdaniem należy utworzyć instytucję, która broniłaby dobrego imienia Polski. Mogłaby ona działać pod patronatem prezydenta i, np. wspólnie z premierem i ministrem spraw zagranicznych, na bieżąco monitorowałaby tego typu sytuacje, i wytaczałaby procesy tym, którzy używają wobec Polski obraźliwych określeń. "Myślę, że kilka takich procesów wygranych, połączonych z potężnymi odszkodowaniami - w USA, można uzyskać potężne odszkodowania - ostudzi mocno tego typu zapały i spowoduje, że niektórzy zaczną się douczać historii" - powiedział Duda i zauważył, że również i dzisiaj można wytoczyć taki proces. "Polska powinna wreszcie zacząć w zdecydowany sposób interweniować, a nie tylko pisząc jakieś płaczliwe listy" - podkreślił kandydat PiS.

Skomentował też sprawę "Nocnych Wilków". Uważam, że albo Polska jest państwem poważnym, albo jest niepoważnym. Robienie wokół tego takiej afery, że oni w ogóle przyjeżdżają, ja się tylko uśmiecham. Grupka jakichś kilkunastu motocyklistów - tak jakby Polska nie miała służb, które byłby w stanie to opanować i zapobiec ( ) prowokacji. A gdyby do niej (prowokacji - PAP) dochodziło, to wyciągnąć z tego tytułu odpowiednie konsekwencje, tak żeby tym panom (motocyklistom - PAP) w +pięty poszło+" - mówił Duda. (PAP)

Kraj i świat

Proces Wiplera - policjantka chce zadośćuczynienia

2015-05-19, 13:23

Lekarze w Światowym Dniu Zapaleń Jelita: nowoczesne leczenie ograniczone

2015-05-19, 12:42
ZNP ponownie demonstrowało przed siedzibą rządu

ZNP ponownie demonstrowało przed siedzibą rządu

2015-05-19, 12:36
T. Arabski zeznawał w procesie gen. Bielawnego

T. Arabski zeznawał w procesie gen. Bielawnego

2015-05-19, 12:32
W NIK szkolenia dla kontrolerów z Ukrainy, Mołdawii i Gruzji

W NIK szkolenia dla kontrolerów z Ukrainy, Mołdawii i Gruzji

2015-05-19, 12:30

Szydło: żądamy odwołania Karolaka z komitetu poparcia Komorowskiego

2015-05-19, 12:28

Pierwsza doba nowych przepisów: 144 prawa jazdy zatrzymane za prędkość

2015-05-19, 09:46

Kandydaci na prezydenta RP o wyborze, przed którym stoi Polska

2015-05-18, 20:05

UE powołuje misję na Morzu Śródziemnym przeciw przemytnikom ludzi

2015-05-18, 20:02

Media w Argentynie: oskarżyciel kardynała Bergoglio był na liście płac junty

2015-05-18, 19:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę