Zginął były współpracownik Saddama Husajna
Były bliski współpracownik obalonego w 2003 roku dyktatora Iraku Saddama Husajna, Izzat Ibrahim ad-Duri, został zabity podczas dużej operacji wojskowej - powiedział w piątek telewizji al-Arabija gubernator irackiej prowincji Salah ad-Din.
Duri, były wiceprzewodniczący irackiej Rady Dowództwa Rewolucyjnego, był najwyższym rangą funkcjonariuszem saddamowskim, którego nie schwytano po interwencji w Iraku w 2003 roku. Był uważany za jednego z architektów rebelii przeciwko obecnemu szyickiemu rządowi Iraku. Dowodził jednym z głównych ugrupowań sunnickich rebeliantów, tzw. Armią Nakszbandija (JRTN).
Telewizja al-Arabija pokazała zdjęcia zwłok mężczyzny podobnego do Duriego. Źródła cytowane przez BBC podały, że Duri zginął w pobliżu miasta Hamrin w prowincji Irbil. Przeprowadzane są testy DNA, by potwierdzić tożsamość zabitego.
W minionych latach pojawiały się informacje o śmierci czy schwytaniu Duriego, ale następnie były dementowane.
Duri w latach 1974-79 był szefem MSW Iraku, potem był wiceprzewodniczącym Rady Dowództwa Rewolucyjnego, a od 1991 r. - sekretarzem partii Baas. Po inwazji na Irak ukrywał się. Za jego głowę oferowano wysoką nagrodę. W słynnej amerykańskiej wojskowej talii kart - pomocy przy ściganiu ludzi reżimu Saddama - występował jako król trefl. (PAP)