Marta Kaczyńska i Andrzej Duda złożyli kwiaty na grobie pary prezydenckiej
Marta Kaczyńska złożyła w piątek kwiaty na grobie swoich rodziców w krypcie katedry na Wawelu. Razem z nią hołd tragicznie zmarłej parze prezydenckiej oddał także kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda oraz parlamentarzyści tej partii z Małopolski.
"Wspominamy dzisiaj w pamięci i modlitwie tych, którzy pięć lat temu zginęli pod Smoleńskiem. Dziękuję wszystkim, którzy dziś czczą 5. rocznicę ich śmierci, tragedii pod Smoleńskiem. Mam nadzieję, że Polacy będą dziś tak zjednoczeni, jak wtedy 10 kwietnia i w następnych dniach, które wtedy były" - powiedział Andrzej Duda.
Jak przypomniał, prezydent Kaczyński wraz z delegacją lecieli samolotem, aby w Katyniu uczcić pamięć bestialsko pomordowanych polskich oficerów. "Prezydent Kaczyński był wielkim mężem stanu, wszyscy ci, którzy towarzyszyli mu wtedy w tej drodze, do Katynia, w tej pielgrzymce na groby polskich oficerów czynili to z całą pewnością z pobudek patriotycznych i to żebyśmy o nich pamiętali jest dzisiaj ważnym obowiązkiem naszym, ale także ważnym elementem patriotycznego wychowania następnych pokoleń Polaków" - dodał Duda.
Córka pary prezydenckiej weszła do krypty ze swoimi córkami. Po złożeniu kwiatów najbliższa rodzina przez chwilę pozostała sama przy grobie. Po wyjściu Marta Kaczyńska nie chciała rozmawiać z dziennikarzami.
Wcześniej proboszcz parafii archikatedralnej na Wawelu ks. prałat Zdzisław Sochacki odprawił mszę w Krypcie Św. Leonarda. Zgodnie z ceremoniałem wojskowym przy grobie obecna była asysta wojskowa. Po mszy hołd parze prezydenckiej oddali małopolscy politycy PiS. Potem udali się na groby Zbigniewa Wassermanna i Janusza Kurtyki oraz innych ofiar katastrofy.
Jak zaznaczyła wiceprezes PiS poseł Beata Szydło, małopolscy parlamentarzyści tej partii co roku czczą rocznicę katastrofy smoleńskiej najpierw w Krakowie, składając kwiaty na grobie pary prezydenckiej i innych ofiar katastrofy, a następnie w Warszawie. "Wierzę głęboko, że dzisiejszy dzień będzie dniem zgody i dniem uczczenia wszystkich ofiar, to jest dzisiaj najważniejsze żebyśmy dzisiaj pamiętali o tych wszystkich, którzy pięć lat temu ponieśli śmierć" - mówiła.
Także w piątek rano ulicami Krakowa z Rynku Głównego pod Krzyż Katyński u stóp Wawelu przeszedł V Biało-Czerwony Marsz Pamięci. Przed krzyżem odbyła się uroczystość z okazji rocznicy katastrofy smoleńskiej, uczestniczący w uroczystości złożyli kwiaty i zapalili znicze.
Po południu o godz. 17.30 w Katedrze Wawelskiej odprawiona zostanie msza w intencji Marii i Lecha Kaczyńskich oraz wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej. Po mszy jej uczestnicy przejdą w marszu organizowanym przez Krakowski Klub Gazety Polskiej pod Krzyż Katyński. (PAP)