Obama: "historyczne" porozumienie z Iranem
Między sześcioma mocarstwami a Iranem doszło do "historycznego" porozumienia, które - jeśli doprowadzi do ostatecznej i w pełni wdrożonej umowy - uniemożliwi Iranowi posiadanie broni jądrowej i uczyni świat bezpieczniejszym - ocenił prezydent USA Barack Obama.
"Ale nic nie jest uzgodnione, dopóki wszystko nie jest uzgodnione" - powiedział w czwartek Obama, zastrzegając, że negocjatorzy osiągnęli w Lozannie dopiero wstępne, "ramowe porozumienie" ws. irańskiego programu nuklearnego. Ma być ono podstawą ostatecznego porozumienia, które powinno zostać sfinalizowane do 30 czerwca.
W specjalnym wystąpieniu w ogrodach Białego Domu Obama nie wszedł w szczegóły ogłoszonego w Szwajcarii porozumienia, ale przekonywał, że ma ono wymiar "historyczny" i jest "najlepszą opcją", by wyeliminować ryzyko, że Iran wejdzie w posiadanie broni nuklearnej.
"To dobre porozumienie, które spełnia nasze główne cele - powiedział Obama. - Jestem pewny, że jeśli to ramowe porozumienie doprowadzi do zawarcia ostatecznej umowy, to nasz kraj i świat będzie bezpieczniejszy".
Zapewnił, że porozumienie "odetnie każdą drogę", jaką Iran mógłby pójść, by rozwijać produkcję bronii nuklearnej. Podkreślił, że irański program zostanie ograniczany, a także poddany kontroli inspektorów z Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), w zakresie większym niż jakikolwiek inny kraj kiedykolwiek w przeszłości.
"To porozumienie nie opiera się tylko na zaufaniu, ale na bezprecedensowej weryfikacji" - zapewnił.
Prezydent USA zapowiedział też, że włączy Kongres do procesu prac nad ostatecznym porozumieniem i jeszcze w czwartek będzie rozmawiał o tym z liderami partii politycznych. Dotychczas Kongres, a zwłaszcza Republikanie wyrażali bardzo wiele sceptycyzmu, twierdząc, że USA idą na zbyt dalekie ustępstwa wobec Teheranu i grożąc zaostrzeniem sankcji wobec Iranu.
Główne elementy osiągniętego w Lozannie wstępnego porozumienia z Teheranem to ograniczenie irańskich zdolności wzbogacania uranu o ponad dwie trzecie. Iran ma dysponować teraz ok. 6 tys. aktywnych wirówek (wobec 19 tys. obecnie). W zamian za ograniczenie programu, amerykańskie i europejskie sankcje nałożone na Teheran będą stopniowo uchylane, ale dopiero po stwierdzeniu przez MAEA, że Iranu wypełnia wynikające z umowy zobowiązań.
Iran zgodził się też nie budować żadnych nowych obiektów służących wzbogacaniu uranu przez 15 lat, a także przez co najmniej 15 lat nie wzbogacać uranu powyżej poziomu 3,67 proc. W ramach przyszłego porozumienia przez 25 lat mają być prowadzone inspekcje irańskiego łańcucha dostaw uranu.
Z Waszyngtonu Inga Czerny (PAP)