A. Saudyjska: operacja zbrojna w Jemenie będzie kontynuowana do skutku

2015-03-31, 12:41  Polska Agencja Prasowa

Siły regionalnej koalicji dowodzonej przez Arabię Saudyjską będą kontynuowały ofensywę przeciw szyickim rebeliantom w Jemenie do czasu ustabilizowania się sytuacji w tym kraju - oświadczył we wtorek saudyjski minister spraw zagranicznych Saud ibn Fajsal.

"To nie ma nawołujemy do wojny. Jeśli jednak uderza się w wojenne bębny, to my jesteśmy na to gotowi" - powiedział saudyjski minister na posiedzeniu Rady Konsultacyjnej, jak poinformowano na oficjalnym Twitterze tego gremium.

Operacja wojskowa "w obronie prawomocnych władz w Jemenie będzie kontynuowana do czasu osiągnięcia wyznaczonego celu i przywrócenia w kraju bezpieczeństwa, stabilności i jedności" - dodał Fajsal.

Mieszkańcy jemeńskiej stolicy, Sany, przekazali, że w nocy poniedziałku na wtorek miały miejsce "najgwałtowniejsze naloty" sił arabskiej koalicji od rozpoczęcia ofensywy w ubiegłym tygodniu. Wśród zaatakowanych celów znalazły się m.in. położone wokół Sany obozy straży republikańskiej, lojalnej wobec sprzymierzonego z ruchem Huti byłego prezydenta Jemenu Alego Abd Allaha Saleha, oraz miejscowe lotnisko.

Świadkowie przywoływani przez agencję AFP podali, że koalicja rozszerzyła działania na kilka innych prowincji jemeńskich, na południu, zachodzie i w środkowej części kraju.

Agencja Reutera podaje, powołując się na świadka, że 10 członków milicji lojalnej wobec prezydenta Abd ar-Raba Mansura al-Hadiego zginęło we wtorek w ostrzale artyleryjskim budynku mieszkalnego w Adenie, na południu kraju. Bojownicy Huti i sprzymierzone z nimi oddziały armii kontynuują marsz na to miasto mimo prowadzonych przez arabską koalicję bombardowań.

W poniedziałek wieczorem saudyjski rzecznik koalicji generał Ahmed Asiri przyznał nie wprost, że ponosi ona odpowiedzialność za poniedziałkowy atak w pobliżu obozu dla uchodźców w Al-Mazrak, w którym zginęło co najmniej 40 osób, a ok. 200 zostało rannych.

"Siły koalicji zostały zaatakowane przez rebeliantów od strony terenów zamieszkanych i lotnictwo koalicji musiało odpowiedzieć" w kierunku, z którego dochodziły strzały - odpowiedział Asiri na pytanie o ten atak. "Huti usiłują rozmieścić swoich bojowników wśród mieszkańców, a koalicja robi wszystko w swojej mocy, by unikać ofiar cywilnych" - dodał.

Wspólna operacja zbrojna ok. 10 państw arabskich ma na celu osłabienie i zniszczenie infrastruktury militarnej szyickich rebeliantów Huti i ich sprzymierzeńców, walczących o obalenie prezydenta Abd ar-Raba Mansura al-Hadiego i przejęcie kontroli nad całym Jemenem. Dyplomaci z krajów Zatoki Perskiej twierdzą, że operacja może potrwać do sześciu miesięcy.(PAP)

Kraj i świat

Francuska armia odbiła zakładnika z rąk islamistów w Mali

2015-04-06, 14:04

Papież: niech świat nie będzie bierny wobec prześladowań chrześcijan

2015-04-06, 13:08

Wielki Tydzień wiernych obrządków wschodnich - Wielkanoc 12 kwietnia

2015-04-06, 12:22

Belgijskie F-16 zostaną w Polsce do końca sierpnia

2015-04-06, 12:10

Polska Wielkanoc w nowojorskim Central Parku

2015-04-06, 10:52

Marsz milczenia w 6. rocznicę trzęsienia ziemi w L'Aquili

2015-04-06, 10:50

Świąteczny weekend: policja apeluje o ostrożność na drogach

2015-04-05, 16:46

Rodziny ewakuowane z Donbasu zaczynają nowe życie w Polsce

2015-04-05, 13:17
W wielkanocnym orędziu papież modlił się o pokój w Iraku i Syrii

W wielkanocnym orędziu papież modlił się o pokój w Iraku i Syrii

2015-04-05, 13:11

Około 900 tysięcy osób obejrzy Całun Turyński

2015-04-05, 11:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę