Ok. 3 tys. osób protestuje przeciwko zlinczowaniu kobiety w Afganistanie

2015-03-24, 11:59  Polska Agencja Prasowa
"Sprawiedliwości dla Farhondy!", "Śmierć dla zabójców", "Zabójcy Farhondy muszą zostać ukarani" - wykrzykiwali manifestanci w Kabulu. Fot. PAP/EPA

"Sprawiedliwości dla Farhondy!", "Śmierć dla zabójców", "Zabójcy Farhondy muszą zostać ukarani" - wykrzykiwali manifestanci w Kabulu. Fot. PAP/EPA

"Sprawiedliwości dla Farhondy!", "Śmierć dla zabójców", "Zabójcy Farhondy muszą zostać ukarani" - wykrzykiwali manifestanci w Kabulu. Fot. PAP/EPA

"Sprawiedliwości dla Farhondy!", "Śmierć dla zabójców", "Zabójcy Farhondy muszą zostać ukarani" - wykrzykiwali manifestanci w Kabulu. Fot. PAP/EPA

Około trzech tysięcy osób protestowało we wtorek w stolicy Afganistanu, Kabulu, przeciwko zlinczowaniu przez tłum w ubiegłym tygodniu 27-letniej kobiety, niewinnie oskarżonej o spalenie Koranu. Protestujący domagali się dymisji szefa kabulskiej policji.

"Sprawiedliwości dla Farhondy!", "Śmierć dla zabójców", "Zabójcy Farhondy muszą zostać ukarani" - wykrzykiwali manifestanci.

W czwartek tłum, składający się głównie z młodych mężczyzn, pobił na śmierć Farhondę, podpalił jej ciało i wrzucił je do rzeki w Kabulu. Niektórzy przedstawiciele władz i przywódcy religijni usprawiedliwiali zabójstwo kobiety tym, że w pobliżu meczetu w centrum Kabulu miała ona spalić egzemplarz świętej księgi islamu. Nie znaleziono jednak na to dowodów.

Według głównego śledczego kobieta była niewinna. Również minister spraw wewnętrznych Afganistanu Nur-ul-Haq Ulumi powiedział w poniedziałek w parlamencie, że "oskarżenie jest absolutnie nieprawdziwe". "Farhonda była religijną kobietą, nie była uwikłana (w spalenie Koranu), była niewinna" - powiedział szef MSW.

Według policji 27-latka od co najmniej czterech lat leczyła się psychiatrycznie. Jednak jeden z jej sąsiadów nigdy nie słyszał jakoby kobieta miała problemy psychiczne; według niego Farhonda wkrótce miała skończyć studia religijne i chciała zostać nauczycielką.

Lincz na kobiecie stanowczo potępił prezydent Afganistanu Aszraf Ghani, podkreślają że "był on sprzeczny z szariatem oraz islamskim systemem sprawiedliwości".

Według policji, na którą powołuje się we wtorek agencja Associated Press, dotychczas zatrzymano 18 osób podejrzanych o lincz, a 13 funkcjonariuszy policji zawieszono w obowiązkach. Agencja AFP podaje, powołując się na rzecznika afgańskiego MSW, że do tej pory w sprawie zatrzymano 22 osoby; a 20 policjantów zostało przesłuchanych.

Konserwatywne afgańskie społeczeństwo nie toleruje przypadków bluźnierstwa i profanacji Koranu; w przeszłości w kraju dochodziło do aktów przemocy z tego powodu.(PAP)

Kraj i świat

20 Polaków ewakuowanych z Jemenu jest już w kraju

2015-04-04, 10:54

Tunezja oskarża Turcję o ułatwianie tranzytu dżihadystów do Syrii

2015-04-04, 10:53

Droga Krzyżowa w Koloseum: prześladowania chrześcijan i nadużycia wobec dzieci

2015-04-03, 21:29
Nabożeństwo Męki Pańskiej: prześladowania chrześcijan i obojętność świata

Nabożeństwo Męki Pańskiej: prześladowania chrześcijan i obojętność świata

2015-04-03, 19:52

Świat wita porozumienie mocarstw z Iranem, ale są i sceptycy

2015-04-03, 18:18

24 Polaków ewakuowanych z Jemenu

2015-04-03, 14:58

Korea Płn. wystrzeliła cztery pociski krótkiego zasięgu

2015-04-03, 13:54

Cztery osoby zatrzymane ws. SKOK-u Wołomin

2015-04-03, 13:53

Szef MSZ Turcji potępił prześladowania Tatarów krymskich

2015-04-03, 13:51

Szefowie MSZ Polski, Niemiec i Francji podpisali list do szefowej dyplomacji UE

2015-04-03, 13:49
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę