Nasilenie tendencji nacjonalistycznych na Ukrainie; konieczna reakcja parlamentu
Nasilanie tendencji nacjonalistycznych na Ukrainie powinno spowodować reakcję polskiego parlamentu - przekonywał podczas sobotniej konferencji prasowej szef SLD Leszek Miller. Posłowie Sojuszu skierowali do marszałka Sejmu projekt uchwały w tej sprawie.
Jak podkreślają w projekcie posłowie SLD, "kultywowanie przez ukraińskie władze państwowe tendencji nacjonalistycznych, nawiązujących do myśli Dmytro Doncewa i praktyki politycznej Stepana Bandery, a także gloryfikowania postaci odpowiedzialnych za zbrodnie popełnione na ludności polskiej", budzi głębokie zaniepokojenie.
"Obserwujemy gwałtowny wzrost tendencji nacjonalistycznych w Rosji i na Ukrainie. Jeśli chodzi o Rosję, te tendencje poddane są krytyce przez wiele środowisk i oficjalne czynniki polskie. Jeśli chodzi o Ukrainę, panuje w tej sprawie całkowite milczenie" - powiedział szef SLD Leszek Miller podczas sobotniej konferencji prasowej w Warszawie.
Dodał, że prezydent Ukrainy Petro Poroszenko "ustanowił Dzień Obrońcy Ojczyzny w dniu rocznicy utworzenia Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA)". "Ponadto Ukraińska Rada Najwyższa uczciła niedawno minutą ciszy rocznicę śmierci Romana Szuchewycza, naczelnego dowódcy UPA, współodpowiedzialnego za śmierć ok. 100 tysięcy Polaków na Wołyniu i Galicji Wschodniej" - mówił szef SLD.
Miller podkreślał, że Poroszenko podjął również uchwałę ustanawiającą państwowe obchody rocznicy urodzin Petra Diaczenki, dowódcy ukraińskiej jednostki, biorącej udział w pacyfikacji powstania warszawskiego oraz polskich wsi na Lubelszczyźnie. "Pułkownik Diaczenko walczył po stronie Hitlera i został odznaczony niemieckim Krzyżem Żelaznym" - mówił Miller.
Zdaniem szefa SLD, konieczna jest reakcja polskiego parlamentu. "Nie mówię o tendencjach nacjonalistycznych, które są widoczne w działaniach rozmaitych struktur ukraińskiego społeczeństwa obywatelskiego; mówię o tym, co czynią oficjalne władze państwowe. Jeżeli parlament ukraiński podejmuje takie działania, polski parlament powinien je skomentować" - podkreślił Miller.
Projekt uchwały we wtorek trafił do marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego.(PAP)