Silny cyklon uderzył w Vanuatu - ogromne zniszczenia

2015-03-14, 10:52  Polska Agencja Prasowa
Oko cyklonu „Pam” nad Vanuatu. Fot. PAP/EPA

Oko cyklonu „Pam” nad Vanuatu. Fot. PAP/EPA

Silny cyklon przeszedł z piątku na sobotę przez wyspiarskie Vanuatu na Pacyfiku. Osiągający prędkość do 340 km/h wiatr pozrywał dachy budynków i powalił drzewa. Łączność z większością regionu została odcięta, brak dostaw prądu. Żywioł mógł spowodować wiele ofiar.

Wciąż nie ma potwierdzonych informacji o kilkudziesięciu ofiarach śmiertelnych, które mógł pochłonąć żywioł - donoszą światowe agencje.

Zdaniem służb ratowniczych minie co najmniej kilka godzin, zanim wiadomo będzie coś więcej o skutkach cyklonu Pam, zakwalifikowanego do najwyższej, piątej kategorii w skali Saffira-Simpsona. Meteorolodzy podają, że wiatr w tym cyklonie sięgał w porywach nawet do 340 km/ godz.

W sobotę przedstawiciele ONZ informowali, że starają się zweryfikować napływające informacje o 44 ofiarach śmiertelnych. Reuter podał, że ONZ szykuje się do wysłania na miejsce ekip reagowania kryzysowego. Jednak przy wciąż dużym wietrze i zamkniętym lotnisku nie wiadomo, czy ratownicy będą mogli na Vanuatu wylądować.

"Obawiamy się najgorszego. Vanuatu jest bardzo narażone na niebezpieczeństwo, ponieważ leży po środku oceanu" - powiedział Sune Gudnitz z oenzetowskiego regionalnego biura ds. koordynacji spraw humanitarnych.

Z kolei rzeczniczka World Vision, chrześcijańskiej organizacji zajmującej się pomocą humanitarną i rozwojową Chloe Morrison powiedziała, że cyklon był przerażający, a do wielu z 83 wysp, wchodzących w skład Vanuatu, będzie trudno dotrzeć.

Natomiast Aurelia Balpe odpowiadająca w Czerwonym Krzyżu za region Pacyfiku powiedziała AFP, że mieszkańcy tamtejszych wysp spędzili noc w prowizorycznych schronieniach.

AFP podaje, że cyklon przeszedł nad główną wyspą Vanuatu zamieszaną przez ok 65 tys. ludzi a także wiele innych wysp i wysepek Nowych Hebrydów na południu kraju, gdzie mieszka ok. 33 tys. osób. W ostatniej chwili zmienił kierunek i uderzył w stolicę, Port Vila, z siłą większą niż prognozowano.

"Wyglądało to tak, jakby świat się kończył. To tak, jakby bomba eksplodowała w centrum miasta. Nie ma prądu, nie ma wody" - powiedziała Reuterowi przez telefon komórkowy rzeczniczka UNICEF-u w Port Vila Alice Clements. "Mamy niepotwierdzone przypadki śmiertelne i wielu rannych. Ludzie proszą o pomoc" - dodała.

Australijskie służby meteorologiczne podały, że dotknięta przez żywioł została większa część tego ubogiego kraju liczącego w sumie ok. 260 tys. mieszkańców rozrzuconych po kilkudziesięciu wysepkach ze słabo rozwiniętą infrastrukturą. W sobotę cyklon zaczął przesuwać się na południe.

Przeszedł też przez inne wyspiarskie państwa Oceanii: Papuę Nową Gwineę i Wyspy Salomona.

Na razie szczątkowe i niepotwierdzone informacje o niszczycielskiej sile cyklonu Pam pochodzą z relacji świadków na portalach społecznościowych, które udało im się wysłać, zanim jakakolwiek łączność została przerwana.

Przebywający w Japonii na konferencji dotyczącej ograniczania skutków katastrof prezydent Vanuatu Baldwin Lonsdale powiedział, że "on sam nie wie, jakie tak naprawdę szkody spowodował cyklon"; zwrócił się do uczestników konferencji o pomoc. (PAP)

Kraj i świat

Atak na muzeum w Tunisie Polacy wśród 22 ofiar śmiertelnych

Atak na muzeum w Tunisie; Polacy wśród 22 ofiar śmiertelnych

2015-03-18, 21:11

Rodzice niepełnosprawnych dzieci wracają z protestem do Warszawy

2015-03-18, 20:58

ONZ oczekuje, że Izrael będzie kontynuował proces pokojowy na Bliskim Wsch.

2015-03-18, 20:35
Komorowski: absolutne potępienie dla zamachu w Tunisie

Komorowski: absolutne potępienie dla zamachu w Tunisie

2015-03-18, 20:27

Biura podróży organizują powrót polskich turystów z Tunezji

2015-03-18, 20:02

Sejmowa Komisja Finansów wysłuchuje informacji o SKOK-ach

2015-03-18, 20:01

USA stanowczo potępiły zamach na muzeum w Tunisie

2015-03-18, 19:42
MSZ: wśród ofiar śmiertelnych w zamachu w Tunisie na pewno są Polacy

MSZ: wśród ofiar śmiertelnych w zamachu w Tunisie na pewno są Polacy

2015-03-18, 19:20

Watykan potępił zamach w Tunezji: nieludzki czyn

2015-03-18, 19:20

Tunezja, kolebka arabskiej wiosny, zmaga się z dżihadystami

2015-03-18, 19:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę