Ukraina spisała czarną księgę strat spowodowanych przez agresję Rosji
Rząd Ukrainy opracował "Czarną Księgę Kremla", w której przedstawia straty spowodowane przez rosyjską okupację Krymu oraz trwający obecnie i wspierany przez Moskwę konflikt z separatystami w obwodach donieckim i ługańskim.
Księgę zaprezentował we wtorek doradca premiera Arsenija Jaceniuka, b. wiceminister spraw zagranicznych Danyło Łubkiwski. "Będzie ona podstawą dla pozwów, które złożymy przeciwko Rosji w sądach międzynarodowych" - zapowiedział.
Księga podsumowuje zarówno straty, które Ukraina poniosła w ludziach, jak i w gospodarce, i obejmuje okres od lutego ub. roku do chwili obecnej.
Łubkiwski podkreślił, że dane zgromadzone do 1 lutego br. mówią o ponad 5 tysiącach ofiar śmiertelnych konfliktu i 11 tysiącach rannych. Wśród zabitych 1,3 tys. to wojskowi i milicjanci, którzy uczestniczyli w starciach z separatystami. Według ukraińskich władz z regionu objętego konfliktem uciekło ponad 1 mln osób.
Doradca Jaceniuka ogłosił, że każdy dzień operacji antyterrorystycznej przeciwko rebeliantom kosztuje Kijów 100 mln hrywien (ok. 13 mln złotych). Walki na wschodniej Ukrainie poważnie szkodzą także gospodarce - zaznaczył.
W czarnej księdze czytamy o ponad 5-procentowym spadku PKB, który Ukraina odnotowała w związku z konfliktem tylko w pierwszym kwartale ub. roku; w skali całego 2014 r. spadek ten oceniany jest na 6,7-7 proc.
Spadek produkcji przemysłowej w skali całego kraju wyniósł ponad 10 proc.; w obwodzie donieckim i ługańskim, gdzie działają separatyści, produkcja przemysłowa zmniejszyła się odpowiednio o 30 i ponad 40 proc.
Agresja Rosji doprowadziła do znacznych strat w infrastrukturze w obwodach donieckim i ługańskim. W tym pierwszym pociski zniszczyły ponad 9 tysięcy domów, w drugim - prawie 500. Ogólne straty z tego tytułu wyniosły około 1 mld hrywien (ok. 130 mln złotych).
Na konflikcie stracił także budżet państwa. 10 mld hrywien kosztowała Ukrainę utrata Krymu, a 13 mld hrywien to dochody, których władze w Kijowie nie uzyskały w związku z sytuacją w Donbasie.
Łubkiwski poinformował, że "Czarna Księga Kremla" został przygotowana w pięciu językach: ukraińskim, angielskim, francuskim, niemieckim i rosyjskim. Opracowanie to zostanie przekazane przedstawicielstwom innych państw i organizacji międzynarodowych na całym świecie.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)