Jest projekt porozumienia w JSW, prezes deklaruje, że odejdzie

2015-02-13, 20:52  Polska Agencja Prasowa

W Jastrzębskiej Spółce Węglowej parafowano w piątek projekt porozumienia między związkami zawodowymi a zarządem JSW i przesłano do akceptacji radzie nadzorczej. Prezes JSW Jarosław Zagórowski zapowiedział, że odejdzie, jeśli górnicy wrócą do pracy.

Związkowcy wciąż nie zdecydowali, czy zakończą strajk w kopalniach. Mimo podpisania w piątek rano protokołu uzgodnień z zarządem, trwają związkowe konsultacje projektu porozumienia.

Strony doszły do kompromisu w większości kwestii. Np. według protokołu od bieżącego roku czternasta pensja ma być w połowie uzależniona od sytuacji finansowej firmy. Czternastka za ubiegły rok ma zostać wypłacona w dwóch ratach. Inna kluczowa kwestia, czyli rozszerzenie tygodnia pracy z pięciu do sześciu dni – przy zachowaniu pięciodniowego tygodnia pracy każdego z górników, ma być jeszcze dopracowana.

Mediator, b. wicepremier i minister pracy Longin Komołowski powiedział, że uzgodniony po całonocnych rozmowach projekt po podpisaniu mógłby stanowić porozumienie pomiędzy stronami. "Niestety, ciągle pozostaje postulat (...) personalny, którego ja, jako mediator nie jestem w stanie wypełnić" - zaznaczył.

Prezes JSW Jarosław Zagórowski po podpisaniu protokołu uzgodnień pomiędzy zarządem JSW a związkowcami oświadczył, że złoży rezygnację, jeśli zapisy protokołu staną się porozumieniem, zostanie doprecyzowany punkt dotyczący szóstego dnia pracy JSW, a załogi kopalń w poniedziałek podejmą pracę. Poprosi o rozpatrzenie swego odwołania na najbliższym posiedzeniu rady nadzorczej 17 lutego. Swą decyzję uzasadnił dobrem pracowników i firmy.

Prezes JSW podtrzymał, że nadal będzie domagał się od liderów związkowych odszkodowań za nielegalny – w jego ocenie – strajk. Według zarządu, każdy dzień to 27 mln zł strat w przychodach. Górnicy mają to odpracować w wolne dni. Spółka zapowiada też pozew przeciwko związkowym liderom. Władze firmy nie zamierzają natomiast karać górników, ale za czas strajku nie przysługuje im wynagrodzenie. Gliwicki sąd uznał w czwartek, że JSW "uprawdopodobniła bezprawność zachowań" związkowców. W piątek zawiadomienie do prokuratury na liderów strajku złożyli m.in. Pracodawcy RP.

Związkowcy na razie nie odnieśli się oficjalnie do oświadczenia Zagórowskiego.

Prezydent Bronisław Komorowski, który w Katowicach spotkał się w piątek m.in. z szefami central związkowych ocenił, że ważne jest, by skutecznie wykorzystać deklarowana przez związkowców gotowość do partnerskich rozmów o trudnych sprawach, istotnych również "z punktu widzenia uzdrawiania sytuacji w konkretnych przedsiębiorstwach".

"To, co może się wydarzyć w ramach porozumień, na które czekamy, to jest być może nowe zjawisko w Polsce jednak konsekwentnego budowania zasad partycypacji załóg robotniczych, załóg pracowniczych w rozwiązywaniu problemów w oparciu o wspólnie budowane mechanizmy wiążące także niektóre elementy płacy z kondycją przedsiębiorstw" - ocenił Komorowski.

"Ten dialog społeczny może w Polsce zostać odbudowany, ale może być skuteczną metodą, skutecznym narzędziem działania na rzecz rozwiązywania bardzo konkretnych, a bardzo często bardzo trudnych, takich jak te, problemów na Śląsku" - zaznaczył prezydent.

Pełnomocnik rządu ds. górnictwa Wojciech Kowalczyk ocenił, że parafowany w piątek projekt porozumienia jest dobry dla spółki i jej pracowników, bo poprawi kondycję JSW i ochroni miejsca pracy.

Zaapelował do związków zawodowych o wycofanie się z postulatu, który - jak ocenił - "blokuje przyjęcie dobrego dla wszystkich porozumienia". "Najwyższy czas zakończyć ten strajk, co będzie najlepsze dla wszystkich stron. Górnicy muszą wrócić do pracy, a kopalnie zacząć fedrować" - dodał.

Wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński powiedział, że nie ma możliwości transferu 0,5-1 mld zł do JSW, choćby ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń, jak to jest w przypadku programu naprawczego Kompanii Węglowej. Pytany czy "związkowcy JSW powinni zapłacić za strajk", odpowiedział: "To są konsekwencje prawa. Jeśli wyrok w tej sprawie będzie tak brzmiał, to jakieś konsekwencje poniosą".

Strajk w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej trwa od 28 stycznia. Rozpoczął się po ogłoszeniu przez zarząd planu oszczędnościowego. Od tej pory w spółce wstrzymane jest wydobycie.

Zdaniem prezesa JSW, jeżeli zostaną zrealizowane zapisy projektu porozumienia, to bieżące oszczędności spółki wyniosą 280-300 mln zł. W pierwotnej wersji planu zarząd chciał zaoszczędzić ok. 500 mln zł. "Jest szereg punktów mówiących o obniżeniu kosztów działalności JSW, a więc w dużej części wypełnia ten postulat, który postawił zarząd JSW i zadanie, które sobie postawił, czyli ochrona bieżącej płynności Jastrzębskiej Spółki Węglowej" - wyjaśnił Zagórowski.

Kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda, który w piątek był w Jastrzębiu Zdroju ocenił, że za obecną kryzysową sytuację w górnictwie odpowiada rząd premier Ewy Kopacz. Polityk skrytykował też prezydenta Bronisława Komorowskiego, który - jego zdaniem - nie dba o dialog społeczny.

Przed południem na konferencji prasowej w Sejmie posłowie PiS domagali się natychmiastowego odejścia prezesa JSW. Ich zdaniem spółka jest źle zarządzana, a inwestycje są chybione. "Nie może być tak, że otoczenie i zarząd otrzymują niesamowite gratyfikacje w momencie, kiedy spółka straciła płynność" - mówił poseł Grzegorz Tobiszowski.(PAP)

Kraj i świat

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

2024-11-06, 23:19
W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

2024-11-06, 15:22
Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

2024-11-06, 12:08
Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

2024-11-06, 10:20
Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

2024-11-06, 10:00
Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

2024-11-06, 01:34
Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

2024-11-06, 00:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę