Sawicki: należymy do UE musimy przestrzegać unijnych przepisów

2015-02-09, 17:08  Polska Agencja Prasowa

Polska należy do UE i realizuje Wspólną Politykę Rolną. Jako jej uczestnik możemy poruszać się tylko na zasadach i w granicach prawa - oświadczył w poniedziałek minister rolnictwa Marek Sawicki. W kilku regionach kraju trwają protesty w związku z trudną sytuacją w rolnictwie.

Szef resortu rolnictwa zaapelował do organizatorów protestów rolniczych, by "nie łudzili rolników rozwiązaniami, które są ewidentnie sprzeczne z zasadami Wspólnej Polityki Rolnej". Prosił także, by uczestnicy blokad i protestów nie utrudniali życia zwykłym obywatelom, skoro spór dotyczy rządu i ministra rolnictwa.

"Jestem otwarty od wielu tygodni na wszelkie rozmowy i nie stawiam żadnych warunków" - powiedział Sawicki na konferencji prasowej w Warszawie. Według niego, "większość spraw jest już rozwiązana bądź może być rozwiązana". Minister podkreślił, że ministerstwo na bieżąco zajmuje się pracami legislacyjnymi.

Zauważył, że w nowej perspektywie finansowej jest do wydania na wieś i rolnictwo 42,5 mld euro. Jak podkreślił, te środki zostały "rozpisane" już w trzech projektach ustaw, do których trzeba przygotować kilkadziesiąt aktów wykonawczych. "Zachęcam wszystkie organizacje związkowe i branżowe do współpracy w przy przygotowaniu tych przepisów" - mówił minister.

Chodzi o ustawę o dopłatach bezpośrednich, która czeka już na podpis prezydenta, oraz projekty ustaw: o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich oraz o wspieraniu społeczności lokalnych, które trafiły do Sejmu.

Minister zwrócił uwagę, że nowe zasady dopłat bezpośrednich pozwolą rolnikom na uzyskanie znacznie większych dopłat niż obecnie (ok. 1 tys. zł/ha), "jeżeli odpowiednio skonfiguruje się produkcję roślinną i produkcję zwierzęcą".

Sawicki zaznaczył, że do 11 lutego będzie wypłacone 10,5 mld zł w formie dopłat bezpośrednich tj. 75 proc. całej puli środków za 2014 r. Zaznaczył, że jest to najszybsza wypłata środków z realizowanych do tej pory.

Poinformował, że w piątek resort rolnictwa rozesłał informacje na temat proponowanych rozwiązań do wszystkich związków zawodowych i organizacji rolniczych. Wysłane też zostały zaproszenia na rozmowy na środę na godz. 14.

Resort rolnictwa poinformował na swojej stronie internetowej, że przygotowane zostały propozycje dot. ustawy o Trójstronnej Komisji Dialogu Społecznego w Rolnictwie oraz wniosków notyfikacyjnych do Komisji Europejskiej dotyczących rynku wieprzowiny i rynku mleka. Projekty tych rozwiązań zostały przesłane do związków i organizacji rolniczych skupionych (w unijnych organizacjach rolniczych) COPA-COGECA oraz komitetów strajkowych.

Przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski powiedział w poniedziałek PAP, że związkowcy podjęli decyzję o wyruszeniu w środę traktorami do Warszawy. Na razie rolnicy czekają na odpowiedź ministra na list - do wtorku do godz. 15. Jak mówił Izdebski, w piśmie jest m.in. propozycja dot. działań rządu koniecznych, aby rolnicy zeszli z dróg.

Jak przypomniał, chodzi m.in. o wypłatę odszkodowań za straty spowodowane przez dziki, jak również zwrot pieniędzy za kupione przez rolników kwoty mleczne. Dodał, że nadal aktualne są postulaty zgłaszane podczas rozmów w ubiegłym tygodniu w resorcie rolnictwa. Według Izdebskiego, minister obiecał, że złoży do Komisji Europejskiej wnioski o dopłaty do eksportu wieprzowiny.

"Nikt nie mówi, że warunkiem zejścia rolników z dróg jest natychmiastowa wypłata pieniędzy" - powiedział Izdebski. Wyjaśnił, że chodzi o zawarcie porozumienia, w którym ma być określone, kiedy będą wypłaty za dziki i w jakiej formie. Chce też, aby minister zobowiązał się do złożenia wniosku do KE ws. wieprzowiny; rolniczy OPZZ chce też, by uruchomiony został zakup mięsa na potrzeby rezerw państwowych.

Od tygodnia rolnicy blokują drogę A2 w miejscowości Zdany koło Siedlec. W poniedziałek po południu zablokowali drogę S8 na trasie Warszawa-Białystok, przed wjazdem do Białegostoku, a prowadzącą m.in. do granicy z Litwą. Protest ma zakończyć się w środę w nocy. Na drodze stoi kilkadziesiąt ciągników, blokowane są po dwa pasy w dwie strony.

W Podlaskiem rolnicy od ubiegłego tygodnia blokują też drogę S19 w miejscowości Zabłudów na trasie Białystok-Lublin. Na protest mają zgodę do środy.

Około trzech godzin protestowali w poniedziałek rolnicy w Grudziądzu, demonstrując przed gmachem Starostwa Powiatowego. Protestowali również rolnicy w Tryszczynie k. Bydgoszczy, którzy przez około dwie godziny przechodzili przez drogę krajową 25. (PAP)

Kraj i świat

W najbliższych dniach notyfikacja ws. pomocy dla kopalń do KE

2015-02-18, 18:29

Sejmowe komisje za ratyfikacją umowy z ESO

2015-02-18, 18:24

Nowy system oceny jednostek naukowych od 2017 r.

2015-02-18, 18:01

Komorowski: porozumienie z Mińska jest zagrożone

2015-02-18, 17:57

Związki z JSW zakończyły akcję-protestacyjno-strajkową

2015-02-18, 17:57

Kolejny projekt pogłębiający integrację UE; ruszają prace ws. unii rynków

2015-02-18, 17:53

Zdaniem MSZ, dążenie do zajęcia Debalcewe można rozpatrywać tylko jako naruszenie porozumienia z Mińska

2015-02-18, 17:39

MSZ opublikowało odtajnione materiały NATO nt. polskiego przełomu

2015-02-18, 17:37

Skonfiskowano majątek kamorry wartości 320 mln euro

2015-02-18, 17:36

Szef NATO wezwał Rosję do wycofania sił ze wschodu Ukrainy

2015-02-18, 17:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę