MSW: spadła liczba funkcjonariuszy na "chorobowym"
Po wejściu w życie przepisów, zgodnie z którymi funkcjonariusz przebywający na zwolnieniu lekarskim otrzymuje zamiast 100 proc., 80 proc. uposażenia, spadła liczba funkcjonariuszy na "chorobowym"; np. w BOR spadek wyniósł 41 proc., a w policji 21 proc. - informuje MSW.
Ustawa, która weszła w życie 1 czerwca 2014 r., objęła funkcjonariuszy podległych MSW: policjantów, strażaków, funkcjonariuszy Straży Granicznej, BOR, a także inne służby: CBA, ABW, Służbę Więzienną, AW, SKW i SWW oraz żołnierzy. Pomniejszone uposażenie - zgodnie z nią - jest wypłacane tylko w sytuacjach, gdy zwolnienie lekarskie jest wynikiem choroby niemającej związku ze służbą.
Sprawdziliśmy, jak zmieniła się absencja funkcjonariuszy służb mundurowych podległych MSW w ciągu pierwszego półrocza obowiązywania nowej ustawy, w stosunku do analogicznego okresu w 2013 r. Dane pokazują, że "zdecydowanie" spadła liczba funkcjonariuszy przebywających na zwolnieniach lekarskich - poinformowała w piątek PAP rzeczniczka MSW Małgorzata Woźniak.
Jak dodała, najwyższy procentowy spadek liczby funkcjonariuszy przebywających na L-4 miał miejsce w Biurze Ochrony Rządu - o 41 proc. W policji liczba zwolnień lekarskich spadła o 21 proc., a w Państwowej Straży Pożarnej o 25 proc.
Przykładowo, z danych MSW wynika, że od czerwca do listopada 2013 r. na L-4 było 822 funkcjonariuszy BOR, 72 tys. 60 policjantów i 8 tys. 914 strażaków. W analogicznym okresie 2014 r. na "chorobowym" przebywało 488 funkcjonariuszy BOR, 56 tys. 783 policjantów i 6 tys. 681 strażaków. Pełne dane mają być zaprezentowane Sejmowi po roku od wejścia w życie ustawy, czy w połowie 2015 r.
Woźniak przypomniała, że uzyskane w wyniku obniżenia "chorobowego" pieniądze przeznacza się w całości na fundusz nagród i zapomóg dla tych funkcjonariuszy, którzy wykonują zadania służbowe w zastępstwie chorych mundurowych.
Według nowych przepisów pełna stawka (100 proc.) zasiłku chorobowego jest utrzymana, jeśli choroba wynika z pełnienia służby. Chodzi m.in. o wypadki podczas służby i choroby zawodowe, wypadki w drodze do miejsca pełnienia służby (i powrotnej), choroby w czasie ciąży (w tym przypadku 100 proc. zasiłku wypłacane jest wszystkim ubezpieczonym), sytuacje poddania się badaniom lekarskim koniecznym dla dawców komórek, tkanek i narządów. Pełna stawka jest też przyznawana w razie choroby podczas służby poza granicami Polski lub w przypadku, gdy choroba jest wynikiem działań o charakterze bohaterskim.
Obniżenie uposażenia z powodu zwolnienia lekarskiego nie jest też podstawą do zmniejszenia wysokości innych świadczeń pieniężnych związanych ze służbą oraz naliczenia świadczeń emerytalnych i rentowych.
Funkcjonariusze i żołnierze, którzy przebywając na zwolnieniu lekarskim, będą pracować zarobkowo lub wykorzystywać zwolnienie niezgodnie z jego celem, stracą prawo do uposażenia za cały okres tego zwolnienia.
Kwestia obniżenia wysokości zasiłku chorobowego funkcjonariuszy mundurowych pojawiła się już w lutym 2011 r. Ówczesny minister spraw wewnętrznych Jerzy Miller uzasadniał, że takie zmiany mają m.in. zapobiegać przypadkom nieuzasadnionego przebywania na zwolnieniach lekarskich policjantów. Z przytaczanych wówczas danych wynikało, że na prawie 100 tys. policjantów każdego dnia na zwolnieniu lekarskim przebywa około 6 tys. funkcjonariuszy.
Ustawę krytykowała m.in. Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych. Według związkowców ustawa nie zmniejsza liczby dni, kiedy funkcjonariusze są na zwolnieniach, powoduje natomiast, że mundurowi - obawiając się utraty pieniędzy - będą pełnić służbę chorzy, co wpłynie niekorzystnie na bezpieczeństwo obywateli. Związkowcy zarzucali też rządowi, że z regulacji dotyczących cywilów czerpie jedynie takie pomysły, które są korzystne dla budżetu państwa, a niekorzystne dla funkcjonariuszy. Związki zawodowe zapowiadały też skierowanie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego.(PAP)