W. Brytania wzywa ambasadora Rosji do złożenia wyjaśnień

2015-01-29, 21:14  Polska Agencja Prasowa

Brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało w czwartek ambasadora Rosji do złożenia wyjaśnień ws. rosyjskich bombowców, które w środę przeleciały zbyt blisko brytyjskiej przestrzeni powietrznej i zmusiły ministerstwo obrony do poderwania myśliwców.

"Wezwaliśmy rosyjskiego ambasadora, aby wyjaśnił tę sytuację, która doprowadziła do zakłóceń w ruchu lotnictwa cywilnego" - powiedziała rzeczniczka Foreign Office.

Brytyjskie myśliwce typu Typhoon zostały poderwane dzień wcześniej, by przechwycić dwa rosyjskie bombowce dalekiego zasięgu Tu-95, w nazewnictwie NATO Bears.

Rosyjskie maszyny zauważono nad kanałem La Manche; wówczas poderwane zostały maszyny z baz sił powietrznych RAF w Lossiemouth w Szkocji i Coningsby we wschodniej Anglii - poinformował brytyjski resort.

W ubiegłym roku NATO przeprowadziło ok. 100 akcji przechwytywania rosyjskich samolotów; to około trzy razy więcej niż w 2013 roku.

Elizabeth Quintana z brytyjskiego think tanku Royal United Services Institute ocenia, że środową operację można łączyć z rozpoczęciem w Wielkiej Brytanii śledztwa mającego wyjaśnić okoliczności śmierci Aleksandra Litwinienki, byłego oficera KGB, prawdopodobnie otrutego w Londynie w listopadzie 2006 roku.

"Zwykle rosyjskie Tu-95 nadlatują z kierunku Norwegii w stronę Morza Północnego. To mogła być próba przetestowania szybkości reakcji RAF na południu" - powiedziała Quintana, cytowana w dzienniku "Daily Mail".(PAP)

Kraj i świat

Włoskie statki ruszyły na ratunek 12 łodziom pełnym imigrantów

2015-02-16, 08:40

Zabity w Kopenhadze napastnik to 22-letni Duńczyk

2015-02-16, 08:39

Zdaniem premiera Ukrainy, Rosja powinna zapłacić za zniszczenie Donbasu

2015-02-16, 08:30

Moskwa mówi, że nie chce tworzyć baz w Ameryce Łacińskiej, ale...

2015-02-15, 17:21

Zostawiła w pociągu walizkę z biżuterią za ok. 1 mln euro

2015-02-15, 16:32

Rosjanie upamiętnili gen. Czerniachowskiego pod pomnikiem w Pieniężnie

2015-02-15, 15:41
Na razie nie ma podstaw dla stanu wojennego na Ukrainie

Na razie nie ma podstaw dla stanu wojennego na Ukrainie

2015-02-15, 13:17
Papież krytykuje tych, którzy gorszą się w obliczu postawy otwarcia

Papież krytykuje tych, którzy gorszą się w obliczu postawy otwarcia

2015-02-15, 12:37

Netanjahu namawia Żydów do masowej emigracji do Izraela

2015-02-15, 12:36

17 marca ruszy precedensowy proces cywilny ws. ocen na maturze

2015-02-15, 12:23
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę