Nie będzie dwustronnych porozumień z Rosją
Nie będzie dwustronnych porozumień państw członkowskich UE z Rosją w sprawie złagodzenia embarga na produkty żywnościowe z Unii - zapewnił komisarz ds. rolnictwa Phil Hogan. Przyznał, że potrzebne są rozmowy z Moskwą w sprawie certyfikatów weterynaryjnych.
"Nie będzie bilateralnych porozumień z Rosjanami. (...) Zostało wyjaśnione przez mojego kolegę komisarza (ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności) Vytenisa Andriukaitisa podczas poniedziałkowej Rady, że będą ogólnounijne negocjacje handlowe z Rosją" - powiedział Hogan w czwartek dziennikarzom w Brukseli.
To pierwsze tego typu oświadczenie złożone przez komisarza UE ds. rolnictwa po zeszłotygodniowym zamieszaniu, jakie wywołały informacje o rozmowach przeprowadzonych przez KE i Rosję na marginesie międzynarodowych targów Zielony Tydzień w Berlinie.
"Techniczne dyskusje" z Rosjanami prowadzili przedstawiciele dyrekcji generalnej Komisji Europejskiej ds. zdrowia i konsumentów, ale także - jak się okazało - delegacje niektórych krajów UE. KE informowała później, że wprawdzie do ostatecznego porozumienia jeszcze nie doszło, ale po rozmowach pojawiła się możliwość wznowienia eksportu do Rosji niektórych produktów mięsnych, jak podroby, tłuszcz, smalec czy mączka mięsna, a także niektórych produktów mleczarskich i mięsnych wysokiej jakości (w tym sery, wędliny) i tradycyjnych.
Zamieszanie wywołała też informacja francuskiego ministerstwa rolnictwa, które ogłosiło już 19 stycznia, że zawarło z Rosją porozumienie o wznowieniu eksportu do tego kraju trzody chlewnej, tłuszczu wieprzowego i podrobów wieprzowych z Francji. Rosyjskie media donosiły z kolei, że Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego już przygotowuje listę przedsiębiorstw z sześciu krajów UE, które po uchyleniu embarga będą mogły dostarczać do Rosji wieprzowinę. Te kraje to Francja, Węgry, Włochy, Niemcy, Holandia i Dania.
Hogan podkreślał w czwartek, że KE będzie ściśle współpracowała z państwami członkowskimi, aby zapewnić ogólnounijną odpowiedź na wniosek strony rosyjskiej w sprawie możliwości wznowienia sprzedaży konkretnych produktów na tamtejszy rynek. "Jednak na końcu władze rosyjskie i europejskie muszą zapewnić, że mają odpowiednie certyfikaty weterynaryjne, że w przypadku każdego typu produktu utrzymany odpowiedni standard. Jest więc trochę negocjacji do przeprowadzenia po obu stronach, aby sfinalizować możliwość ponownego eksportu z Europy do Rosji" - przyznał komisarz.
W części państw członkowskich takie podejście wywołuje obawy, że będzie to dawało Rosji możliwość wybierania sobie partnerów, od których będzie chciała kupować określone produkty, pozostawiając swój rynek zamknięty dla innych krajów. "Będzie koordynacja i utrzymanie solidarności pomiędzy państwami członkowskimi" - zapewnił jednak Hogan.
Rosja zamknęła swój rynek dla wieprzowiny z UE po wykryciu na początku 2014 roku przypadków afrykańskiego pomoru świń (ASF) na Litwie. Potem przypadki ASF wykryto także u dzików w Polsce. W sierpniu wprowadziła zaś szerokie embargo na produkty rolno-spożywcze z UE w odpowiedzi na sankcje nałożone w związku z kryzysem na wschodzie Ukrainy. Embargo zostało rozszerzone w październiku ubiegłego roku. (PAP)