Zdaniem Andrzeja Dudy, rząd złamał konstytucję, nie konsultując planu dla KW

2015-01-19, 14:35  Polska Agencja Prasowa

Kandydat PiS na prezydenta europoseł Andrzej Duda uważa, że rząd złamał konstytucję, nie konsultując ze stroną społeczną planu naprawczego dla Kompanii Węglowej (KW). Ocenił, że podpisane w sobotę porozumienie w sprawie Kompanii jest zwycięstwem górników.

Powstanie tzw. Nowej Kompanii Węglowej zakłada m.in. podpisane w sobotę po południu w Katowicach porozumienie w sprawie planu naprawczego dla Kompanii Węglowej. Podpisały je strona rządowa i górnicze związki zawodowe.

Duda zapewnił, że Prawo i Sprawiedliwość jest solidarne z górnikami i będzie pilnowało, by zapisy porozumienia były przestrzegane i aby żadna kopalnia, w której jest węgiel, nie była likwidowana.

Polityk PiS przyjechał w poniedziałek do Bytomia. Przed południem spotkał się z uczniami z klas górniczych, później odwiedził kopalnię Bobrek-Centrum, która według pierwotnej wersji rządowego planu dla KW miała być zlikwidowana.

Podczas konferencji prasowej przy kopalni Duda wyraził przekonanie, że protest górników przeciwko rządowemu planowi naprawczemu był spowodowany „całkowicie nieodpowiedzialnym” działaniem premier Ewy Kopacz i jej gabinetu.

Jak podkreślił, chodzi o "ogłoszenie planu likwidacji polskich kopalń bez żadnego uprzedzenia, bez żadnych wcześniejszych negocjacji, bez kompletnie żadnego dialogu społecznego". "Bez dialogu, o którym mówi polska konstytucja, który jest fundamentem, zgodnie z art. 20 konstytucji, polskiego ustroju gospodarczego, którym powinna być społeczna gospodarka rynkowa” – oświadczył Duda.

„Rząd naruszał konstytucję, nie prowadząc tego dialogu, nie uprzedzając pracowników i ich organizacji o planowanej likwidacji kopalń i miejsc pracy” – dodał polityk.

Duda skrytykował też prezydenta Bronisława Komorowskiego, który – jego zdaniem – powinien był zainicjować dialog rządu ze stroną społeczną. Jak dodał, pozwolił on na to, że górników „dociskano do ścian, prowadząc z nimi rozmowy, a jednocześnie w Sejmie procedując ustawę, która miała likwidować kopalnie”.

„Górnicy zwyciężyli, jest porozumienie. Wywalczyli je sobie ciężką pracą” – powiedział Duda.

Na konferencję prasową polityk przyszedł z figurką patronki górników, św. Barbary, którą otrzymał od pracowników bytomskiej kopalni. „To dla mnie znak solidarności między nami w walce nie tylko o ich miejsca pracy, ale także w walce o przyszłość polskiego przemysłu, o to, żeby nie był likwidowany, bo jest to sprzeczne z polską racją stanu” – powiedział.

„Chciałem jasno i wyraźnie oświadczyć – będziemy czuwali w solidarności z górnikami i będziemy cały czas pilnowali, jako politycy, czy to porozumienie będzie przestrzegane, czy górnicy nie zostaną oszukani, czy rzeczywiście kopalnie nie będę likwidowane, nie będzie likwidowane wydobycie i nie będą likwidowane miejsc pracy” – podkreślił kandydat na prezydenta.

Według niego zamiast likwidacji, polski przemysł trzeba modernizować i trzeba o to walczyć nie tylko w Polsce, ale też w instytucjach unijnych.

„Tam trzeba się starać wywalczyć fundusze, także w ramach planu Jean-Claude Junckera. Mam nadzieję, że tym razem znajdą się pieniądze także w Europie na modernizację polskiego przemysłu energetycznego i wydobywczego, tylko pani premier Ewa Kopacz, zamiast likwidować polskie kopalnie i wymyślać plany likwidacyjne, niech wreszcie przystąpi do pracy i złoży w Brukseli wnioski o fundusze w tym zakresie” – apelował Duda.

Towarzysząca mu wiceprezes PiS Beata Szydło powiedziała, że domaga się od Ewy Kopacz strategii rozwoju polskiej energetyki i strategii rozwoju polskiej gospodarki.

„Ten chaos, który został wywołany tutaj, na Śląsku, był wynikiem m.in. tego, że w Polsce – jedynym chyba kraju europejskim – rządzi partia polityczna, która nie ma programu gospodarczego i wszystkie decyzje są podejmowane na zasadzie doradców, złych doradców, jak się okazuje” - dodała.

Zgodnie z podpisanym w sobotę porozumieniem rządu ze związkami zawodowymi, nie dojdzie do przewidzianej w pierwotnej wersji rządowego planu likwidacji czterech kopalń KW, przeciwko czemu szczególnie protestowały związki zawodowe i samorządy.

Kopalnie te: Piekary, Brzeszcze, a także - po podziale wcześniejszych zakładów - Makoszowy i Centrum, mają zostać przekazane do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK). Perspektywą prowadzonej tam restrukturyzacji ma być np. pozyskanie dla ich części (tzw. zorganizowanych części kopalni) inwestorów lub tworzenie z nich spółek pracowniczych. Reszta zakładów trafi do tworzonej przez Węglokoks nowej spółki, tzw. Nowej Kompanii Węglowej.

W stosunku do pierwotnej wersji planu naprawczego dla KW zmieniono też założenia pakietu socjalnego (dotyczy pracowników zakładów trafiających do SRK). Wprowadzono dodatkowy urlop przedemerytalny dla pracowników przeróbki, zlikwidowano odprawy jednorazowe dla pracowników dołowych, wprowadzono wyższe odprawy dla pracowników powierzchni.(PAP)

Kraj i świat

Zdaniem WHO, coraz mniej przypadków eboli, lecz epidemii jeszcze nie opanowano

2015-01-29, 13:13

Łukaszenka nie jest zadowolony z pracy części polskich księży

2015-01-29, 13:11

Zdaniem prezydenta, propozycje zmiany całego prawa w Polsce - mało poważne

2015-01-29, 12:14

CBOS: ponad połowa Polaków uważa, że wyniki wybory do sejmików są wiarygodne

2015-01-29, 12:13

Mec. Wróblewski zrezygnował z kandydowania na GIODO

2015-01-29, 12:12

MZ nie przeprowadzi kontroli oddziałów psychiatrycznych dla dzieci

2015-01-29, 12:11

Myśliwce poderwane z powodu rosyjskich bombowców

2015-01-29, 11:13
Białoruś nie wyklucza wyjścia z Eurazjatyckiej Unii

Białoruś nie wyklucza wyjścia z Eurazjatyckiej Unii

2015-01-29, 11:12

Drugi dzień strajku w JSW; zarząd: strajk nielegalny

2015-01-29, 11:11

Zdaniem Gorbaczowa, zimna wojna między Rosją a USA może zmienić się w "gorącą"

2015-01-29, 11:10
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę