SLD proponuje, aby ogłosić rok 2014 rokiem Europy
SLD proponuje, aby rok 2014, w którym Polska będzie obchodzić 10. rocznicę akcesji do UE, ogłosić rokiem Europy; czasem dyskusji o przyszłości Polski w UE - powiedział w sobotę szef Sojuszu Leszek Miller. SLD chce powołać obywatelski komitet obchodów rocznicy.
Szef SLD na konferencji prasowej w Warszawie nawiązał do 10. rocznicy referendum w sprawie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, w którym 77,45 proc. Polaków opowiedziało się za wejściem naszego kraju do UE. Referendum akcesyjne odbyło się 7 i 8 czerwca 2003 roku; było wiążące, gdyż frekwencja przekroczyła wymagany konstytucyjny próg i wyniosła 58,85 proc.
"Wygraliśmy referendum, ale to za mało. Trzeba codziennie wygrywać naszą obecność w UE" - podkreślił Miller. Lider Sojuszu zwrócił uwagę, że za rok będziemy obchodzić 10. rocznicę przystąpienia do UE. Według Millera będzie to dobra okazja do podsumowania i oceny naszego członkostwa w Unii.
"Proponujemy zatem, aby rok 2014 był rokiem Europy, czasem dyskusji o przyszłości naszego kraju w Unii Europejskiej. Występujemy z inicjatywą powołania obywatelskiego komitetu obchodów rocznicy wstąpienia Polski do UE pod hasłem +Europa 2014+" - oświadczył Miller. Jak dodał, kulminacją obchodów będzie 1 maja 2014 r. i zorganizowany w Warszawie "Kongres Europy, spotkanie przyjaciół Polski w Europie".
"Pragniemy, aby przyszły rok był nasycony spotkaniami, debatami o historii i przyszłości UE, o miejscu naszego kraju w jednoczącej się Europie, o dokonaniach i inicjatywach na rzecz silnej Polski w silnej Europie" - powiedział Miller.
Jak zaznaczył, Polacy przyłączając się do UE wnieśli do niej "pomysłowość, inicjatywy, gotowość do ciężkiej pracy, wielki intelektualny potencjał, który powinien być jak najlepiej wykorzystany". "Siła, pozycja i prestiż Polski rodzi się nad Wisłą a nie w Brukseli" - przekonywał lider Sojuszu. Według niego "ta siła wynika z tempa wzrostu gospodarczego, konkurencyjności polskiej gospodarki oraz ze stanu spraw społecznych i obywatelskich".
"Niestety jest w naszej ojczyźnie wiele krzywd i niesprawiedliwości, a ból transformacji jest dla wielu osób i rodzin wręcz nie do zniesienia" - ocenił Miller. I wyliczał problemy, z którymi jego zdaniem boryka się nasz kraj: słabnąca gospodarka, szybko rosnące dysproporcje w dochodach i poziomie życia obywateli, narastający lęk przed bezrobociem, a także to, że - jak mówił - szanse życiowe młodych ludzi nie zależą od ich zapału i umiejętności, a od miejsca urodzenia.
"Polacy nie są sytym i zadowolonym społeczeństwem. Patrzą z obawą, jak zdrowie, edukacja, kultura i inne powinności państwa wobec własnych obywateli coraz bardziej poddane są logice zysku" - powiedział Miller. Jak dodał, dzisiejsza Polska na pewno nie spełnia wszystkich oczekiwań, ale "odpowiedzią na to są błękit i złote gwiazdy Europy".
"SLD - partia, która wprowadziła Polskę do UE - potwierdza swoją europejskość rozumianą jako wyraz współczesnego patriotyzmu. Potwierdza swoje przekonanie, że Polska jest naszą ojczyzną, a Europa naszym wspólnym i bezpiecznym domem" - oświadczył Miller.
Na konferencji zaprezentowano też krótki film nawiązujący do 10. rocznicy referendum akcesyjnego. Jego bohaterka, 28-letnia obecnie Patrycja, opowiada w nim o tym, jak zmieniło się jej życie w ciągu 10 lat członkostwa naszego kraju w UE. Na koniec dziękuje Millerowi, który przed dekadą jako premier odpowiadał za przygotowanie referendum oraz podpisał traktat akcesyjny, za to, że przekonał ją do głosowania za przystąpieniem naszego kraju do Unii.
1 maja 2004 r. Polska formalnie stała się pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej wraz z 9 innymi krajami Europy. (PAP)