OPZZ chce wycofania rządowego planu naprawczego KW

2015-01-14, 17:01  Polska Agencja Prasowa

Wycofania rządowego planu naprawczego dla Kompanii Węglowej domaga się Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, skupiające ponad 800 tys. członków w całej Polsce – poinformował w środę w Katowicach jego przewodniczący Jan Guz.

„Domagamy się wycofania programu, który rząd zaprezentował za pośrednictwem mediów górniczym załogom” – powiedział Guz podczas konferencji prasowej w przerwie posiedzenia prezydium krajowego organizacji. Jej członkowie oceniają, że to plan likwidacji nie tylko 4 kopalń, ale "potencjału wydobywczego całej KW". „OPZZ ze wszystkimi swoimi organizacjami członkowskimi identyfikuje się, solidaryzuje się z zakładami pracy na Śląsku, z górnikami, ze wszystkimi protestującymi. OPZZ popiera ich postulaty” – dodał Guz.

Podkreślił, że ogólnopolska akcja protestacyjna jest „możliwa i przygotowywana”, nie chciał jednak zdradzać szczegółów. Jak poinformował, OPZZ zwróci się do Forum ZZ i Solidarności, by w przyszłym tygodniu wspólnie przygotować się do akcji protestacyjnej. W najbliższych dniach przedstawiciele różnych branż mają oflagować i oplakatować swoje zakłady. „To sygnał jednoczenia do tych, którzy prowadzą czynną akcję protestacyjną. Górnicy, nie jesteście sami!” – powiedział Guz. Zaapelował do rządu o „przystąpienie do odpowiedzialnych rozmów”.

Szef zrzeszonego w OPZZ Związku Zawodowego Górników w Polsce Dariusz Potyrała podkreślił, że cały czas górnicy odbierają sygnały poparcia i solidarności od pracowników innych branż z całego kraju. „Do końca tygodnie wszystkie kopalnie w Polsce czynnie poprą protestujących” – powiedział. Również przewodniczący „S” Piotr Duda informował w środę podczas konferencji w Warszawie, że do górniczych protestów mogą dołączyć inne branże - kolejarze, energetycy, pocztowcy i być może zbrojeniówka.

Podczas środowego posiedzenia prezydium OPZZ podjęło też uchwałę o kontynuowaniu prac w ramach Międzyzwiązkowego Krajowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego.

Po ogłoszeniu w ubiegłym tygodniu rządowego planu naprawczego największej firmy górniczej w Unii Europejskiej, zatrudniającej 47 tys. osób Kompanii Węglowej, na Śląsku wrze. Już w 14 kopalniach koncernu trwają podziemne protesty. Jako pierwsi rozpoczęli je przed kilkoma dniami pracownicy kopalń, które mają zostać zlikwidowane: Brzeszcze, Sośnica-Makoszowy, Bobrek-Centrum i Pokój. W kolejnych dniach dołączały następne kopalnie.

Związkowcy zaostrzyli protest po rozmowach z premier Ewą Kopacz, zakończonych w nocy w poniedziałku na wtorek bez zawarcia porozumienia. Prawdopodobnie jeszcze w środę górniczy sztab protestacyjny opracuje kolejną propozycję porozumienia, którą przekaże rządowi, licząc na wznowienie negocjacji. Związkowcy chcą, by negocjacje w dalszym ciągu toczyły się w Katowicach. Nie domagają się już udziału w nich premier Kopacz. Na razie nie rozważają wstrzymania wydobycia i nie planują manifestacji w Warszawie.

Prowadzony od kilku dni protest nie ogranicza się do kopalń. W Rudzie Śląskiej, Bytomiu, Zabrzu, Gliwicach, Brzeszczach i innych miastach każdego dnia są organizowane manifestacje, pikiety i blokady dróg.

Rządowy plan zakłada sprzedaż nowej, zawiązanej przez Węglokoks spółce celowej 9 z 14 kopalń Kompanii. Z pozostałych jedną ma kupić Węglokoks (Piekary), a kolejne cztery mają być przekazane Spółce Restrukturyzacji Kopalń. Chodzi o Bobrek-Centrum, Sośnica-Makoszowy, Pokój i Brzeszcze.

Według związkowców oznacza to likwidację tych kopalń. Innego zdania jest premier Kopacz, która po nocnych rozmowach zapewniła, że rząd nie chce likwidować kopalń, lecz je restrukturyzować, wygaszając te części zakładów, które są trwale nierentowne. (PAP)

Kraj i świat

Atak islamistów na Maiduguri, ciężkie straty napastników

2015-01-25, 12:23

Polacy chcą wybudować studnię w kolonii dla trędowatych w Indiach

2015-01-25, 12:16

Grecja wybiera nowy parlament; wyborcy chcą zmian

2015-01-25, 11:34

Turczynow odwołał wizytę w Polsce

2015-01-25, 10:42

W Polsce jest coraz więcej gwałtownych zjawisk pogodowych

2015-01-25, 10:41

Resort środowiska pomoże dużym miastom w przystosowaniu do zmian klimatu

2015-01-25, 10:40

UE niepokoi tryb zamówień dla wojska; MON: przestrzegamy prawa

2015-01-25, 10:39

Ministrowie rolnictwa oczekują od KE wyjaśnień ws. rosyjskiego embarga

2015-01-25, 10:38

Trójstronne spotkanie w MPiPS w sprawie dialogu społecznego

2015-01-25, 10:37

26 stycznia - Dzień Islamu w Kościele katolickim

2015-01-25, 10:27
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę