W głosowaniu Sejm zdecyduje o II czytaniu ustawy węglowej
W środę wieczorem Sejm w głosowaniu zdecyduje, czy przeprowadzi drugie czytanie projektu nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Nowelizacja ma umożliwić realizację rządowego programu naprawy Kompanii Węglowej.
W środę w czasie konwentu seniorów, który decyduje o porządku obrad Sejmu, zgłoszono sprzeciw wobec wprowadzania do niego II czytania nowelizacji. W związku z tym sprzeciw zostanie rozstrzygnięty przez Sejm w głosowaniu, jeśli posłowie go odrzucą, punkt będzie mógł być wprowadzony do porządku i procedowany bezpośrednio po tym.
We wtorek późnym wieczorem I czytanie projektu przeprowadziła komisja ds. energetyki. Projekt, mimo że umożliwia przeprowadzenie pomysłów rządu, trafił do Sejmu jako poselski, by przyspieszyć procedowanie. Rządowi zależy, aby nowelizacja zaczęła obowiązywać zanim Kompanii Węglowej będzie bezpośrednio groziła natychmiastowa upadłość. A bez żadnych zmian groźba taka zmaterializuje się już w lutym, o czym ostrzegał rządowy pełnomocnik ds. restrukturyzacji górnictwa Wojciech Kowalczyk.
W czasie I czytania w komisji nie zgłoszono merytorycznych poprawek, natomiast zastrzeżenia natury legislacyjnej wnioskodawcy i strona rządowa zbywali argumentem nadzwyczajności sytuacji.
Nowelizacja ma zmienić ustawę o o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego w latach 2008-2015 oraz ustawę o komercjalizacji i prywatyzacji.
Proponowane zmiany w pierwszej ustawie przewidują umożliwienie przejęcia czterech kopalń z KW przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń, przeprowadzenie ich likwidacji oraz ustanowienie zasad restrukturyzacji zatrudnienia w kopalniach likwidowanych przez SRK. Po zmianie ustawa - zamiast dotyczyć lat 2008-2015 ma być bezterminowa.
Likwidacja - co dopuszczają przepisy UE - ma być finansowana z dotacji budżetowej oraz "innych źródeł". Dodatkowo SRK ma być zwolniona z płacenia bieżących składek na Państwowy Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, opłat i kar wobec NFOŚ, ale nie na rzecz samorządów.
Nowością jest zapis, zezwalający SRK zbycie przejętej kopalni lub jej części, zamiast obowiązkowej likwidacji. Kowalczyk już wcześniej wskazywał, że może to otworzyć drogę do podziału niektórych likwidowanych kopalń i np. sprzedania rokujących nadzieje części potencjalnym inwestorom.
Natomiast przewidziane w rządowym planie osłony socjalne ma finansować Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Rząd planuje, że 2100 osób, którym do górniczej emerytury zostanie mniej niż cztery lata, będą mogły przejść na urlopy górnicze, na których dostaną 75 proc. wynagrodzenia i będą mogły dodatkowo pracować.
3100 osób ma zostać objętych dobrowolnymi jednorazowymi odprawami. Odejść ma ok. 400 pracowników dołowych, którym przysługiwać będzie 24-krotne wynagrodzenie, oraz ok. 1100 pracowników przeróbki z prawem do 10-krotności wynagrodzenia. Dla 1600 innych pracowników na powierzchni odprawy mają wynieść 3,6-krotność wynagrodzenia.
Nowelizacja zakłada, że limit wydatków budżetowych na restrukturyzację górnictwa nie przekroczy 3 mld zł w latach 2015-2018.
Projekt dodatkowo zmienia ustawę o prywatyzacji i komercjalizacji, umożliwiając sfinansowanie pakietu socjalnego za pośrednictwem FGŚP z przychodów z prywatyzacji. Odpowiednia zmiana stwierdza, że w latach 2016–2018 przychody z prywatyzacji przekazywane są również do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, jako kompensata wydatków z tytułu odpraw pieniężnych dla pracowników likwidowanych kopalni. Natomiast przekazywane Funduszowi kwoty ustali minister finansów w ustawie budżetowej.(PAP)