Minister pracy, związkowcy i pracodawcy u prezydenta ws. dialogu
Podsumowaniu niełatwej - jak powiedział prezydent Bronisław Komorowski - pracy nad odbudową systemu dialogu społecznego poświęcone było środowe spotkanie zorganizowane w Pałacu Prezydenckim z udziałem m.in. ministra pracy, przedstawicieli związkowców i pracodawców.
Od wielu miesięcy trwają rozmowy na temat nowej formuły dialogu społecznego w Polsce, która miałaby zastąpić obecną Trójstronną Komisję ds. Społeczno-Gospodarczych. Na środowym spotkaniu ustalono, że w przyszłym tygodniu o konkretyzacji ustaleń rozmawiać mają z ministrem pracy Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem przedstawiciele pracodawców oraz związków zawodowych.
Prezydent w otwartej dla mediów początkowej części środowego spotkania przypomniał, że w podobnym gronie jego uczestnicy widzieli się ponad rok temu, kiedy nastąpiło zawieszenie mechanizmu dialogu społecznego, bo związki zawodowe odmówiły udziału w pracach Komisji Trójstronnej.
„Spotkaliśmy się wtedy głównie po to, by szukać sposobu wyjścia z sytuacji zaistniałej. Serdecznie dziękuję, że dzisiaj będziemy mogli usłyszeć opinie o efektach pracy opartej o propozycję ustawy związkowej" – powiedział prezydent.
Dodał, że jest ona obecnie dyskutowana z pracodawcami. "Z tego, co wiem, jest jakiś postęp w tym zakresie, jest projekt" – wskazał.
Jak mówił, warunkiem trójstronnego dialogu jest pozytywne nastawienie oraz rozmowa, z udziałem również rządu. "Obecność pana ministra Kosiniaka-Kamysza (...) w moim przekonaniu tworzy tego rodzaju prognozę" - ocenił Komorowski.
Prezydencka minister Irena Wóycicka na briefingu po spotkaniu oceniła, że zarówno ze strony związków zawodowych, jak i ze strony pracodawców "istnieje wyraźna wola i potrzeba szybkiego skończenia prac nad nową formułą dialogu społecznego".
Jak dodała, obie strony stwierdziły, że 80 proc. spraw, które były do uzgodnienia, zostało już uzgodnionych między związkami i organizacjami pracodawców. "Dwie strony zakładają, że do końca stycznia nastąpią uzgodnienia w pozostałym obszarze problemów, których dotychczas nie udało się uzgodnić" – podkreśliła.
Poinformowała też, że minister pracy podczas środowego spotkania zaprosił przedstawicieli pracodawców i związków zawodowych na spotkanie w przyszłym tygodniu. "Pan minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz również w imieniu pani premier zaprosił organizacje pracodawców, związków zawodowych już w przyszłym tygodniu do siebie, by zacząć dyskutować nad rozwiązaniami" - powiedziała. Jak mówiła, chodzi o to, by w prace włączyć również trzeciego partnera - rząd oraz przyspieszyć prace nad tworzeniem nowej ustawy.
Wóycicka zaznaczyła, że - zdaniem prezydenta - dobrze funkcjonujący dialog społeczny jest potrzebny dla dobrze funkcjonującej gospodarki, społeczeństwa i państwa. "Dlatego od ponad roku (prezydent) działa na rzecz przełamania impasu w dialogu społecznym, który nastąpił po zawieszeniu uczestnictwa związków zawodowych w Komisji Trójstronnej" - podkreśliła.
Przypomniała, że ponad rok temu prezydent po raz pierwszy spotkał się w tej sprawie z partnerami społecznymi i uzgodniono wówczas, że podejmą oni dialog, by stworzyć nowy projekt organizacyjny dotyczący funkcjonowania dialogu społecznego. "Dziś nastąpiło podsumowanie tych prac" - dodała minister.
W spotkaniu w Pałacu Prezydenckim udział wzięli - oprócz prezydenta i ministra pracy - m.in. przewodniczący "Solidarności" Piotr Duda, szef OPZZ Jan Guz, prezydent Konfederacji Lewiatan Henryka Bochniarz, prezes BCC Marek Goliszewski oraz prezydent Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Malinowski.
Ponad rok temu związki zawodowe zawiesiły swój udział w Komisji Trójstronnej, przez co m.in. nie może ona podejmować uchwał. Związki uznały, że dialog jest pozorowany, bo postulaty związkowe nie są brane pod uwagę. Pod koniec października 2013 r. zgłosiły one pomysł nowej ustawy o dialogu społecznym. Związki chcą, by Komisję zastąpiła nowa, niezależna instytucja - Rada Dialogu Społecznego.
Własne pomysły na reformę Komisji Trójstronnej zgłaszali pracodawcy. Według nich nowa instytucja także miałaby się nazywać Rada Dialogu Społecznego i być osobnym ciałem ze swoim sekretariatem.
Rząd czeka na wspólne uzgodnienia w tej sprawie między związkami i pracodawcami, ale resort pracy sygnalizował, że pracuje nad własnym rozwiązaniem.
W udostępnionym PAP w środę stanowisku BCC napisano, że do czasu przyszłotygodniowego spotkania, eksperci strony społecznej mają doprecyzować swoje propozycje tak, aby projekt nowej ustawy był gotowy do rozpatrzenia przez Prezydenta RP i Radę Ministrów do 31 stycznia br. (PAP)