NFZ nie stracił na proteście lekarzy rodzinnych

2015-01-07, 15:11  Polska Agencja Prasowa

Protest lekarzy Porozumienia Zielonogórskiego nie spowodował większych kosztów po stronie NFZ, bo mało który pacjent decydował się na szukanie innego lekarza rodzinnego lub korzystanie z pomocy w szpitalu - powiedział PAP ekspert ds. ochrony zdrowia Adam Kozierkiewicz.

Po wielogodzinnych negocjacjach przedstawiciele resortu zdrowia i lekarze rodzinni z PZ zawarli w środę porozumienie. Zamknięte od 2 stycznia gabinety zostały otwarte, choć nie będzie dodatkowych nakładów finansowych na podstawową opiekę zdrowotną. Ustalono jednak, że wzrośnie wyjściowa roczna stawka za pacjenta.

Pytany o to, kto zyskał na proteście, Kozierkiewicz uznał, że trudno to ocenić, bo obie strony musiały z czegoś zrezygnować i na coś się zgodzić. Zaznaczył, że minister zdrowia wiele pieniędzy nie dodał, nie obiecał też zmian w programie onkologicznym, a jedynie że będzie "jakaś przyszła rozmowa na temat kasy onkologicznej".

"To były negocjacje pod pistoletem pani premier. Według mnie kazała ministrowi dojść do jakiegoś porozumienia z lekarzami, dlatego, choć niewiele, to jednak minister trochę ustąpił" - powiedział ekspert.

Jego zdaniem protest Porozumienia Zielonogórskiego nie spowodował większych kosztów po stronie NFZ. "Mówiono o 45 zł za przyjęcie pacjenta w SOR-ach czy na izbach przyjęć. Myślę, że to było marginalne; biorąc pod uwagę okres świąteczno-noworoczny, ludzie się powstrzymywali z chodzeniem do lekarza, na SOR trudniej jest się dostać. Przemieszczenie się tych pacjentów między lekarzami rodzinnymi też raczej było marginalne, więc budżet państwa nie poniósł żadnych kosztów" - ocenił Kozierkiewicz.

Dodał, że koszty, ale nie finansowe, są po stronie pacjentów, "bo pewnie ktoś przyszedł do gabinetu i odbił się od drzwi". "To koszty emocjonalne i na pewno wystąpiły" - powiedział.

Według eksperta na zamknięciu przychodni nie stracili lekarze zrzeszeni w PZ, bo aneksują umowy na 2015 r. z datą od początku stycznia, mimo kilku nieprzepracowanych dni. "Dało się także rozwiązać kilka uciążliwości organizacyjnych, na których lekarzom PZ zależało i wzrosła nieco stawka kapitacyjna za pacjenta" - powiedział Kozierkiewicz.

W toku negocjacji resort zdrowia zgodził się m.in. na podniesienie wyjściowej stawki kapitacyjnej, czyli kwoty, jaką lekarze POZ otrzymają rocznie za jednego pacjenta pozostającego pod ich opieką, ze 136,80 zł do ponad 140 zł, jednak nie udało się utrzymać obowiązujących do zeszłego roku potrójnych stawek za pacjentów z chorobami przewlekłymi - układu krążenia i cukrzycą. Od stycznia wzrasta ona tylko w zależności od wieku pacjenta.

Ustalono m.in., że od sierpnia stawka dla tych lekarzy, którzy będą prowadzić szerszą sprawozdawczość z wykonywanych badań (na podstawie numeru PESEL) wzrośnie do ponad 142 zł, a od września, jeśli lekarz osiągnie określony wskaźnik dotyczący liczby wykonywanych badań - do 144 zł.

Przedstawiciele PZ ocenili, że jedną z najistotniejszych kwestii, którą udało się wynegocjować, jest likwidacja możliwości jednostronnej zmiany umowy przez NFZ. Dla lekarzy ważne było również to, by umowy mogły być podpisywane na czas określony. (PAP)

Kraj i świat

Policja: kwesta WOŚP przebiegła spokojnie; odnotowano 28 incydentów

2015-01-12, 09:33

Kopacz spotka się w Katowicach ze związkowcami [wideo]

2015-01-12, 08:13

Sześciu mężczyzn oskarżonych o porwanie szefa gangu narkotykowego

2015-01-12, 08:11

Kolejne kopalnie dołączą do protestu, żony górników jadą do Warszawy

2015-01-12, 08:10

Amerykański finał WOŚP

2015-01-12, 08:06
Wydobyto jedną z czarnych skrzynek samolotu AirAsia

Wydobyto jedną z "czarnych skrzynek" samolotu AirAsia

2015-01-12, 08:05

WOŚP zebrała ponad 36 mln zł

2015-01-12, 08:03

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała w Rzymie

2015-01-12, 08:02
Owsiak: gdyby ludzie nas nie cenili, to by nas nie wspierali [wideo]

Owsiak: gdyby ludzie nas nie cenili, to by nas nie wspierali [wideo]

2015-01-11, 21:56

RCB: ponad 230 tys. odbiorców pozostaje bez prądu

2015-01-11, 17:54
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę