Król Arabii Saudyjskiej trafił do szpitala z zapaleniem płuc
Król Arabii Saudyjskiej Abd Allah ibn Abd al-Aziz as-Saud trafił w piątek do szpitala Gwardii Narodowej w Rijadzie z powodu zapalenia płuc, które wymagało intubacji, by ułatwić mu oddychanie - poinformowały królewskie służby prasowe.
Zdrowie blisko 90-letniego monarchy (dokładna data jego urodzenia nie jest znana) jest bacznie obserwowane ze względu na pozycję Królestwa Saudyjskiego, które jest potęgą naftową, najsilniejszym graczem w OPEC oraz - jak pisze AFP - najuważniejszym aktorem na politycznej scenie Bliskiego Wschodu.
AP przypomina, że Abd Allah jest monarchą absolutnym, a polityka, jaką prowadzi Rijad, jest ważna dla wspólnoty międzynarodowej ze względu na to, że stara się on równoważyć wpływy szyickiego Iranu, a także uczestniczy w koalicji walczącej z Państwem Islamskim okupującym znaczne obszary Iraku i Syrii.
Służby prasowe króla podkreślają jednak w komunikacie, że został on hospitalizowany przede wszystkim ze względu na konieczność "przeprowadzenia pewnych badań".Proces intubacji "dzięki Allahowi zakończył się sukcesem" - głosi też oświadczenie pałacu królewskiego, w którym nie podaje się, jak długo potrwa pobyt monarchy w szpitalu.
Król Abd Allah wstąpił na tron w 2005 roku po śmierci przyrodniego brata Fahda, ale de facto rządzi królestwem od 1995 roku - przypomina AFP.
Ostatnio monarcha rzadko pokazuje się publicznie i często reprezentuje go następca tronu, 77-letni książę Salman Ben Abd al-Aziz.
Salman, który jest przyrodnim bratem Abd Allaha, został mianowany następcą tronu w 2012 roku. By rozwiać obawy o kontynuację władzy i stabilność królestwa ustalono też, że drugim następcą tronu jest 69-letni książę Mukrin, najmłodszy żyjący syn założyciela Arabii Saudyjskiej króla Abd al-Aziza ibn Abd ar-Rahmana ibn Fajsala Al Sauda.
Bardzo pobożny król cieszy się reputacją osoby niezmiernie uczciwej, podczas gdy wielu członków rodziny królewskiej słynie z korupcji. Mawia się też, że Abd Allah "jest najbardziej kochanym królem od czasów Fajsala", zamordowanego w 1975 roku.(PAP)