Arłukowicz apeluje do lekarzy POZ: podpisujcie kontrakty na 2015 r.

2014-12-30, 17:30  Polska Agencja Prasowa
Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz podczas konferencji prasowej w siedzibie resortu. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz podczas konferencji prasowej w siedzibie resortu. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz zaapelował we wtorek do lekarzy POZ, aby podpisali kontrakty na 2015 r. i nie zamykali drzwi przychodni przed pacjentami. Podał, że dotychczas 70 proc. placówek POZ podpisało kontrakty na 2015 r. Ostateczny termin upływa w środę.

W poniedziałek fiaskiem zakończyły się rozmowy lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego z resortem zdrowia w sprawie zasad funkcjonowania podstawowej opieki zdrowotnej w nowym roku. PZ zapowiedziało, że po 1 stycznia lekarze zrzeszeni w tej organizacji nie otworzą gabinetów POZ.

Podczas briefingu w MZ Arłukowicz poinformował, że dotychczas umowy na 2015 r. aneksowało ok. 70 proc. lekarzy rodzinnych i 64 proc. placówek POZ. Zwrócił się do pozostałych lekarzy z apelem, by decyzji o podpisaniu umowy nie oddawali w ręce swoich liderów, ale by podjęli ją samodzielnie, ponieważ dotyczy ona "ich własnej przyszłości i bezpieczeństwa ich pacjentów".

Jego zdaniem, od kilkunastu lat PZ "urządza festiwal straszenia pacjentów na przełomie grudnia i stycznia". Podkreślił, że każdy pacjent, przed którym lekarze Porozumienia Zielonogórskiego "zatrzasną drzwi", ma prawo zwrócić się do innego lekarza rodzinnego. "My sfinansujemy pierwszą wizytę. Pacjent ma prawo trzykrotnie przepisać się do innego lekarza" - przypomniał Arłukowicz.

Dodał, że ma wrażenie, iż lekarze rodzinni są manipulowani. Poinformował, że w tej chwili NFZ przygotował umowy z SOR-ami, izbami przyjęć, szpitalami po to, żeby "wszyscy pacjenci, przed którymi drzwi przychodni się zamkną", nie zostali bez opieki lekarskiej.

Arłukowicz powiedział, że rozmawiał na temat sytuacji w POZ z premier Ewą Kopacz. "Pani premier, która była ministrem zdrowia, doskonale zna zachowanie i sposób postepowania Porozumienia Zielonogórskiego. Sama zresztą była poddana pewnej presji, kiedy była ministrem i dlatego, myślę, doskonale rozumie sytuację, w jakiej postawiło nas dziś PZ" - powiedział.

Zaznaczył, w trakcie trwających w ostatnich miesiącach negocjacji PZ wciąż przedstawiało kolejne, dalej idące żądania. Domagało się m.in. znacznego obniżenia minimalnego wskaźnika rozpoznawania nowotworów, a później jego całkowitego zniesienia (zgodnie z wytycznymi MZ ma to być 1 wykryty nowotwór na 15 wydanych kart szybkiej diagnostyki i leczenia onkologicznego).

Minister poinformował, że PZ żądało też zwiększenia finansowania podstawowej opieki zdrowotnej o ponad 2 mld zł (propozycja resortu to blisko 1,2 mld zł). Oczekiwało też wycofania się z propozycji progresywnej stawki kapitacyjnej, czyli za jednego pacjenta (od stycznia ma ona wzrosnąć z 96 do 136,80 zł rocznie, od lipca ma to być 140,04 zł - jeżeli lekarz POZ będzie wykonywał i sprawozdawał z uwzględnieniem numeru PESEL wybrane badania, a od 1 października 144 zł - przy wykonywaniu przez niego odpowiedniej liczby badań diagnostycznych).

Wiceminister zdrowia Sławomir Neumann podkreślił, że dzień przed poniedziałkowymi rozmowami z PZ w siedzibie resortu, wszystkim członkom tej organizacji wydano wytyczne, by gabinety POZ od 2 stycznia 2015 r. były nieczynne, a personel wykorzystał w tym czasie zaległe urlopy.

"Więc być może ta nowa stawka i nowe żądania, przekraczające 2 mld zł, były po to, żeby te negocjacje zerwać" - powiedział.

Neumann przypomniał, że MZ i NFZ w trakcie kolejnych spotkań z PZ uczyniły wiele ustępstw, m.in. z 26 do 6 skrócona została lista dodatkowych badań, które w nowym roku mają być wykonywane w ramach POZ.

"Wola porozumienia z naszej strony była i jest. (...) Z tamtej strony nie było ani jednego gestu dobrej woli czy pójścia w kierunku porozumienia" - powiedział. Zapewnił, że resort jest otwarty na propozycje dalszych zmian w systemie, także tych legislacyjnych. "To jest coś, z czego ministerstwo się nie wycofało, mimo że część środowiska nie chce szukać z nami porozumienia" - powiedział.

Wcześniej na konferencji prasowej we wtorek członek zarządu PZ, b. wiceminister zdrowia Marek Twardowski poinformował, że najwięcej gabinetów lekarskich będzie po 1 stycznia zamkniętych w województwach: lubuskim, podlaskim, warmińsko-mazurskim, lubelskim, podkarpackim, opolskim i łódzkim. Tam do PZ należy ponad połowa lekarzy.

Zaprzeczył, jakoby PZ w trakcie negocjacji żądało zwiększenia finansowania POZ o 2 mld zł. Jak powiedział, propozycja PZ dotyczyła stawki kapitacyjnej w wysokości 11 zł za pacjenta miesięcznie (132 zł rocznie) i jednoczesnego utrzymania potrójnej stawki za pacjentów z cukrzycą i chorobami układu krążenia (jak jest obecnie), bo - jak podkreślił - są to pacjenci, którzy wymagają częstych wizyt i kontrolnych badań dodatkowych.

Od nowego roku resort zdrowia chce zredukować liczbę wskaźników korygujących stawkę, jaką lekarze POZ otrzymują za jednego pacjenta pozostającego pod ich opieką. Pozostać mają jedynie mnożniki ze względu na wiek, a zniesione te za pacjentów z poszczególnymi kategoriami chorób przewlekłych. Obowiązki lekarzy rodzinnych zwiększą się w związku z wejściem w życie pakietu onkologicznego.

W obliczu braku porozumienia z PZ Arłukowicz zapowiedział, że zostanie wprowadzony plan B. Zakłada on, że pacjentów z powiatów, w których po Nowym Roku nieczynne będą przychodnie POZ, przyjmować będą izby przyjęć i szpitalne oddziały ratunkowe. NFZ zapłaci za taką wizytę 45 zł. Pacjentów POZ ma przyjmować także nocna i świąteczna pomoc lekarska.

W sumie pod opieką lekarzy należących do PZ jest ok. 12 mln pacjentów. (PAP)

Kraj i świat

Nie żyje jeden z dowódców sił policyjnych Państwa Islamskiego

2015-01-06, 12:52

Prezydent złożył życzenia wiernym Kościołów wschodnich

2015-01-06, 12:47

Minister Arłukowicz zaprosił Porozumienie Zielonogórskie na rozmowy

2015-01-06, 12:20

Państwowa gazeta broni białoruskości Mickiewicza

2015-01-06, 12:19
Protesty przeciwko antyimigracyjnym wiecom Pegidy

Protesty przeciwko antyimigracyjnym wiecom Pegidy

2015-01-05, 20:32

WHO: Ponad 8 tys. ofiar śmiertelnych eboli

2015-01-05, 20:09
85 proc. lekarzy POZ z umowami na 2015 r.

85 proc. lekarzy POZ z umowami na 2015 r.

2015-01-05, 19:33

Prezydent spotka się z przedstawicielami związków zawodowych

2015-01-05, 19:10

Ostatnie przygotowania do ewakuacji Polaków

2015-01-05, 17:34

Po Abchazji Rosja anektuje Osetię Południową

2015-01-05, 17:07
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę