Zdaniem Putina, doktryna wojskowa Rosji "pozostaje czysto obronna"
Doktryna militarna Rosji "pozostaje czysto obronna" - oświadczył w piątek prezydent Władimir Putin, pomimo - jak to ujął - wzmożonej aktywności NATO w Europie Wschodniej, w pobliżu rosyjskich granic.
"Będziemy w sposób stanowczy i konsekwentny bronić naszego bezpieczeństwa" - powiedział Putin na spotkaniu w rosyjskim ministerstwie obrony z najwyższą kadrą dowódczą.
Zapowiedział, że Rosja będzie kontynuowała swój ambitny program modernizacji sił zbrojnych, ze szczególnym naciskiem na strategiczne wojska nuklearne. Putin podkreślił, że siły nuklearne są "ważnym czynnikiem w utrzymaniu równowagi globalnej" dodając, że "skutecznie wykluczają one możliwość agresji na dużą skalę przeciwko Rosji".
Rosyjski przywódca poinformował, że wojsko ma otrzymać w najbliższym czasie 50 nowych międzykontynentalnych rakiet balistycznych, znacznie więcej niż w latach poprzednich.
Stosunki na linii Rosja-Zachód są najgorsze od zakończenia zimnej wojny w związku z kryzysem na Ukrainie. Ogromne nakłady na wojsko nie ustają w Rosji pomimo problemów gospodarczych spowodowanych zachodnimi sankcji w związku z rolą Moskwy w konflikcie ukraińskim i załamaniem cen ropy naftowej na światowych rynkach. Gwałtowny spadek wartości rubla w tym tygodniu podsycił obawy dotyczące wysokiej inflacji i kryzysu finansowego.
Rosyjski prezydent na piątkowym spotkaniu z dowództwem sił zbrojnych zażądał, aby "okręty podwodne nie stały w dokach", a baterie rakietowe były "odpowiednio konserwowane" - podaje agencja TASS.
"Musimy zorganizować współdziałanie przemysłu i sił zbrojnych w zakresie opanowywania nowego sprzętu, terminowego wprowadzania go do eksploatacji i przekazywania jednostkom wojskowym" - powiedział Putin. "W tym celu trzeba oczywiście w sposób właściwy i przy jak najmniejszych nakładach przygotować infrastrukturę i kadry. Nie możemy godzić się na to, aby jednostki marynarki wojennej stały bezczynnie i pochłaniały jedynie środki na konserwację" - zaznaczył.
Jak dodał Putin, dotyczy to nie tylko jednostek pływających, ale także lotnictwa i wszystkich innych systemów obronnych. "Jest rzeczą niedopuszczalną i przejawem niegospodarności, gdy najnowocześniejsze systemy rakietowe, którymi słusznie się szczycimy i które wchodzą na uzbrojenie wojsk lądowych, były niewłaściwie konserwowane" - ocenił szef rosyjskiego państwa. Według niego, jest jeszcze wiele do zrobienia w tej kwestii. (PAP)