10 tys. euro za informacje dotyczące kradzieży bramy w Dachau
Bawarski Urząd Kryminalny podwyższył z 3 tys. do 10 tys. euro nagrodę za informacje, pomocne w ustaleniu sprawców kradzieży fragmentu bramy w byłym niemieckim obozie koncentracyjnym Dachau - poinformowała w czwartek fundacja Bawarskie Miejsca Pamięci.
Ważący 100 kg fragment żelaznej bramy o wymiarach 190 x 95 cm, z napisem "Arbeit macht frei" skradziono na początku listopada.
Szefowa muzeum na terenie byłego obozu w Dachau Gabriele Hammermann nazwała kradzież "profanacją nowej jakości". Podkreśliła, że brama jest "centralnym symbolem drogi cierpień więźniów".
Agencja dpa zwraca uwagę, że w muzeum w Dachau wielokrotnie dochodziło do aktów profanacji o podłożu skrajnie prawicowym. Przypomina, że pięć lat temu doszło do podobnego incydentu w Polsce, na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz.
Dachau pod Monachium w Bawarii było pierwszym stałym obozem koncentracyjnym stworzonym przez nazistów po dojściu 30 stycznia 1933 roku Adolfa Hitlera do władzy. Obóz ten był poligonem doświadczalnym i wzorem dla innych obozów koncentracyjnych tworzonych przez nazistów w innych częściach Niemiec i Europy.
Początkowo obóz w Dachau był przeznaczony dla politycznych przeciwników Hitlera - przede wszystkim komunistów i socjaldemokratów. W okresie późniejszym w obozie więziono księży, Żydów, Romów i radzieckich jeńców wojennych. Pod koniec wojny najliczniejszą grupę więźniów stanowili Polacy.
W ciągu dwunastu lat przez obóz i jego podobozy przeszło łącznie ponad 200 tys. osób z całej okupowanej przez Rzeszę Niemiecką Europy, w tym z Polski. Po ataku na Polskę we wrześniu 1939 roku do Dachau przewieziono 13 tys. więźniów z Polski. Deportowano też część polskich naukowców, aresztowanych w listopadzie 1939 roku w Krakowie. W Dachau zamordowanych zostało 1,7 tys. polskich księży. Do wyzwolenia obozu przez Amerykanów 29 kwietnia 1945 roku śmierć poniosło w nim według danych muzeum Dachau 41 500 osób.
Miejsce Pamięci na terenie byłego obozu powstało dopiero dwadzieścia lat po zakończeniu II wojny światowej - w 1965 roku, dzięki staraniom byłych więźniów. Co roku muzeum odwiedza blisko milion osób z całego świata. (PAP)