MEN potwierdza zwolnienia w zespole ORE pracującym nad e-podręcznikiem
Zapadła decyzja o zwolnieniu koordynatorki projektu "E-podręczniki do kształcenia ogólnego" oraz kilku ekspertów zatrudnionych w Ośrodku Rozwoju Edukacji - potwierdziła rzeczniczka MEN Joanna Dębek. Dodała, że termin wdrożenia e-podręczników nie jest zagrożony.
Głównym celem projektu E-podręczniki, realizowanego przez Ośrodek Rozwoju Edukacji - instytucję podległą Ministerstwu Edukacji Narodowej, jest opracowanie i udostępnienie bezpłatnych e-podręczników. Jest on jednym z elementów wieloletniego programu cyfryzacji polskiej szkoły. Od lutego tego roku pełniącą obowiązki koordynatora projektu jest Marlena Plebańska, związana z projektem od samego jego początku.
"Zapadła decyzja o zwolnieniu koordynatora oraz kilku ekspertów zatrudnionych w Ośrodku Rozwoju Edukacji. Natomiast to, co jest najważniejsze, chciałabym uspokoić: termin wdrażania podręcznika, czyli 1 września 2015 r. nie jest zagrożony, a zmiany w zespole, co, do których zapadła decyzja mają na celu usprawnienie prac oraz poprawienie jakości e-podręcznika" - powiedziała w czwartek PAP rzeczniczka MEN.
Pytana o przyczyny zwolnienia osób odpowiedzialnych w ORE za e-podręcznik zaznaczyła, że dyrektor ośrodka i minister edukacji mają prawo dobierać sobie współpracowników patrząc na efekty ich pracy. "Zależy nam na tym, by 1 września 2015 r. e-podręcznik był produktem spełniającym oczekiwania co do jakości i treści merytorycznej" - dodała.
Dębek pytana, kiedy zostanie wyłoniony nowy zespół, powiedziała, że nie może podawać teraz konkretnych dat, ponieważ jest na to za wcześnie. "Mamy nadzieję, że będzie to w możliwie najbliższym czasie" - zaznaczyła.
Z kolei rzecznik prasowy Ośrodka Rozwoju Edukacji Jan Osiński mówi o rekonstrukcji zespołu E-podręcznik. "Trwa rekonstrukcja zespołu związana z tym, że projekt E-podręcznik wszedł w ostatni etap, w którym mamy bardzo dużo materiałów merytorycznych, w którym rodzaj pracy jest już troszkę inny. Teraz jest więcej pracy edytorskiej, redakcyjnej, przygotowywania tekstów i zamieszczania ich w e-podręcznikach" - powiedział w rozmowie z PAP.
Podając informację o zwolnieniu pracującego w ORE zespołu E-podręcznik, czwartkowa "Rzeczpospolita" napisała, że ośrodek informował, że nie jest w stanie określić terminu, w którym partnerzy merytoryczni projektu wykonają prace zgodnie z oczekiwaniami. W gazecie można także przeczytać, że wiele elementów tego projektu wymaga sporego nakładu pracy, a najgorzej wygląda sprawa z e-podręcznikiem do informatyki.
Odnosząc się do tych informacji Osiński powiedział, że z myślą o e-podręcznikach przygotowano bardzo dużo materiałów. "Na etapie ich weryfikacji okazało się, że nad niektórymi trzeba jeszcze popracować, niektóre nie są takie jakbyśmy chcieli. ( ) Rozpoczęły się prace nad tym by poprawić to, co było złe" - powiedział. Przyznał, że faktycznie chodzi o e-podręczniki do informatyki i przedmiotów przyrodniczych.
Do chwili nadania tej depeszy PAP nie udało się skontaktować z Marleną Plebańską.
Zgodnie z rządowym programem "Cyfrowa szkoła" do 2015 r. ma powstać 18 e-podręczników do 14 różnych przedmiotów obejmujących wszystkie etapy nauki, począwszy od I klasy szkoły podstawowej, poprzez gimnazjum, po całą szkołę ponadgimnazjalną. Udostępnione będą bezpłatnie uczniom, nauczycielom i rodzicom. Będzie z nich można korzystać przy użyciu urządzeń o różnych parametrach technicznych i systemach operacyjnych.
Za merytoryczne przygotowanie e-podręczników do matematyki i przedmiotów informatycznych odpowiada Politechnika Łódzka. Za e-podręczniki z zakresu przedmiotów humanistycznych merytorycznie odpowiada Uniwersytet Wrocławski, za e-podręczniki do przedmiotów przyrodniczych - Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu, a za e-podręczniki do edukacji wczesnoszkolnej - Grupa Edukacyjna S.A. Za stronę techniczną przygotowania wszystkich e-podręczników odpowiada Poznańskie Centrum Superkomputerowo Sieciowe, będące pionem Instytutu Chemii Bioorganicznej Polskiej Akademii Nauk.
Od października ubiegłego roku kolejne fragmenty e-podręczników umieszczone są na specjalnej platformie internetowej.
Projekt "E-podręczniki kształcenia ogólnego" jest finansowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Jego szacunkowa wartość wynosi 45 mln zł. (PAP)