SLD chce, by prokuratura zbadała cały wykaz podróży posłów

2014-11-13, 13:33  Polska Agencja Prasowa

Rzecznik SLD Dariusz Joński zapowiedział w czwartek, że SLD złoży wniosek do prokuratury, by zbadała cały wykaz wyjazdów zagranicznych posłów, udostępniony przez Kancelarię Sejmu. Należy zbadać, czy nie doszło do wyłudzeń przy rozliczaniu podróży - uzasadnił.

W środę wieczorem Sejm udostępnił informacje o wszystkich dotychczasowych wyjazdach posłów, kosztach ich transportu i dietach. To pokłosie kontrowersji wokół służbowego wyjazdu trzech posłów: Adama Hofmana, Mariusza Antoniego Kamińskiego i Adama Rogackiego do Madrytu. Posłowie ci zostali w poniedziałek wyrzuceni z PiS.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez tych posłów w poniedziałek skierował do prokuratury klub poselski SLD. W środę warszawska prokuratura okręgowa wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia oszustwa przez trzech byłych posłów PiS.

Joński poinformował w czwartek, że jeszcze tego dnia Sojusz złoży do prokuratury wniosek uzupełniający ten poniedziałkowy. "Chcemy dziś złożyć wniosek do prokuratury, (...) by prokuratura sprawdziła każdy ten przypadek - przypadek wypisywania kilometrówek" - powiedział na konferencji prasowej w Sejmie.

Podkreślił, że do wniosku uzupełniającego dołączona będzie cała lista wyjazdów zagranicznych posłów, udostępniona przez Sejm. "To będą wszystkie nazwiska osób, które dostały w tej kadencji zwrot za kilometry przejechane samochodem" - doprecyzował Joński.

Zdaniem posła, prokuratura powinna przeanalizować całą przekazaną listę. "Jak patrzymy na posłów TR, PiS i PO, to niektórzy nadmiernie korzystali z samochodów. Czy była taka potrzeba? My chcemy przede wszystkim sprawdzić, czy osoby, które wyjeżdżały za granicę, wypisywały wnioski o zwrot za paliwo, za przejazd samochodem, nie korzystały czasem z tanich linii lotniczych, tak jak to zrobili posłowie PiS. Jest co sprawdzać" - uważa Joński.

Pytany, czy SLD przeprowadził już analizę wyjazdów posłów Sojuszu, potwierdził. Jak dodał, Sojusz dołącza do wniosku do prokuratury cały wykaz dotyczący wszystkich posłów. "Nie mamy nic do ukrycia, chcemy, by prokuratura wszystkich sprawdziła" - zaznaczył.

Na uwagę, że jednym z rekordzistów, jeśli chodzi o liczbę wyjazdów za granicę, jest poseł SLD Tadeusz Iwiński, Joński odparł, że Sojuszowi chodzi przede wszystkim o osoby, które mogły złamać prawo, "które piszą, że jadą samochodem, a korzystają z tanich linii lotniczych". Podkreślił, że jeśli chodzi o celowość wyjazdów - to rozumie, że jeśli posłowie dostają zgodę na wyjazd, jest to uzasadnione.

Joński pytany był też, czy zgadza się z tym, że odpowiedzialność za tę sytuację ponosi m.in. była marszałek Sejmu, a obecnie premier Ewa Kopacz. Szef PiS Jarosław Kaczyński uważa, że jeśli wyniki audytu delegacji posłów będą bardzo niedobre, to Ewa Kopacz powinna się podać do dymisji i zrezygnować z mandatu posła. Zdaniem Kaczyńskiego, Kopacz ponosi za to odpowiedzialność z racji tego, że przez większość kadencji była marszałkiem Sejmu.

"Ja uważam, że winę ponoszą ci posłowie, którzy być może próbowali wyłudzić te środki" - powiedział Joński.

Szef Sojuszu Leszek Miller na konferencji prasowej w Szczecinie zauważył, że na wykazie sejmowych wyjazdów są także inni posłowie, nie tylko "trzej muszkieterowie". "W związku z tym uważamy, że warto wniosek, który wpłynął do prokuratury uzupełnić. Nie chodzi o żadne nowe nazwiska, chodzi o to żeby prokuratura nie badała tylko trzech przypadków, ale wszystkie” - dodał.

Pytany przez dziennikarzy czy poseł Iwiński wytłumaczył się już ze swoich podróży Miller odpowiedział: "Nie musi się tłumaczyć, bo wszystkie te wyjazdy są uzasadnione".

W środę zebrał się Konwent Seniorów (marszałek, wicemarszałkowie oraz przedstawiciele klubów parlamentarnych), który zajmował się sprawą podróży zagranicznych posłów i zmianami w systemie ich rozliczania. Marszałek Sejmu Radosław Sikorski zapowiedział m.in., że w Sejmie powstanie komisja do spraw zagranicznych wyjazdów parlamentarzystów, wprowadzony zostanie też limit kilometrowy samochodowych podróży poselskich. (PAP)

Kraj i świat

Sejm odrzucił projekt o zniesieniu karalności aborcji. Zadecydowały trzy głosy

Sejm odrzucił projekt o zniesieniu karalności aborcji. Zadecydowały trzy głosy

2024-07-12, 14:52
Rząd chce przyjąć projekt o związkach partnerskich najpóźniej w październiku

Rząd chce przyjąć projekt o związkach partnerskich najpóźniej w październiku

2024-07-12, 09:30
Po wstrząsie w kopalni Rydułtowy: jeden z zaginionych górników nie żyje [aktualizacja]

Po wstrząsie w kopalni Rydułtowy: jeden z zaginionych górników nie żyje [aktualizacja]

2024-07-11, 20:20
Szczyt NATO: Polska, Francja, Niemcy i Włochy opracują rakietę o zasięgu ponad 500 km

Szczyt NATO: Polska, Francja, Niemcy i Włochy opracują rakietę o zasięgu ponad 500 km

2024-07-11, 16:21
Siedemnaście kąpielisk zamkniętych w Pomorskiem. Wykryto tam sinice i bakterię E.coli

Siedemnaście kąpielisk zamkniętych w Pomorskiem. Wykryto tam sinice i bakterię E.coli

2024-07-11, 15:30
Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy na Śląsku. W strefie zagrożenia było kilkudziesięciu górników

Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy na Śląsku. W strefie zagrożenia było kilkudziesięciu górników

2024-07-11, 11:05
Jens Stoltenberg: Droga Ukrainy ku Sojuszowi jest nieodwracalna

Jens Stoltenberg: Droga Ukrainy ku Sojuszowi jest nieodwracalna

2024-07-11, 07:44
Prezydent Duda: Nikt z zewnątrz nie może zablokować akcesji Ukrainy do NATO

Prezydent Duda: Nikt z zewnątrz nie może zablokować akcesji Ukrainy do NATO

2024-07-10, 21:07
Strażacy ewakuowali 18 obozów harcerskich w całej Polsce. Prawie 800 interwencji po burzach

Strażacy ewakuowali 18 obozów harcerskich w całej Polsce. Prawie 800 interwencji po burzach

2024-07-10, 19:41
Prezydent: Gdyby w 2008 roku nie zablokowano akcesji Ukrainy do NATO, nie doszłoby do wojny

Prezydent: Gdyby w 2008 roku nie zablokowano akcesji Ukrainy do NATO, nie doszłoby do wojny

2024-07-10, 09:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę