Kopacz: pakiet onkologiczny może zostać sfinansowany z rezerwy NFZ
Tzw. pakiet onkologiczny może zostać sfinansowany z rezerwy Narodowego Funduszu Zdrowia - powiedziała w czwartek premier Ewa Kopacz. Zmiany zwiększające rolę lekarza podstawowej opieki zdrowotnej we wstępnym diagnozowaniu nowotworów mają wejść w życie od 2015 r.
"Jeśli dzisiaj taka potrzeba jest i to jest określone jako priorytet, to ja wierzę w to - oczywiście o tym będzie decydował minister zdrowia i prezes NFZ - ale wierzę w to, że pieniądze z tej rezerwy będą przeznaczone na realizację pakietu onkologicznego" - powiedziała premier w radiu TOK FM.
Kopacz podkreśliła, że są to wystarczające środki. "To nie jest tak, że my nagle musimy znaleźć jakieś szczególne pieniądze, które musimy do tych szpitali przesłać, musimy dołożyć do tych pieniędzy, które są w ramach kontraktów po to, żeby skrócić kolejki i na dołożenie tych pieniędzy będą pieniądze z rezerwy NFZ" - uznała.
W myśl przepisów, które mają wejść w życie od 2015 r., lekarze podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) będą mieli poszerzony katalog badań diagnostycznych, które mogą zlecić po to, aby szybciej wykrywać choroby nowotworowe. Zgodnie z tymi przepisami lekarze POZ mają wykazać się większą czujnością onkologiczną, wykrywać podejrzenia nowotworów i zakładać pacjentom z podejrzeniem nowotworu Karty Pacjenta Onkologicznego, uprawniające ich do szybkiej ścieżki diagnostyki i terapii onkologicznej bez limitów. Po zakończeniu leczenia onkologicznego pacjenci mają wracać pod opiekę lekarzy POZ.
Trzy ustawy tworzące tzw. pakiet kolejkowy i onkologiczny zostały uchwalone w lipcu, a 12 sierpnia podpisał je prezydent. Resort zdrowia część rozwiązań zaplanował jednak nie w ustawach, mają się one znaleźć w rozporządzeniach ministra zdrowia, a także w zarządzeniach prezesa NFZ. To w rozporządzeniu ma znaleźć się np. maksymalny termin na wykonanie diagnostyki onkologicznej od momentu zgłoszenia się pacjenta w celu wykonania takiej diagnostyki do postawienia rozpoznania. Docelowo będzie to siedem tygodni - od 2017 r., a przejściowo dziewięć tygodni - w 2015 r. i osiem tygodni - w 2016 r. (PAP)