Rzecznik KGP: są pierwsze zatrzymania chuliganów
Są pierwsze zatrzymania chuliganów, którzy zaatakowali policjantów. "Mamy nadzieję, że Marsz Niepodległości wkrótce ruszy, pseudokibice zostali już oddzieleni od uczestników manifestacji" - poinformował PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
"Zależało nam na oddzieleniu grupy chuliganów. Próbowaliśmy zrobić to na Rondzie Waszyngtona. Część przemieściła się w kierunku Stadionu Narodowego. Trwa ich zatrzymywanie. Pierwsze osoby zostały już zatrzymane" - powiedział PAP Sokołowski.
Jak dodał, policjanci użyli m.in. armatek wodnych. Według nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do policji była też zgoda na użycie broni gładkolufowej.
Policja przez megafony wzywa do zachowania zgodnego z prawem i uprzedza o możliwości użycia środków przymusu bezpośredniego. Do spokoju nawoływali też wielokrotnie organizatorzy Marszu.
Nie ma wniosku o rozwiązanie Marszu Niepodległości - powiedziała PAP szefowa stołecznego biura bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego Ewa Gawor.
Kilkakrotnie do czoła marszu podjeżdżały karetki pogotowia, które odjeżdżały na sygnale. Poszkodowany jest co najmniej jeden policjant. (PAP)