Steinmeier i Mogherini zaniepokojeni sytuacją na Ukrainie
Minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier i szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini wyrazili we wtorek niepokój z powodu rozwoju sytuacji na Ukrainie.
Po spotkaniu w Berlinie Steinmeier i Mogherini wezwali wszystkie strony konfliktu do przestrzegania porozumienia o zawieszeniu broni podpisanego we wrześniu w Mińsku.
Mogherini, pytana, czy należy zaostrzyć sankcje wobec Rosji, powiedziała, że taka opcja "cały czas leży na stole". Zastrzegła, że "sankcje nie są celem samym w sobie". Decydująca jest pomoc dla Ukrainy - zaznaczyła szefowa unijnej dyplomacji.
Steinmeier zauważył, że sytuacja na granicy ukraińsko-rosyjskiej wskazuje na to, iż obie strony "przygotowują się do militarnego konfliktu". "Musimy nie dopuścić do tego" - powiedział szef niemieckiej dyplomacji. Jak dodał, UE musi stale wywierać presję na wszystkie strony konfliktu, aby skłonić je do realizacji ustaleń z Mińska.
Steinmeier i Mogherini biorą udział w całodziennej konferencji Forum Polityki Zagranicznej zorganizowanej przez Fundację Koerbera. Szefowa unijnej dyplomacji przebywa w Berlinie od poniedziałku. To jej pierwsza wizyta w stolicy Niemiec od objęcia stanowiska. (PAP)