ONZ: ponad 330 osób mogło zginąć na wschodzie Ukrainy pomimo rozejmu
Co najmniej 331 osób mogło zginąć na wschodniej Ukrainie od początku września, gdy ogłoszono rozejm między prorosyjskimi separatystami a siłami rządowymi - poinformowało w środę Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka w nowym comiesięcznym raporcie.
W dokumencie zaznaczono, że niektóre z zarejestrowanych 331 ofiar mogły zginąć jeszcze przed ogłoszeniem zawieszenia broni 5 września, a dopiero w trakcie obowiązywania rozejmu odnotowano ich śmierć.
Według nowych danych na wschodzie Ukrainy od połowy kwietnia zginęło co najmniej 3 660 ludzi, a rannych zostało 8 756.
Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka podkreśla, że główne działania bojowe koncentrują się w kontrolowanym przez prorosyjskich separatystów Doniecku, a także wokół miejscowości Debalcewe (obwód doniecki) i Sczastje (obwód ługański).
Lokalne władze w Doniecku poinformowały w środę, że trzech cywilów zginęło w nocy w wyniku ostrzału.
Wysoki komisarz ONZ ds. praw człowieka Zeid Ra'ad Zeid Al-Hussein powiedział, że trzeba opanować kryzys na wschodniej Ukrainie, aby mieszkańcy mogli domagać się swych praw, w tym prawa do edukacji, odpowiedniej opieki medycznej, mieszkania i zatrudnienia. Według ONZ około 5 milionów ludzi na wschodniej Ukrainie jest pozbawionych swych podstawowych praw.
"Podczas gdy rozejm jest bardzo pożądanym krokiem ku zakończeniu walk na wschodniej Ukrainie, wzywam wszystkie strony konfliktu, by rzeczywiście go szanowały i utrzymały, a także by wstrzymały ataki na cywilów i cywilną infrastrukturę" - zaapelował.
W raporcie ONZ poinformowano, z powołaniem się na ukraińskie władze, że w walkach zostało zniszczonych lub uszkodzonych ponad 4 500 budynków mieszkalnych. Kilkadziesią tysięcy ludzi jest pozbawionych bieżącej wody i prądu.
Brak odpowiednich warunków mieszkalnych staje się szczególnie dotkliwy wraz ze zbliżającą się zimą. Według informacji rządowych z połowy września 25 500 osób żyje w tymczasowych schronieniach nieprzygotowanych do zamieszkania w zimie - podaje ONZ.
Zawarty 5 września w Mińsku rozejm jest systematycznie naruszany; do walk między rebeliantami a siłami rządowymi dochodzi w obwodzie ługańskim i donieckim.(PAP)