Większość sejmowych klubów za uchwałą ws. prześladowań w Iraku i Syrii
Wszystkie kluby, poza Twoim Ruchem, popierają projekt uchwały, w którym Sejm wyraża solidarność m.in. z prześladowanymi chrześcijanami, jazydami, Kurdami na obszarze północnego Iraku i Syrii oraz wsparcie dla państw angażujących się w pomoc wysiedlanym i mordowanym.
Projekt uchwały zgłosił klub SLD. Podczas środowej debaty w Sejmie za projektem opowiedziały się kluby PO, PiS, PSL i SLD. Twój Ruch zapowiedział, że wstrzyma się od głosu. Głosowanie odbędzie się w piątek.
"Apelujemy do społeczności międzynarodowej o zgodną i pilną interwencję, która zapobiegnie zbrodni ludobójstwa na chrześcijanach, jazydach, Kurdach oraz przedstawicielach innych mniejszości religijnych i etnicznych na obszarze północnego Iraku i Syrii, za pomocą wszelkich środków przewidzianych w Karcie Narodów Zjednoczonych" - czytamy w projekcie uchwały.
Tadeusz Iwiński (SLD) zwrócił uwagę, że "barbarzyńskie akty" są coraz częstsze, a sytuacja w Syrii i Iraku niebezpiecznie się zaognia. "To jest wyjątkowe ludobójstwo i barbarzyństwo, wobec którego Polska i społeczność międzynarodowa nie może być obojętna" - przekonywał.
Michał Szczerba z PO powiedział, że Sejm powinien wyrazić "solidarność ze wszystkimi ofiarami ludobójstwa". "Wspieramy wysiłki Stanów Zjednoczonych i krajów europejskich szczególnie angażujących się w pomoc prześladowanym, wysiedlanym i mordowanym" - mówił poseł Platformy.
"Skala prześladowań jest coraz większa. (...) Ważne jest, żeby zmobilizować wszystkie instytucje stojące na straży prawa międzynarodowego, by postawić tamę strasznym praktykom, które mają miejsce na pograniczu Syrii i Iraku" - mówił z kolei Krzysztof Szczerski z PiS.
Robert Biedroń zaznaczył, że Twój Ruch "ze zdziwieniem" przyjmuje projekt uchwały. Jego zdaniem może ona okazać się "czczą deklaracją" bez żadnego efektu. "Ten konflikt nie dotyczy tylko i wyłącznie prześladowań chrześcijan. W przyjmowanych uchwałach nie można dzielić ludności na lepszą i gorszą, na lepsze i gorsze religie" - argumentował.
Zdaniem wiceministra spraw zagranicznych Artura Nowaka-Fara uchwała może "mieć niezmierne znaczenie w wymiarze duchowym". "Takie deklaracje nie mają czczego charakteru. (...) Stwarzają mandat do działania, ukierunkowują działania rządów, stanowią poważny sygnał symbolicznej natury" - dodał.
Wiceminister relacjonował także działania, jakie podejmuje Polska na terenie objętym tym konfliktem. Jak dodał, nasza pomoc polega na "podjęciu inicjatywy ustanowienia stypendiów dla uczniów i studentów z tamtego regionu, wsparciu natury humanitarnej dla szkoły przy katedrze w Irbilu oraz podjęciu (...) działań prawnych dotyczących ochrony zabytków archeologicznych, które są teraz na masową skalę wywożone z tego terenu".
W nocy z poniedziałku na wtorek siły zbrojne USA i państw sojuszniczych z Zatoki Perskiej rozpoczęły ataki lotnicze na pozycje Państwa Islamskiego w Syrii. Ataki zostały przeprowadzone przy wsparciu Jordanii, Bahrajnu, Arabii Saudyjskiej, Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Państwo Islamskie, uważane za najsilniejszą i najbogatszą organizację dżihadystyczną świata, opanowało w ostatnich miesiącach znaczne obszary w Iraku i w Syrii. (PAP)