Apel organizacji pozarządowych ws. konwencji o przeciwdziałaniu przemocy

2014-09-23, 13:01  Polska Agencja Prasowa

O poparcie ratyfikacji Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej zaapelowały we wtorek do parlamentarzystów organizacje broniące praw człowieka oraz zajmujące się prawami kobiet. Sejm ma zająć się konwencją w środę.

Polska podpisała Konwencję Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej w grudniu 2012 r. W kwietniu tego roku Rada Ministrów podjęła uchwałę ws. przedłożenia jej do ratyfikacji i przyjęła projekt odpowiedniej ustawy.

O ratyfikowanie konwencji od dawna apelują organizacje kobiece broniące praw człowieka oraz pomagające ofiarom przemocy. Konwencję krytykowało natomiast m.in. prezydium Episkopatu Polski. We wtorek o nieratyfikowanie konwencji zwrócił się w swym stanowisku Instytut na Rzecz Kultury Prawnej "Ordo Iuris".

Konwencja ma chronić kobiety przed wszelkimi formami przemocy oraz dyskryminacji. Oparta jest na idei, że istnieje związek przemocy z nierównym traktowaniem, a walka ze stereotypami i dyskryminacją sprawiają, że przeciwdziałanie przemocy jest skuteczniejsze.

"Oczekujemy, że posłowie i posłanki zagłosują za ratyfikacją konwencji dając silny sygnał dla osób doznających przemocy, że Polska nie toleruje przemocy, państwo będzie jej przeciwdziałać, a parlamentarzyści dostrzegają perspektywę pokrzywdzonych, a nie sprawców przemocy" - głosi tekst apelu, pod którym podpisały się m.in. Amnesty International, Centrum Praw Kobiet i Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia".

Apel przekazany PAP podpisały ponadto: Fundacja Feminoteka, Porozumienie Kobiet 8 Marca, Fundacja Nowy Świat Kobiet, Głosy Przeciw Przemocy, Stowarzyszenie Inicjatyw Kobiecych, Codziennik Feministyczny oraz prof. Monika Płatek, prof. Magdalena Środa i mec. Grzegorz Wrona.

Autorzy apelu podkreślili, że konwencja "zawiera najlepsze rozwiązania prawne i systemowe, które zostały wypracowane w różnych krajach Europy". "Jeśli konwencja została ratyfikowana bez szkody dla społeczeństw krajów o tak różnych tradycjach jak Austria, Malta, Włochy, Portugalia, Turcja oraz Francja, to dlaczego akurat w Polsce ratyfikacja miałaby doprowadzić do osłabienia instytucji rodziny? Przemoc wobec słabszych nie jest wartością w żadnej kulturze" - głosi tekst apelu.

Wskazano w nim, że w wyniku przemocy domowej co roku ginie w Polsce około 150 kobiet, zaś przemocy fizycznej lub seksualnej doświadcza od 700 tys. do miliona Polek. "W 2013 r. policja zidentyfikowała 87 tys. ofiar przemocy domowej oraz 61 tys. osób podejrzanych o stosowanie przemocy. Jednak jedynie 11 tys. 890 sprawców zostało skazanych" - dodano.

Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy odbyło się 28 sierpnia. Projekt poparły sejmowe komisje, choć PiS chciało odrzucenia go w pierwszym czytaniu. Posłowie przeciwni ratyfikacji konwencji przekonywali m.in., że jest ona nacechowana ideologicznie, niezgodna z konstytucją i niepotrzebna, gdyż polskie prawo dostatecznie chroni przed przemocą.

Na początku września prezydium Episkopatu Polski oświadczyło, że Kościół jest przeciwny konwencji. Według biskupów dokument w definicji płci pomija naturalne różnice biologiczne pomiędzy kobietą i mężczyzną; zaś konwencja - choć poświęcona jest istotnemu problemowi przemocy wobec kobiet - "zbudowana jest na ideologicznych i niezgodnych z prawdą założeniach, których w żaden sposób nie można zaakceptować".

"Konwencja nie stanowi skutecznego instrumentu zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet, ponieważ nie identyfikuje jej rzeczywistych źródeł i forsuje ideologiczną teorię o przemocy jako zjawisku motywowanym +genderowo+" - oświadczył w stanowisku przekazanym PAP Instytut "Ordo Iuris".

Dodał, że - w jego ocenie - konwencja całkowicie ignoruje lub marginalizuje czynniki, które są realnymi przyczynami przemocy wobec kobiet. Chodzi m.in. o "uzależnienia od pracy, alkoholu czy narkotyków, erozję norm społecznych, obecność przemocy w środkach masowego przekazu oraz uprzedmiotowienie i seksualizację wizerunku kobiety".

Polska złoży cztery zastrzeżenia i dwie deklaracje (oświadczenia) do konwencji. Zastrzeżenia mają wąski charakter i mają zagwarantować spójność rozwiązań prawa krajowego z konwencją. Natomiast jedna z deklaracji mówi o stosowaniu konwencji przez Polskę zgodnie z postanowieniami naszej konstytucji. W związku z przystąpieniem do konwencji konieczne było dostosowanie polskiego prawa do niektórych jej zapisów, m.in. zmieniono tryb ścigania gwałtu - z wnioskowego na wszczynany z urzędu. (PAP)

Kraj i świat

PiS: rząd jest skompromitowany, Kopacz nie ma "moralnych podstaw", by być premierem

2014-10-01, 18:37

GUS: w 2050 r. Polska będzie miała 33 mln 950 tys. mieszkańców

2014-10-01, 18:36

Szef NATO: Rosja ciągle jest w stanie destabilizować Ukrainę

2014-10-01, 18:34
Kopacz: zmiana rządu wynika z sukcesu Polski

Kopacz: zmiana rządu wynika z sukcesu Polski

2014-10-01, 11:48

Nowy szef NATO Jens Stoltenberg potrafi zjednać sobie ludzi

2014-10-01, 08:28

W środę - Międzynarodowy Dzień Osób Starszych

2014-10-01, 08:25

W Sejmie expose Kopacz, debata i głosowanie nad wotum zaufania

2014-10-01, 08:22

Papież Franciszek jednym z faworytów do Pokojowej Nagrody Nobla

2014-09-30, 19:53

NATO: na Ukrainie setki rosyjskich żołnierzy, w tym sił specjalnych

2014-09-30, 19:51

UE nie złagodzi sankcji wobec Rosji

2014-09-30, 14:47
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę