Serce Fryderyka Chopina zachowane w bardzo dobrym stanie

2014-09-17, 17:54  Polska Agencja Prasowa

Serce Fryderyka Chopina, przechowywane w Bazylice św. Krzyża w Warszawie, zachowane jest w bardzo dobrym stanie - poinformowano na środowej konferencji prasowej. Badania odbyły się w kwietniu. Ich powodem były pogłoski o uszkodzeniu eksponatu.

Nieinwazyjne, zewnętrzne oględziny serca Chopina, które znajduje się w kościele św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu przeprowadzono 14 kwietnia 2014 r.

Jak mówił podczas środowej konferencji prasowej prof. Tadeusz Dobosz z Katedry Medycyny Sądowej Akademii Medycznej we Wrocławiu, niektórzy historycy wątpili czy w pojemniku, wmurowanym w jeden z filarów kościoła, faktycznie znajduje się serce kompozytora. Badania rozwiały te wątpliwości.

"Były powody do niepokoju. W naszej katedrze znajduje się równowiekowe wobec serca Chopina muzeum, w którym mamy około 500 preparatów ludzkich tkanek, z czego około 50 nigdy nie było otwieranych i konserwowanych. Normalnie tkanki nie wytrzymują tak długiego okresu bez uszkodzenia. W tym przypadku było inaczej. Anatomopatolog Jean Cruveilhier, który przeprowadzał sekcję Chopina i sporządził preparat konserwujący, nie użył słoja szklanego a kryształowy. Wieczko było doskonale dotarte do słoja, bardzo szczelne" - tłumaczył prof. Dobosz.

"Stan zachowania, wygląd preparatu, rodzaj nici, użytej do zszycia serca po sekcji, dokonanej w Paryżu, typ słoja - to wszystko w naszym przekonaniu jest z epoki. Faktem jest pełna zgodność opisów zarówno słoja, jak i skrzynek, w jakich się on znajduje, a stwierdzonym stanem faktycznym" - podkreślił.

Ponadto, zazwyczaj przy zamykaniu słojów smaruje się szlif niewielką ilością wazeliny. Cruveilhier nie żałował preparatu - dał go tak wiele, że ściekł on do słoja, tworząc na powierzchni płynu kożuch, dodatkowo chroniący przez parowaniem.

Stan zachowania i zabezpieczenia serca Chopina uznano za bardzo dobry. Stwierdzono jedynie niewielki ubytek płynu konserwującego wobec czego uszczelniono słój za pomocą wosku. W trakcie inspekcji nie otwarto słoja.

"Wiemy, że serce jest w doskonałym stanie, a nasza wiedza o Chopinie nieco się powiększyła. Ze względu na kolor płynu, nie wykluczamy, że serce znajduje się w koniaku. Najprawdopodobniej bezpośrednią przyczyną śmierci kompozytora była gruźlica - na sercu widoczne są pewne zmiany anatomiczne, które na to wskazują" - dodał prof. Dobosz. Podkreślił także, że badania w przyszłości powinny objąć także inne eksponaty, m.in. serce Józefa Piłsudskiego czy Władysława Reymonta.

Wykonano szczegółową dokumentację fotograficzną eksponatu. "Po zakończeniu oględzin, protokół w kopercie został złożony do niszy. To tradycja, że po takich niestandardowych działaniach pozostawia się ślad historyczny. Tam zapisana jest prośba do przyszłych pokoleń o przeprowadzenie badań. Przyszli badacze będą mogli bezpośrednio, z pierwszej ręki dotrzeć do informacji o tym, co wydarzyło się 14 kwietnia 2014 r." - powiedziała minister kultury prof. Małgorzata Omilanowska.

Operacja objęła zdjęcie tablicy pamiątkowej, wydobycie skrzyni osadzonej w filarze niszy, wewnątrz której znajdowała się kolejna skrzynka, zawierająca słój z sercem. Po wyjęciu słoja, prof. Dobosz oraz prof. Michał Witt z Instytutu Genetyki Człowieka PAN, sporządzili opis zachowanego eksponatu. Przy badaniu obecny był także m.in. b. minister kultury Bogdan Zdrojewski oraz kardynał Kazimierz Nycz.

"Historia sprawiła, że to kościół jest kustoszem serca Chopina. Trafiło ono tu, ponieważ był to kościół parafialny rodziny Fryderyka Chopina i jego samego z czasów jego zamieszkiwania w Warszawie. Kto wie, czy okazyjnie nie grał tu jako organista, jak w kościele Wizytek" - powiedział ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik Archidiecezji Warszawskiej.

Urna z sercem Fryderyka Chopina trafiła do Warszawy około 1850 r., przywieziona przez siostrę zmarłego 17 października 1849 r. w Paryżu kompozytora - Ludwikę. Szkatułkę z eksponatem umieszczono w lewym filarze kościoła dopiero w 1880 r.

"Prawdopodobnie były obiekcje władz kościelnych wobec tego, iż w kościołach górnych nie chowano osób, nienależących do hierarchii kościelnej lub niemających opinii nimbu świętości. Nie są to jednak jednoznaczne przekazy" - tłumaczył ks. Śliwiński. Zapewnił, że nie było sytuacji, w której serce znajdowało się w "rupieciarni". "Znajdowało się w dolnym kościele. Fakt, że zostało ono umieszczone w górnym kościele jest wyjątkiem, ze względu na wagę narodową. Wcześniej znajdowało się w miejscu, które szanowało tę postać i tę szczególną relikwię" - podkreślił.

W czasie powstania warszawskiego urnę z sercem ewakuowano do podwarszawskiego Milanówka. Do Kościoła św. Krzyża wróciła po wojnie, 17 października 1945 r., w 96. rocznicę śmierci Chopina. Wówczas odbyło się uroczyste wmurowanie jej w filar kościoła, gdzie pozostaje do dziś.

Kolejne badanie serca Fryderyka Chopina zalecono po upływie 50 lat, a więc w roku 2064.(PAP)

Kraj i świat

Izraelscy przedsiębiorcy oferują 100 tys. dolarów za każdego uwolnionego zakładnika

Izraelscy przedsiębiorcy oferują 100 tys. dolarów za każdego uwolnionego zakładnika

2024-10-22, 10:26
Minister Wróblewska: Wprowadzamy socjalne zabezpieczenie artystek i artystów

Minister Wróblewska: Wprowadzamy socjalne zabezpieczenie artystek i artystów

2024-10-21, 15:11
Brejza przed komisją ds. Pegasusa: Byłem osobą, która ujawniała szereg afer władzy PiS

Brejza przed komisją ds. Pegasusa: Byłem osobą, która ujawniała szereg afer władzy PiS

2024-10-21, 12:32
Zmarł pianista Janusz Olejniczak. Był jednym z najwybitniejszych współczesnych chopinistów

Zmarł pianista Janusz Olejniczak. Był jednym z najwybitniejszych współczesnych chopinistów

2024-10-21, 08:29
Amerykańska publicystka Anne Applebaum z Nagrodą Pokojową Niemieckich Księgarzy

Amerykańska publicystka Anne Applebaum z Nagrodą Pokojową Niemieckich Księgarzy

2024-10-20, 21:17
Pomorskie: 37-letni kierowca tira usłyszał zarzuty w sprawie katastrofy na S7 w Borkowie

Pomorskie: 37-letni kierowca tira usłyszał zarzuty w sprawie katastrofy na S7 w Borkowie

2024-10-20, 17:03
Prezydent Duda: Dzięki wysiłkowi pokolenia księdza Jerzego Popiełuszki mamy dzisiaj wolną Polskę

Prezydent Duda: Dzięki wysiłkowi pokolenia księdza Jerzego Popiełuszki mamy dzisiaj wolną Polskę

2024-10-19, 20:03
Tragiczny karambol na drodze S7 w Gdańsku. Zginęły cztery osoby, 12 zostało rannych

Tragiczny karambol na drodze S7 w Gdańsku. Zginęły cztery osoby, 12 zostało rannych

2024-10-19, 09:20
Projekt ustawy wprowadzającej związki partnerskie zmieni ponad 200 ustaw

Projekt ustawy wprowadzającej związki partnerskie zmieni ponad 200 ustaw

2024-10-18, 14:14
Sejm przyjął uchwałę upamiętniającą ks. Popiełuszkę. Jest symbolem obrony wolności sumienia

Sejm przyjął uchwałę upamiętniającą ks. Popiełuszkę. „Jest symbolem obrony wolności sumienia"

2024-10-18, 10:04
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę