PiS złożyło wniosek o komisję śledczą ws. podsłuchów; koalicja jest przeciw

2014-09-17, 13:51  Polska Agencja Prasowa

Klub PiS złożył w środę w Sejmie wniosek o komisję śledczą do zbadania sprawy podsłuchów. Politycy PiS uważają, że sprawa ta jest przez koalicję zamiatana pod dywan. Są małe szanse, aby komisja powstała: za są SLD i Sprawiedliwa Polska; przeciw kluby PO i PSL.

O złożeniu projektu uchwały ws. powołania komisji śledczej poinformował na konferencji prasowej w Sejmie szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

Chodzi o ujawnione przez tygodnik "Wprost" nagrania z podsłuchanych rozmów wysokich urzędników państwowych podczas spotkań w warszawskich restauracjach, m.in. szefa MSZ Radosława Sikorskiego z b. ministrem finansów Jackiem Rostowskim, ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką, b. wiceministra finansów Andrzeja Parafianowicza z b. ministrem transportu Sławomirem Nowakiem.

"Uważamy, że sprawa wymaga wyjaśnienia. Tym bardziej, że odczytujemy działania koalicji rządzącej w ten sposób, że jest próba zapomnienia o taśmach prawdy, jest próba doprowadzenia do tego, żeby ta ważna z punktu widzenia funkcjonowania państwa polskiego sprawa zniknęła z porządku debaty publicznej" - oświadczył Błaszczak.

Według niego kluczowa jest tu postawa prokuratury, która we wtorek umorzyła śledztwo ws. podsłuchanej nielegalnie rozmowy Sienkiewicza z Belką. Prokuratura Okręgowa w Warszawie uznała, że żaden z funkcjonariuszy publicznych nie przekroczył uprawnień, nie miało też miejsca niedopełnienie obowiązków.

Sienkiewicz rozmawiał z Belką o hipotetycznym wsparciu przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami, które może wygrać PiS; Belka w zamian za wsparcie stawiał warunek dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz noweli ustawy o banku centralnym. W listopadzie Rostowskiego zdymisjonowano; w maju 2014 r. do Rady Ministrów wpłynął projekt założeń nowelizacji ustawy o NBP.

Według Błaszczaka w związku z takim obrotem sytuacji sprawą podsłuchów musi się zająć się komisja śledcza i Sejm. Według projektu uchwały PiS, komisja śledcza ma składać się z 9 posłów. Przedstawicielami klubu PiS zostaliby wiceprezesi partii: Antonii Macierewicz oraz b. szef CBA poseł Mariusz Kamiński.

"Jeśli nie w tej sprawie, to w jakiej sprawie Sejm ma powołać komisję śledczą? Komisję śledczą powołuje się w momencie, kiedy inne instytucje państwa zawiodły, nie są w stanie uporać się z problemem, trafiają na blokady polityczne. Istnieje głębokie domniemanie, że z taką sytuacją właśnie w tym momencie mamy do czynienia" - podkreślił Kamiński.

Macierewicz nawiązując do podsłuchanych słów Sienkiewicza, że "państwo polskie istnieje tylko teoretycznie" oświadczył: "Jeżeli w tej sprawie Sejm nie powoła komisji śledczej, to można się zastanowić, czy tego pytania nie będzie można postawić także wobec Sejmu - czy jest Sejmem, czy też jest tylko narzędziem kryjącym fakt, że państwo polskie nie istnieje, a rządzący używają go wyłącznie dla własnych korzyści, dla czerpania profitów i przyjemności, a nie dla siły, rozwoju i dobrobytu Polaków".

Szef klubu PiS uważa, że wniosek ws. komisji ma szanse powodzenia, o ile poprze go PSL. Według niego będzie to dla ludowców prawdziwy test, czy mówili serio, że sprawa podsłuchów musi zostać wyjaśniona.

Jednak z deklaracji przedstawicieli klubów poselskich wynika jednak, że są małe szanse na to, aby komisja śledcza powstała. Przeciw wnioskowi PiS są koalicyjne kluby PO i PSL.

"To po prostu głupi pomysł; bez sensu" - powiedział PAP rzecznik Platformy Paweł Olszewski. "Nie uczestniczymy w medialnym cyrku PiS, jesteśmy w ogóle sceptyczni co do idei komisji śledczych" - podkreślił z kolei rzecznik ludowców Krzysztof Kosiński.

Najprawdopodobniej projekt PiS nie zyska też akceptacji Twojego Ruchu. Rzecznik partii Andrzej Rozenek powiedział, że choć ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie cały klub, to w Sejmie jest już złożony wniosek TR i SLD dot. komisji śledczej w tej samej sprawie. "PiS może go poprzeć" - zaznaczył Rozenek.

Swoje poparcie dla wniosku deklarują SLD oraz Sprawiedliwa Polska. "Jeśli zostanie złożony wniosek przez którykolwiek z klubów opozycyjnych o powołanie komisji śledczej ws. afery taśmowej w kontekście ministra Bartłomieja Sienkiewicza, to SLD go poprze" - zadeklarował na konferencji prasowej w Sejmie rzecznik SLD Dariusz Joński. Według niego sprawa treści nielegalnych nagrań, szczególnie rozmowy szefa NBP Marka Belki z ministrem spraw wewnętrznych, powinna zostać wyjaśniona.

Również Jarosław Gowin (Sprawiedliwa Polska) powiedział PAP, że jego klub zagłosuje za wnioskiem PiS. "Poprzemy, dla nas ta sprawa jest oczywista" - dodał.

Zgodnie z projektem PiS komisja miałaby się zająć zbadaniem "działań służb specjalnych, policji oraz członków Rady Ministrów i osób im podległych odpowiedzialnych za nadzór i koordynację prac tych instytucji i organów w związku z ujawnieniem przez tygodnik +Wprost+ w wydaniu z 16 czerwca 2014 roku procederu nagrywania urzędników, polityków oraz przedsiębiorców od lipca 2013 roku do czerwca 2014 w restauracjach Sowa i Przyjaciele, Amber Room oraz Osteria w Warszawie, a także innych miejscach". Komisja miałaby złożyć sprawozdanie do 30 września 2015 roku. Komisję śledczą powołuje oraz wybiera i odwołuje jej skład Sejm - bezwzględną większością głosów.

Od lipca 2013 r. w dwu warszawskich restauracjach podsłuchano kilkadziesiąt osób z kręgu polityki i biznesu. Prokuratura, która prowadzi śledztwo w sprawie podsłuchiwania osób publicznych, pod koniec czerwca postawiła zarzuty biznesmenom Markowi Falencie i Krzysztofowi Rybce oraz Łukaszowi N. i Konradowi L. - pracownikom restauracji, w których dokonywano podsłuchów.

We wtorek Prokuratura Okręgowa Warszawa–Praga przedłużyła śledztwo w tej sprawie do połowy grudnia.

Praska prokuratura okręgowa w związku z treścią ujawnionych nagrań prowadzi jeszcze jedno śledztwo, które dotyczy nielegalnie podsłuchanej rozmowy Nowaka i Parafianowicza. Wszczęto je w sprawie przekroczenia uprawnień przez b. wiceministra finansów poprzez podjęcie niezgodnych z prawem działań w celu udaremnienia kontroli skarbowej w firmie żony Nowaka. Śledztwo również przedłużono do połowy grudnia.

We wtorek Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła natomiast śledztwo w sprawie podsłuchanej nielegalnie Sienkiewicza z Belką.(PAP)

Kraj i świat

Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

2024-11-09, 19:21
Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

2024-11-09, 17:08
Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

2024-11-09, 11:30
Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

2024-11-08, 19:01
Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu! Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

2024-11-08, 17:38
Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

2024-11-07, 20:13
Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

2024-11-06, 23:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę