Zdaniem Donalda Tuska: gwarancje NATO przestają być gwarancjami papierowymi [wideo]
To sygnał, że gwarancje bezpieczeństwa NATO dla Polski przestają być gwarancjami papierowymi i zaczynają być gwarancjami praktycznymi - tak premier Donald Tusk ocenił w piątek ustalenia szczytu NATO w Newport.
"Mamy do czynienia z przełomem jakościowym; jeszcze nie ilościowym, jeśli mówimy o ilościowych gwarancjach bezpieczeństwa i obecności NATO w Polsce i w innych państwach regionach. Ale nastąpiła jakościowa zmiana sposobu myślenia i dla nas rzeczą najważniejszą było to, żeby nie utrwaliło się na szczycie NATO takie przekonanie, że istnieje faktycznie druga kategoria członkowska, do której zaliczana byłaby Polska" - mówił premier Tusk, który przebywał w piątek w Rybniku.
Dodał, że decyzje z Newport oznaczają, że nie ma żadnych formalnych ani politycznych blokad dla większej obecności NATO w Polsce i innych krajach regionu.
"Ten sygnał jest bardzo mocny i tego sygnału nie może zlekceważyć także nasz wschodni sąsiad. Ten sygnał oznacza jedno - że gwarancje bezpieczeństwa NATO dla Polski przestały być gwarancjami papierowymi i zaczynają być gwarancjami praktycznymi" - powiedział. "Z tego na pewno należy się cieszyć, ale przed nami jeszcze z pewnością jeszcze bardzo dużo pracy, by jakościowa zamiana była satysfakcjonująca" - dodał premier.
Zaznaczył równocześnie, że podziela opinie, którą wygłaszają polscy politycy po szczycie NATO. "Chcielibyśmy więcej, ale cieszmy się z tego, co się stało w Newport" - powiedział.
Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen poinformował w piątek podczas szczytu w Newport, że Sojusz postanowił utworzyć siły "szpicy", które będą w stanie natychmiast reagować na zagrożenie, oraz wzmocnić obecność wojskową na wschodnich rubieżach. NATO ustaliło też, że będzie utrzymywać "ciągłą obecność i działalność w powietrzu, na ziemi i na morzu" we wschodniej części Sojuszu w oparciu o siły rotacyjne.
Rasmussen poinformował również, że aby ułatwić te działania, NATO "utworzy odpowiednie struktury dowództwa i kontroli na terytoriach wschodnich krajów Sojuszu", zbuduje infrastrukturę, rozmieści sprzęt. Z kolei brytyjski premier David Cameron w piątek rano zasygnalizował, że główna kwatera wzmocnionych sił NATO na wschodzie ma znajdować się Polsce. Takich decyzji na szczycie nie podjęto. Zapowiedziano jednak wzmocnienie mieszczącego się w Szczecinie dowództwa Wielonarodowego Korpusu Północ-Wschód, którego trzon stanowią żołnierze z Polski, Danii i Niemiec.(PAP)