Klub PO za powołaniem komisji śledczej ds. likwidacji WSI
Klub PO poprze wniosek Twojego Ruchu o powołanie komisji śledczej ds. likwidacji WSI - taka decyzja zapadła ostatecznie na wtorkowym posiedzeniu klubu PO. W piątek posłowie w głosowaniu rozstrzygną, czy propozycja TR trafi do dalszych prac w Sejmie.
"Klub Platformy Obywatelskiej poprze projekt powołania komisji śledczej w sprawie zbadania, w jaki sposób zepsuto potrzebną bez wątpienia reformę i rozwiązanie WSI" - powiedział dziennikarzom szef klubu Platformy Rafał Grupiński po zakończeniu posiedzenia klubu PO. Podkreślił przy tym, że on sam od początku był zwolennikiem takiej komisji. "Cieszę się, że jest w tej sprawie pełna zgodność w klubie" - dodał polityk.
Przed wakacjami Sejm debatował nad wnioskiem Twojego Ruchu w sprawie powołania komisji śledczej. Na rozpoczynającym się w środę pierwszym posiedzeniu po wakacjach posłowie mają głosować nad wnioskiem PiS o odrzucenie propozycji Twojego Ruchu. Jeśli wniosek PiS nie zostanie przyjęty - projekt TR trafi do prac w komisji.
Z dotychczasowych deklaracji polityków wynika, że oprócz TR i PO za powołaniem komisji śledczej opowiada się także SLD. Przeciwko, obok PiS, jest też klub SP. Z kolei rzecznik PSL Krzysztof Kosiński poinformował PAP, że w klubie ludowców nie będzie dyscypliny partyjnej podczas głosowania dotyczącego komisji śledczej ds. likwidacji WSI. "Z dyskusji podczas posiedzenia klubu parlamentarnego PSL wydaje się wynikać, że większość posłów będzie głosować przeciwko powołaniu komisji śledczej" - dodał.
Zgodnie z propozycją TR, komisja śledcza miałaby zbadać okoliczności, jakie towarzyszyły powstaniu projektu ustawy o likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych i weryfikacji ich kadr oraz stworzeniu i publikacji raportu z weryfikacji WSI (tzw. raportu Macierewicza), a także samej weryfikacji kadr WSI przez Komisję Weryfikacyjną w okresie 21 lipca 2006 r. do 30 czerwca 2008 r.; komisja miałaby też zbadać skutki tych działań.
Wnioskodawcy postulują, aby komisja śledcza oceniła m.in. jakość uchwalonego prawa dot. likwidacji WSI, materialne i niematerialne szkody wyrządzone osobom, których nazwiska znalazły się w raporcie z weryfikacji WSI, zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa w wyniku opublikowania informacji o pracy wywiadu i kontrwywiadu wojskowego, koszty funkcjonowania Komisji Weryfikacyjnej pod przewodnictwem Antoniego Macierewicza i Jana Olszewskiego, materialne i niematerialne straty ponoszone przez Polskę w wyniku opracowania raportu przez Macierewicza i jego upublicznienia przez ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Komisja miałaby też zbadać, czy w trakcie prac Komisji Weryfikacyjnej i tworzenia raportu przestrzegano procedur dotyczących postępowania z informacjami niejawnymi, czy treść raportu przed opublikowaniem udostępniano osobom nieupoważnionym, czy były przecieki do mediów, a także skutki opublikowania raportu w obszarze bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego Polski.
Temat powołania komisji śledczej ds. likwidacji WSI pojawił się w potajemnie nagranej w styczniu, a ujawnionej w czerwcu br. przez "Wprost", rozmowie szefa MSZ Radosława Sikorskiego z byłym ministrem finansów Jackiem Rostowskim. Szef MSZ w podsłuchanej rozmowie przekonywał Rostowskiego o konieczności powołania komisji śledczej. "Kaczyński się przyspawał do Macierewicza i teraz trzeba Macierewiczem ich obu na dno pociągnąć. To, co jest w materiałach prokuratorskich, jest miażdżące. Można zrobić dwuletni cyrk. I niech oni się tłumaczą. Tam są straszne rzeczy. Wiem, bo byłem przy tym" - mówi na nagraniu Sikorski, który wielokrotnie deklarował w mediach poparcie dla inicjatywy TR.
Sejm bezwzględną większością głosów powołuje komisję śledczą oraz wybiera i odwołuje jej skład. W skład komisji może wchodzić do 11 członków. Skład komisji powinien odzwierciedlać reprezentację w Sejmie klubów i kół poselskich mających swoich przedstawicieli w Konwencie Seniorów, odpowiednio do jej liczebności. (PAP)