Sprawca wypadku na deptaku w Sopocie był niepoczytalny [wideo]

2014-08-05, 13:52  Polska Agencja Prasowa

Mężczyzna, który w nocy 19 lipca wjechał samochodem w spacerowiczów na sopockim deptaku raniąc 23 osoby, był w momencie popełnienia czynu niepoczytalny – wynika z badania, jakie przeprowadzili biegli psychiatrzy. Specjaliści orzekli u niego chorobę psychiczną.

O wynikach jednorazowego badania, jakie przeprowadzili psychiatrzy, poinformowała rzecznik prasowa gdańskiej prokuratury okręgowej Grażyna Wawryniuk. Wyjaśniła, że opinia, jaką sporządzono po badaniu, mówi, iż mężczyzna miał "zupełnie wyłączoną poczytalność" i "całkowicie zniesioną zdolność rozumienia i pokierowania swoim postępowaniem".

Rzecznik wyjaśniła, że niepoczytalność mężczyzny związana była z chorobą psychiczną. Ze względu na ochronę prywatności mężczyzny, Wawryniuk odmówiła informacji na temat rodzaju dolegliwości.

Rzecznik dodała, że biegli w swojej opinii wskazali też na konieczność dalszej izolacji mężczyzny i jego leczenia.

"Postępowanie w tej sprawie trwa, ale w tej sytuacji – jeśli po drodze nie zdarzy się nic nieprzewidzianego - prokurator prowadzący śledztwo będzie miał tylko jedno wyjście: skierować do sądu wniosku o umorzenie postępowania ze względu na niepoczytalność sprawcy" – powiedziała Wawryniuk, dodając, że przepisy mówią jasno: osoba, która pod wpływem choroby psychicznej popełniła przestępstwo, nie odpowiada za nie karnie.


Biegli o piracie drogowym z "Monciaka": Był całkowicie niepoczytalny. Źródło: TVN24/x-news

19 lipca wieczorem kierowana przez 32-latka szybko jadąca honda wjechała w spacerowiczów na sopockim deptaku oraz molo. Według rozmówców RMF, która to rozgłośnia poinformowała o wynikach badań psychiatrycznych mężczyzny, auto mogło poruszać się z prędkością 100-120 km/h. Zanim samochód zatrzymał się uderzając w ławkę, poszkodowane zostały 23 osoby.

Policja zatrzymała sprawcę na miejscu. Prokuratura postawiła mu zarzut umyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, za który to czyn grozi do 10 lat więzienia. Mężczyzna w trakcie przesłuchania przyznał się do zarzutów, ale odmówił złożenia wyjaśnień. Został tymczasowo aresztowany.

Badanie tuż po wypadku wykazało, że mężczyzna nie pił alkoholu. Na podstawie jego zachowania, policjanci, którzy go zatrzymali, mieli jednak podstawy przypuszczać, że mógł on być pod wpływem narkotyków lub środków psychotropowych. Dalsze badania wykazały, że mężczyzna nie zażył środków odurzających. Podejrzany przyznał jednak, że wcześniej leczył się psychiatrycznie. Śledczy zwrócili się do placówek, które wskazał mężczyzna, z prośbą o informacje na ten temat.

W postępowaniu zbadane zostaną wszystkie aspekty sprawy, w tym szybkość i sposób działania policji oraz innych służb przed i po zdarzeniu. Prokuratura ma przyjrzeć się m.in. sprawie zgłoszeń o szybko jadącym aucie poruszającym się z Gdyni w kierunku Sopotu. Takie zgłoszenia miały trafić do policjantów jeszcze przed wypadkiem. (PAP)

Kraj i świat

Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

2024-09-14, 16:36
Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

2024-09-14, 13:47
Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

2024-09-14, 10:40
PSP: 1300 interwencji strażaków, stan alarmowy przekroczony w Głuchołazach

PSP: 1300 interwencji strażaków, stan alarmowy przekroczony w Głuchołazach

2024-09-14, 09:00
Papież Franciszek: Dwoje kandydatów w wyborach w USA jest przeciwko życiu

Papież Franciszek: Dwoje kandydatów w wyborach w USA jest przeciwko życiu

2024-09-13, 20:45
Czechy: ostrzeżenie przed wielką powodzią dotyczą już prawie całego kraju

Czechy: ostrzeżenie przed wielką powodzią dotyczą już prawie całego kraju

2024-09-13, 18:06
Zmarł prof. Zbigniew Lew-Starowicz, ceniony seksuolog, psychiatra i psychoterapeuta

Zmarł prof. Zbigniew Lew-Starowicz, ceniony seksuolog, psychiatra i psychoterapeuta

2024-09-13, 17:08
Ryszard Czarnecki: Moje zatrzymanie to polityczne igrzyska, zarzuty są absurdalne

Ryszard Czarnecki: Moje zatrzymanie to polityczne igrzyska, zarzuty są absurdalne

2024-09-13, 12:49
Odprawa z premierem, w gotowości kilka tysięcy policjantów. Widmo powodzi nad częścią Polski

Odprawa z premierem, w gotowości kilka tysięcy policjantów. Widmo powodzi nad częścią Polski

2024-09-13, 11:01
Prymas Polak: Zmiany wprowadzane przez Ministerstwo Edukacji szkodzą uczniom

Prymas Polak: Zmiany wprowadzane przez Ministerstwo Edukacji szkodzą uczniom

2024-09-13, 09:34
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę