Kurski o usunięciu z SP: jestem męczennikiem sprawy zjednoczenia prawicy [wideo]

2014-07-30, 20:18  Polska Agencja Prasowa

To zemsta za to, że zmusiłem Zbigniewa Ziobrę do konsolidacji z PiS, bo nikt nie lubi być wyręczany; jestem męczennikiem sprawy zjednoczenia prawicy - tak decyzję o usunięciu z Solidarnej Polski komentuje w rozmowie z PAP b. wiceprezes ugrupowania Jacek Kurski.

Kurski został decyzją zarządu głównego partii wyrzucony z SP w zeszłym tygodniu. Jak poinformował w środę PAP rzecznik SP Patryk Jaki, główną przyczyną były "ekscesy drogowe" Kurskiego, które kilka dni temu opisywały media.

Kurski powiedział, że jest zaskoczony decyzją zarządu SP. "Nie dostałem żadnej informacji o usunięciu, mało tego - nie wiedziałem nawet o jakimkolwiek wniosku, czy postępowaniu w tej sprawie. W Solidarnej Polsce umówiliśmy się na inne standardy" - podkreślił polityk. Przypomniał, że w 2011 roku założyciele SP (także Zbigniew Ziobro i Tadeusz Cymański) zostali wyrzuceni z PiS. "Ale na tle tego rodzaju wyrzucenia mnie z SP, procedura wykluczania z PiS jawi się jako sielanka" - ocenił Kurski.

"Tam były wezwania, przesłuchania, mediacje, sąd koleżeński, odwołania, procedura trwała miesiąc. Wszystko odbywało się mimo wszystko z wielką klasą, więc odczytuję to jako rozpaczliwą próbę sądu kapturowego, która tak naprawdę jest zemstą za to, że zmusiłem dwa tygodnie temu Ziobrę do podpisania porozumienia zjednoczeniowego z Jarosławem Kaczyńskim i konsolidacji polskiej prawicy" - powiedział polityk.

"Zrobiłem to znając decyzyjność Ziobry i Jarosława Gowina - gdyby pozwolić prowadzić im ten proces, to rozmowy zjednoczeniowe, najpierw między SP a Gowinem trwałyby miesiącami i skończyłyby się takim samym kabaretowym fiaskiem jak połączenie partii przed eurowyborami" - uważa Kurski. Według niego, dzięki porozumieniu z PiS kilkuset działaczy SP ma szansę wejść na listy zjednoczonej prawicy w jesiennych wyborach samorządowych. "Mam więc poczucie, że uratowałem trochę ludzi na te wybory, a nade wszystko - przez to, że zmusiłem Ziobrę do konsolidacji z PiS zalazłem mu za skórę, bo nikt nie lubi być wyręczany. Czuję się poniekąd męczennikiem sprawy zjednoczenia polskiej prawicy" - podkreślił b. wiceprezes SP.

Zapowiedział przy tym, że jak tylko otrzyma decyzję władz SP na piśmie, wówczas wystosuje list do struktur ugrupowania, w którym odniesie się do faktu wyrzucenia go z partii. Pytany o polityczną przyszłość odparł, że zastanawiał się na nią. "O to proszę się nie martwić, trzeba czekać aż rzeka życia przyniesie pewne naturalne rozwiązania" - zaznaczył Kurski.

Patryk Jaki zarzuty b. wiceprezesa SP nazwał "bzdurą". "To jest oczywiście jego interpretacja, natomiast główną przyczyną było jego kolejne pirackie zachowanie na drodze, które szkodzi naszemu wizerunkowi. Partia, która mówi o bezpieczeństwie Polaków, nie może mieć wiceprezesa, który ciągle stwarza niebezpieczeństwo zagrożenia życia dla kogoś na drodze. Gdyby to było raz, to pół biedy, ale to się zdarza cały czas" - wyjaśnił Jaki. Dodał, że wpływ na decyzję zarządu miał też kiepski wynik wyborczy Kurskiego w majowych eurowyborach w okręgu warszawskim (9,1 tys. głosów).

Zdaniem z kolei b. europosła Tadeusza Cymańskiego z zarządu SP, o usunięciu Kurskiego z partii przesądził jego udział na organizowanej przez PiS konwencji środowisk prawicowych w połowie lipca. Jak powiedział Cymański, źle odebrana przez władze została też obecność na zjeździe posła Arkadiusza Mularczyka. On jednak - według Jakiego - nie został ukarany.

Kurski w przeszłości należał m.in. do Ruchu Odbudowy Polski i Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego; na początku lat 90. współpracował też z Porozumieniem Centrum - pierwszą partią Jarosława i Lecha Kaczyńskich. W 2001 roku przystąpił do PiS, z którego dziesięć lat później został usunięty. Na jesieni 2011 roku wraz z Ziobrą i Cymańskim założył Solidarną Polskę, do niedawna był również jej wiceprezesem. Na początku czerwca Kurski poinformował o rezygnacji z wszystkich funkcji w SP i wycofaniu się z czynnej polityki.

Pisząc o usunięciu Kurskiego z Solidarnej Polski "Rzeczpospolita" podała, że za taką decyzją głosowało kilkunastu członków zarządu ugrupowania, a tylko jeden się wstrzymał. (PAP)


Jacek Kurski wyrzucony z Solidarnej Polski? Decyzja miała zapaść w zeszłym tygodniu. Źródło: TVN24/x-news

Kraj i świat

Lubelskie: Ponad 260 żołnierzy poszukuje rosyjskiego obiektu powietrznego

Lubelskie: Ponad 260 żołnierzy poszukuje rosyjskiego obiektu powietrznego

2024-08-30, 09:48
Błaszczak: Będziemy odwoływać się od decyzji PKW, złożymy skargę do Sądu Najwyższego

Błaszczak: Będziemy odwoływać się od decyzji PKW, złożymy skargę do Sądu Najwyższego

2024-08-29, 20:18
PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych

PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych

2024-08-29, 17:20
Prokurator generalny przekazał do PE wniosek o uchylenie immunitetu europosłowi Dworczykowi

Prokurator generalny przekazał do PE wniosek o uchylenie immunitetu europosłowi Dworczykowi

2024-08-29, 14:57
Sylwester Marciniak: Decyzja PKW będzie miała olbrzymi wpływ na stan demokracji w Polsce

Sylwester Marciniak: Decyzja PKW będzie miała olbrzymi wpływ na stan demokracji w Polsce

2024-08-29, 12:37
Minister Leszczyna: Ubytek składki zdrowotnej musi zostać zrekompensowany z budżetu państwa

Minister Leszczyna: Ubytek składki zdrowotnej musi zostać zrekompensowany z budżetu państwa

2024-08-29, 10:54
Amerykanie zaprezentowali myśliwiec piątej generacji dla Polski, F-35 Husarz

Amerykanie zaprezentowali myśliwiec piątej generacji dla Polski, F-35 Husarz

2024-08-28, 18:47
Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2025 rok. Rekordowe wydatki na obronność

Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2025 rok. Rekordowe wydatki na obronność

2024-08-28, 15:24
Oszustwo na studentkę. 31-latka z Lublina wyłudziła ponad 100 tysięcy złotych stypendiów

Oszustwo „na studentkę”. 31-latka z Lublina wyłudziła ponad 100 tysięcy złotych stypendiów

2024-08-28, 13:57
MSZ: Polscy studenci, których zatrzymano w Nigerii, zostali uwolnieni

MSZ: Polscy studenci, których zatrzymano w Nigerii, zostali uwolnieni

2024-08-28, 11:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę