Zagraniczni policjanci będą mieli dostęp do miejsca katastrofy na Ukrainie

2014-07-27, 12:13  Polska Agencja Prasowa

Premier Malezji powiedział w niedzielę, że porozumiał się z prorosyjskimi separatystami na Ukrainie ws. dostępu zagranicznych policjantów do miejsca katastrofy malezyjskiego boeinga. W poniedziałek uda się tam 11 nieuzbrojonych funkcjonariuszy z Australii.

Członkowie międzynarodowej misji policyjnej będą mogli dotrzeć na miejsce katastrofy na wschodzie Ukrainy, gdzie ostatnio nasiliły się walki, "by zapewnić tam ochronę międzynarodowym śledczym", badającym przyczyny wypadku z 17 lipca - napisał premier Mohamed Najib bin Abdul Razak w oświadczeniu. Według premiera zgodę na wysłanie policjantów wydał samozwańczy premier Donieckiej Republiki Ludowej Aleksandr Borodaj.

Międzynarodowi śledczy mają odnaleźć szczątki ofiar, które nadal znajdują się na obszarze o powierzchni ok. 50 km kw., i ustalić przyczyny katastrofy.

"Mam nadzieję, że dzięki temu porozumieniu z panem Borodajem na tym obszarze zapewnione zostanie bezpieczeństwo, a międzynarodowi śledczy będą mogli prowadzić swoje prace" - dodał Najib. W środę z Kuala Lumpur na Ukrainę poleci 68 malezyjskich policjantów.

Premier Australii Tony Abbott poinformował, że na miejsce katastrofy wysłani zostaną także australijscy funkcjonariusze. Międzynarodowy zespół będzie działał pod kierownictwem Holendrów. Wbrew wcześniejszym informacjom policjanci ci nie będą uzbrojeni. Abbott wyjaśnił, że do wysłania nieuzbrojonych funkcjonariuszy na Ukrainę nie będzie konieczna zgoda tamtejszego parlamentu.

Według wysokiego rangą przedstawiciela australijskiej policji Tony'ego Negusa w poniedziałek 11 nieuzbrojonych australijskich policjantów pojedzie na miejsce wypadku. Dodał, że także holenderscy funkcjonariusze nie będą mieli przy sobie broni.

Zdaniem Negusa wkrótce zostanie ustalone, ilu policjantów jest potrzebnych do zabezpieczenia miejsca katastrofy. Na Ukrainie już przebywa 170 australijskich funkcjonariuszy, którzy czekają na wysłanie ich na miejsce wypadku - dodał.

Z kolei holenderskie władze poinformowały, że ok. 30 ekspertów medycyny sądowej z Holandii jest w niedzielę w drodze na miejsce katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego. Holandia, która w wypadku straciła 194 swoich obywateli, koordynuje międzynarodowe śledztwo w tej sprawie i identyfikuje ofiary.

Rzeczniczka holenderskiego urzędu ds. bezpieczeństwa (OVV), który kieruje dochodzeniem, powiedziała, że w celu zapewnienia śledczym bezpieczeństwa OVV nie wyda komunikatu, gdy dotrą oni do miejsca wypadku. Stanie się to dopiero po ich powrocie z tych obszarów. Agencja AFP podkreśla, że prace na miejscu utrudniają walki między ukraińskimi siłami a separatystami, które w ostatnich dniach się nasiliły.

Boeing 777 linii Malaysia Airlines z 298 osobami na pokładzie został zestrzelony 17 lipca w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy, na obszarze kontrolowanym przez separatystów. W katastrofie maszyny lecącej z Amsterdamu do Kuala Lumpur zginęli wszyscy pasażerowie i cała załoga. Samolotem leciało m.in. 194 Holendrów, 43 Malezyjczyków i 28 Australijczyków. (PAP)

Kraj i świat

Zachodnie reakcje na krymskie przemówienie Putina: ładne słowa, ale liczą się czyny

2014-08-14, 20:00

Policja przeszukała dom należący do Cliffa Richarda

2014-08-14, 19:53

Dowódca US Army w Europie z roboczą wizytą w Polsce

2014-08-14, 18:52

Sikorski: Polska bardziej bezpieczna energetycznie niż sąsiedzi

2014-08-14, 18:51

Putin: opinie Żyrinowskiego nie zawsze zbieżne ze stanowiskiem Rosji

2014-08-14, 18:22

PiS zapyta premiera o embargo na rosyjski węgiel

2014-08-14, 14:28

Niemiec odpowie przed sądem za kradzież w Muzeum Auschwitz

2014-08-14, 14:13

Ostrzał artyleryjski w centrum Doniecka; 74 ofiary w trzy dni

2014-08-14, 14:10

Parlament Ukrainy uchwalił ustawę o sankcjach wobec Rosji

2014-08-14, 13:24

Rosyjski konwój zostanie zablokowany na granicy

2014-08-14, 13:08
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę