Piechociński: ustawa o ochronie ziemi wejdzie w tym roku w życie

2014-07-26, 12:29  Polska Agencja Prasowa
Od lewej: prezes PSL, wiceprmier, minister gospodarki Janusz Piechociński, przewodniczący Rady Naczelnej PSL, eurodeputowany Jarosław Kalinowski i wiceprzewodniczący RN PSL, poseł Stanisław Żelichowski podczas posiedzenia Rady Naczelnej PSL. PAP/Jakub Kamiński

Od lewej: prezes PSL, wiceprmier, minister gospodarki Janusz Piechociński, przewodniczący Rady Naczelnej PSL, eurodeputowany Jarosław Kalinowski i wiceprzewodniczący RN PSL, poseł Stanisław Żelichowski podczas posiedzenia Rady Naczelnej PSL. PAP/Jakub Kamiński

Jeszcze w tym roku wejdzie w życie ustawa o ochronie ziemi przed niekontrolowanym wykupem - zapowiedział w sobotę w Warszawie prezes PSL, wicepremier Janusz Piechociński na posiedzeniu Rady Naczelnej PSL.

"Uzgodniliśmy w ramach koalicji, że jeszcze w tym roku wejdzie w życie ustawa o ochronie polskiej ziemi" - powiedział Piechociński.

Dodał, że eksperci PSL przejrzeli podobne normy obowiązujące w państwach UE, aby były to "cywilizowane, nowoczesne, europejskie i konstytucyjne rozwiązania, które będą szczelnie chronić polską ziemię przed wykupem i niekontrolowaną sprzedażą".

Chodzi o projekt ustawy regulującej obrót ziemią po 2016 r., kiedy skończy się okres ochronny na swobodny obrót ziemią w Polsce i obcokrajowcy będą mogli kupować grunty rolne bez wymaganego obecnie zezwolenia. Projekt ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego autorstwa PSL już został złożony w Sejmie.

Prezes PSL zapowiedział też, jak mówił, również uzgodnione z PO wpisanie do konstytucji zapisu, że Lasy Państwowe są wartością szczególną i chronioną. Wyraził nadzieję, że zmianę poprze nie tylko koalicja, ale i inne ugrupowania, w tym PiS.

Według informacji PAP porządek obrad rady nie został poszerzony o zapowiadane wcześniej przez część ludowców wnioski o odwołanie prezesa partii i zmiany w Naczelnym Komitecie Wykonawczym PSL. Temat możliwego wniosku o odwołanie Piechocińskiego pojawił się w ciągu tygodnia po tym, jak wycofał się on ze swojej zapowiedzi, że sam odda się pod ocenę Rady. Piechociński zapowiedział w połowie czerwca, że na kolejnym posiedzeniu Rady podda się ocenie jej członków i przeprowadzi procedurę wotum zaufania dla NKW. W ostatni poniedziałek wycofał się jednak ze swojej deklaracji.

Jeden z ludowców powiedział PAP, że "sygnału do ataku" nie dał w piątek były prezes Waldemar Pawlak. "Byliśmy w gotowości, ale okazało się, że Waldek po okresie aktywności znowu się wycofał" - wyjaśnił w rozmowie z PAP jeden ze stronników b. szefa PSL.

Spekulacje na temat możliwego powrotu Waldemara Pawlaka na fotel szefa PSL zaczęły się po tym, jak 11 lipca - wbrew stanowisku swojego klubu - zgłosił wniosek o odłożenie głosowania nad wotum nieufności dla szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza. Pawlak domagał się informacji prokuratora generalnego i premiera na temat przeprowadzonego dzień wcześniej przeszukania w biurze poselskim Jana Burego. Wywołało to oburzenie znacznej części ludowców, którzy twierdzili, że zbieżność dat nie mogła być przypadkowa.

Piechociński podkreślił w przemówienia na Posiedzeniu Rady Naczelnej, że "nie będzie zgody PSL na podsłuchy i haki w polityce, a także na to, by ktoś "za plecami polityków i demokracji podejmował brzemienne dla funkcjonowania państwa decyzje".

Ludowcy będą oczekiwali - jak zaznaczył - że prokuratura i CBA będą "na tyle, na ile jest to możliwe na obecnym etapie" informowały o tej sprawie.

"Bez wyjaśnienia tych spraw nad polskim życiem publicznym przez lata będzie ciążyła niepewność" - mówił prezes PSL.

Szef PSL skomentował też publikacje prasowe dotyczących finansów PSL i powiedział, że "w ciągu ostatnich tygodni" obserwuje "przyciąganie uwagi" na PSL. "Nie mówimy już o jednych i drugich taśmach, ale mówimy o tym, dlaczego Piechociński płaci na swoją partię 400 zł" - mówił, nawiązując do składki na partię, którą odprowadza jako poseł. (PAP)

Kraj i świat

Co najmniej 95 ofiar śmiertelnych gwałtownych powodzi w Hiszpanii. Wiele osób zaginionych

Co najmniej 95 ofiar śmiertelnych gwałtownych powodzi w Hiszpanii. Wiele osób zaginionych

2024-10-30, 21:00
Możesz wyrazić swoją opinię o ustawie. Konsultacje społeczne na stronie Sejmu

Możesz wyrazić swoją opinię o ustawie. Konsultacje społeczne na stronie Sejmu

2024-10-30, 18:01
Gen. Stróżyk: Będzie wniosek do prokuratury ws. ewentualnej zdrady dyplomatycznej Macierewicza

Gen. Stróżyk: Będzie wniosek do prokuratury ws. ewentualnej zdrady dyplomatycznej Macierewicza

2024-10-30, 13:16
Prokuratura: Po przekroczeniu polskiej granicy Szopę obejmie 30-dniowy areszt

Prokuratura: Po przekroczeniu polskiej granicy Szopę obejmie 30-dniowy areszt

2024-10-30, 11:37
Hiszpania: Co najmniej 64 ofiary śmiertelne gwałtownych powodzi w Walencji

Hiszpania: Co najmniej 64 ofiary śmiertelne gwałtownych powodzi w Walencji

2024-10-30, 09:40
Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

2024-10-29, 21:30
Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach Vabank, Seksmisja...

Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach „Vabank", „Seksmisja"...

2024-10-29, 15:56
Prawo jazdy dla 17-latków Ekspert: Rozwiązanie ma sens, jeśli szkolenie będzie dłuższe

Prawo jazdy dla 17-latków? Ekspert: Rozwiązanie ma sens, jeśli szkolenie będzie dłuższe

2024-10-29, 13:56
Minister zdrowia: Są lekarze, którzy wystawiają fakturę na 299 tys. zł. Tak wysokie pensje są demoralizujące

Minister zdrowia: Są lekarze, którzy wystawiają fakturę na 299 tys. zł. „Tak wysokie pensje są demoralizujące"

2024-10-29, 09:35
Prokuratura chce dożywocia dla głównego oskarżonego o zabójstwo Jaroszewiczów

Prokuratura chce dożywocia dla głównego oskarżonego o zabójstwo Jaroszewiczów

2024-10-28, 20:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę