Seremet: w przeszukaniu pomieszczeń Burego nie znaleziono istotnych dowodów [wideo]
W toku przeszukania pomieszczeń posła Jana Burego nie znaleziono przedmiotów istotnych dla śledztwa prokuratury ws. korumpowania osób publicznych i powoływania się na wpływy w instytucjach - poinformował w piątek posłów prokurator generalny Andrzej Seremet.
Co do dopuszczalności przeszukań pomieszczeń użytkowanych przez posła, Seremet poinformował, że służby sejmowe przygotowały na potrzeby tej sprawy notatkę, z której wynika, że immunitet poselski nie zawiera zakazu dokonania takich czynności. Konieczność jego uchylenia pojawia się w chwili, gdy organa ścigania mają dowody na przedstawienie zarzutów, czyli gdy postępowanie w sprawie zmienia się w postępowanie przeciwko.
Wcześniej szef prokuratury - zastrzegając, że dla dobra śledztwa nie może ujawniać zbyt wielu szczegółów - mówił, że podejrzani szefowie paliwowej spółki Maante z Leżajska przyznali się do korumpowania wielu osób publicznych, w tym szefowej Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie i b. prokuratora tej prokuratury oraz innych osób, dlatego tak istotne było jak najszybsze uzyskanie dowodów, w specjalnie do tego przewidzianej procedurze stosowanej do przypadków niecierpiących zwłoki, aby zweryfikować twierdzenia podejrzanych, o których mówili w śledztwie.
Seremet podał, że 9 lipca prokurator wydał postanowienie o żądaniu wydania rzeczy od posła Jana Burego, dot. domu poselskiego, biura poselskiego, domu posła i domu jego ojca. Wydano też postanowienie o przeszukaniu łącznie 25 miejsc, wobec wielu osób publicznych.
"10 lipca około 8.00 prokurator i 2 funkcjonariuszy CBA weszli do hotelu sejmowego, w celu przeszukania pokoju hotelowego Burego. O wszystkim osobiście została poinformowana marszałek Sejmu Ewa Kopacz. Zapewniono, że czynności odbędą się w możliwie dyskretny sposób. Prokurator z funkcjonariuszami CBA oczekiwali w gabinecie wiceszefa kancelarii Sejmu. Gdy poseł Bury przybył na miejsce, został zapoznany z postanowieniem o żądaniu wydania rzeczy. Zapewnił, że nie dysponuje tymim przedmiotami i rozpoczęło się przeszukanie. W toku przeszukania pomieszczeń Jana Burego nie znaleziono przedmiotów istotnych dla sprawy" - mówił prokurator generalny. (PAP)