Wrak statku Costa Concordia jest holowany do Genui

2014-07-23, 20:52  Polska Agencja Prasowa/Sylwia Wysocka
Pierwsza taka w historii żeglugi operacja transportu gigantycznego wycieczkowca przebiega bez problemu. Fot. PAP/EPA/Costa Press Office

Pierwsza taka w historii żeglugi operacja transportu gigantycznego wycieczkowca przebiega bez problemu. Fot. PAP/EPA/Costa Press Office

Wrak statku Costa Concordia, który od środowego poranka holowany jest na demontaż do Genui, płynie z prędkością 2,5 węzła w konwoju kilkunastu statków. W docelowym porcie, rodzinnym mieście Krzysztofa Kolumba, spodziewany jest około południa w niedzielę.

Na wyspie Giglio Concordię, która była tam ponad 30 miesięcy od chwili katastrofy, pożegnano oklaskami i toastami.

Pierwsza taka w historii żeglugi operacja transportu gigantycznego wycieczkowca przebiega bez problemu i towarzyszą jej dobre warunki pogodowe.

W trakcie rejsu na północ Włoch obowiązują nadzwyczajne środki bezpieczeństwa, między innymi zakaz zbliżania się do flotylli w promieniu trzech mil morskich. Zamknięto też przestrzeń powietrzną.

Włoska telewizja RAI i agencja Ansa wynajęły żaglówkę, która w bezpiecznej i dozwolonej odległości podąża za eskortowaną Concordią. Stamtąd dziennikarze nadają relacje.

W dowództwie konwoju jest 17 mężczyzn i jedna kobieta, Niemka. W międzynarodowej ekipie pod wodzą Nicka Sloane’a z RPA są też specjaliści z Indii, Holandii, USA i Belgii. Czuwają oni nad przebiegiem transportu w nowocześnie wyposażonym centrum operacyjnym, zamontowanym na najwyższym pokładzie zniszczonego wycieczkowca.

“Proszę was, tylko nie pędźcie” - tak dowództwo konwoju pożegnał żartobliwie na wyspie Giglio przedstawiciel armatora odpowiedzialny za usunięcie statku Franco Porcellacchia.

Rano wycieczkowiec został obrócony o 90 stopni. Zgodnie z marynarską tradycją po zakończeniu tych manewrów wrak oblano strumieniami wody z holownika. Rozległy się syreny. Ludzie na brzegu oklaskami pożegnali statek. Pracownicy ekip technicznych wznosili toasty na molo.

Szef operacji Nick Sloane powiedział: „To wielki dzień dla Giglio, ale my odetchniemy dopiero w Genui”.

Rejs bacznie obserwowany jest we Francji, gdzie wyrażane są obawy, że w jego trakcie może dojść do skażenia środowiska. „Nawet najmniejsze zanieczyszczenie nie będzie tolerowane” - oświadczyła w Paryżu minister ds. ochrony środowiska Segolene Royal. W czwartek wejdzie ona na pokład francuskiego statku patrolowego, który będzie czuwał nad transportem wraku w pobliżu Korsyki.

Strona włoska zaapelowała ponownie do Francji o zachowanie spokoju.

W porcie w Genui trwają przygotowania do przyjęcia wycieczkowca i rozpoczęcia wielkiej operacji jego demontażu, która potrwa około 2 lat. Zapowiedziano, że przebiegać będzie ona pod hasłami: zdrowie, bezpieczeństwo, ekologia. Według przedstawionych planów na odpadki pójdzie 20 procent statku. Reszta zostanie odzyskana i poddana recyklingowi.

Na konferencji prasowej w środę rano na wyspie Giglio tuż przed pożegnaniem Concordii koordynatorzy prac podkreślali, że włoscy ludzie morza operacją podniesienia statku i wyprawienia go do portu na demontaż zrehabilitowali się po hańbie, jaką była katastrofa 13 stycznia 2012 roku, w której zginęły 32 osoby. (PAP)

Kraj i świat

Szef MSW zeznaje w śledztwie dot. nagranej nielegalnie rozmowy z Belką

Szef MSW zeznaje w śledztwie dot. nagranej nielegalnie rozmowy z Belką

2014-08-20, 09:35

Do Ługańska na Ukrainie przedarli się bojownicy i sprzęt wojskowy z Rosji

2014-08-20, 09:33

Anglicy w sondażu: jeśli niepodległa Szkocja, to bez funta

2014-08-20, 08:20

Już 27 ofiar śmiertelnych zejścia lawin ziemnych w Japonii

2014-08-20, 08:18
Podejrzenie Eboli w Berlinie

Podejrzenie Eboli w Berlinie?

2014-08-19, 17:59

Po atakach ze Strefy Gazy Izrael odwołuje negocjatorów z Egiptu

2014-08-19, 16:55

Poroszenko: 26 sierpnia w Mińsku szczyt Ukraina-UE-Unia Celna

2014-08-19, 15:37

PiS: zawiesić lub wykluczyć Rosję m.in. z Rady Europy

2014-08-19, 13:01
Testy melexów na drodze do Morskiego Oka [wideo]

Testy melexów na drodze do Morskiego Oka [wideo]

2014-08-19, 12:59

HFPC skarży CBA za odmowę informacji ws. "szpiegowskiego" oprogramowania

2014-08-19, 12:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę