Senacka komisja przyjęła projekt zmian w kompensatach dla ofiar przestępstw
Projekt zmian w państwowych kompensatach dla ofiar niektórych przestępstw przyjęła senacka komisja praw człowieka. Projekt ma zmienić generalną zasadę - kompensata nie będzie przysługiwała ofiarom przestępstwa, tylko szerzej - czynu zabronionego.
Taka zmiana w ustawowym zapisie spowoduje, że z kompensat będzie mogła skorzystać większa liczba osób, np. pokrzywdzeni w przypadku, gdy nie jest znany sprawca lub jest on niepoczytalny.
W przypadku przestępstwa sprawcy musi być przypisana wina, a czyn zabroniony dotyczy zdarzenia niezależnie od ustalenia winnych.
Senacka komisja zajęła się przygotowaniem projektu w odpowiedzi na uwagi rzecznik praw obywatelskich Ireny Lipowicz. RPO podkreśliła w czwartek, że istniejące od 2005 r. przepisy wymagają zmiany, bo rocznie było zaledwie od 38 do 52 przypadków skorzystania z tych rozwiązań. "Liczba rozstrzygniętych pozytywnie spraw jest zawstydzająco mała. Ta ustawa była w praktyce martwa, nie działała" - podkreśliła.
Z 70 mln zł rezerwowanych co roku w budżecie na ten cel wykorzystywany jest zaledwie ułamek tej kwoty - od 58 tys. do ponad 209 tys. zł. Średnia przyznana kompensata wynosiła od 1,5 tys. do 11,1 tys. zł.
Senacki projekt zakłada możliwość przyznania zaliczki na kompensatę, która dla ofiar czynów zabronionych, lub ich najbliższych - np. w przypadku śmierci ofiary, ma być realną pomocą w trudnej sytuacji. Środki na koszty pogrzebu, leczenia czy rehabilitacji będzie można uzyskać od razu, nie czekając na przeciągającą się procedurę sadową.
RPO zarzucała ustawie w obecnym kształcie, że kompensatę uzyskiwali zamożni ludzi, których było stać na wydatki związane z leczeniem i rehabilitacją, które później odzyskiwali. Osoby, których nie stać na te wydatki, nie miały podstawy do skorzystania z kompensaty, a nie takie było założenie ustawy - przekonywała Lipowicz.
Zapis wprowadza też górną i dolna granicę kompensat. Jej kwota nie może być niższa niż tysiąc złotych, ani wyższa od 25 tys. Zapisano też, że nie przysługuje ona, jeśli ktoś jest współsprawcą czynu zabronionego, np. udziału w bójce.
Senatorowie chcą też poprawić zapisy dotyczące samego przebiegu postępowania dotyczącego przyznania pomocy. RPO zwracała uwagę, że ofiary w obawie przed spotkaniem ze sprawcą czynu zabronionego często nie decydowały się na złożenie wniosku o kompensatę. Komisja proponuje zapis, że uczestnikami postępowania będą wyłącznie prokurator i osoba uprawniona do świadczenia, by nie dochodziło do ponownej wiktymizacji ofiary.
Senackie zmiany w ustawie miałyby objąć też przypadek, gdy poszkodowana w wyniku czynu zabronionego osoba przebywa w szpitalu i jest nieprzytomna. Obecnie, żeby uzyskać kompensatę od państwa, rodzina musiałaby przeprowadzić procedurę ubezwłasnowolnienia. Zgodnie z nowym zapisem jej prawa będzie mogła wykonywać - w zakresie ubiegania się o kompensatę - osoba, pod której pieczą ofiara czynu zabronionego pozostaje.
Teraz przygotowanymi w komisji zapisami zajmie się Senat na plenarnym posiedzeniu. Senackie projekty trafiają potem do Sejmu.(PAP)