Komisje negatywnie o poprawkach do projektu ws. wydawania funduszy UE
Komisje ds. UE oraz samorządowa negatywnie zaopiniowały większość poprawek do projektu ustawy dotyczącego realizowania programów w ramach unijnej polityki spójności w latach 2014-20. Celem projektu jest stworzenie ram prawnych do wydawania unijnych pieniędzy.
Posłowie - podczas wspólnego posiedzenia komisji ds. UE oraz samorządu terytorialnego - negatywnie zaopiniowali wszystkie poprawki PiS do projektu ustawy o zasadach realizacji programów w zakresie polityki spójności finansowanych w perspektywie finansowej 2014-2020.
Jak mówił wiceminister infrastruktury i rozwoju Marceli Niezgoda, który występował na komisji w imieniu rządu, poprawki te powodowałyby nieuzasadnione obciążenia administracyjne m.in. dotyczące wytycznych kontrolnych, dodawałby kolejne podmioty, z którymi należałoby prowadzić konsultacje dotyczące programów operacyjnych i powodowałyby wyłomy w systemie kontroli.
Posłowie poparli natomiast poprawkę PO, która ma usprawnić prace komitetów monitorujących. To właśnie te komitety będą monitorować realizację programów operacyjnych. Zgodnie z propozycją Platformy nie będzie konieczne zwracanie się do izb gospodarczych o oddelegowanie przedstawiciela do komitetu. Modyfikacja ta została poparta przez rząd. Jak mówił Niezgoda, gdyby przepis nie został zmieniony, komitety musiałyby liczyć czasem nawet po kilkaset osób.
Projekt ustawy dotyczący realizacji programów polityki spójności określa, w jaki sposób i przez kogo mają być realizowane krajowe i regionalne programy operacyjne. Chodzi m.in. o zasady wyboru projektów czy procedur odwoływania, a także o kwestie rozliczeń funduszy z KE i monitorowania efektów inwestowania unijnych pieniędzy. Projekt ustawy przenosi, zgodnie z prawem UE, kompetencje kontroli z KE na kraj członkowski.
Projektowana ustawa ma też ułatwić wymianę informacji z beneficjentami polityki spójności, uprościć rozliczanie się z nimi.
Z budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-2020 na realizację polityki spójności do Polski trafi ponad 82 mld euro. Pieniądze mają być wydane m.in. na badania naukowe i wykorzystanie ich wyników w produkcji, budowę nowych dróg, rozwój przedsiębiorczości, koleje i transport publiczny, rozwój infrastruktury szerokopasmowego dostępu do internetu czy aktywizację zawodową bezrobotnych.
Ponad 31 mld euro ma być w dyspozycji samorządów wojewódzkich w ramach regionalnych programów operacyjnych. Reszta pieniędzy ma trafić m.in. na programy zarządzane centralnie. Przygotowane przez Polskę programy muszą jeszcze uzyskać akceptację Brukseli. (PAP)