Gliński: w sytuacji kryzysu państwa konieczna zmiana ekipy rządzącej [wideo]

2014-07-09, 13:55  Polska Agencja Prasowa
Kandydat PiS na premiera przedstawia swój program podczas otwartego posiedzenia klubu PiS. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Kandydat PiS na premiera przedstawia swój program podczas otwartego posiedzenia klubu PiS. Fot. PAP/Jacek Turczyk

W sytuacji bezprecedensowego kryzysu państwa i demokracji, ujawnionego przez "taśmy prawdy", konieczna jest zmiana ekipy rządzącej w Polsce - oświadczył w środę kandydat PiS na premiera, prof. Piotr Gliński. Obecnie rządzących nazwał "brudną wspólnotą".

Prof. Piotr Gliński to kandydat na premiera, zgłoszony przez PiS przy okazji konstruktywnego wotum nieufności dla rządu. W przerwie posiedzenia Sejmu, podczas otwartego posiedzenia klubu PiS, przedstawiał przez około godzinę program swojego gabinetu.

Na wstępie, nawiązując do słów premiera Donalda Tuska, która nazwał misję Glińskiego "upokarzającą", kandydat PiS zapewnił, że nie czuje się upokorzony procedurą, w której uczestniczy. Dodał, że nie płaci też żadnej ceny za przyjęcie tej misji.


Prof. Gliński: Nie czuję się upokorzony. Źródło: TVN24/x-news

"Jest to raczej powód do dumy, że mogę uczestniczyć w procedurze konstytucyjnej i demokratycznej, której celem jest odwołanie złego rządu i powołanie nowego rządu, który miałby doprowadzić do polepszenia sytuacji w kraju" - mówił Gliński.

"Dlaczego obecny rząd nie może skutecznie rządzić? Co go ogranicza? Tego dowiedzieliśmy się z wystąpień konstytucyjnych ministrów rządu Donalda Tuska. Bo w Polsce nie ma państwa. Bo ono istnieje +tylko teoretycznie+. Nie ma polskiego państwa i porażająca niesprawność polskich instytucji nie jest tu przypadkowa. Temu rządowi na ich sprawności po prostu nie zależy" - przekonywał kandydat, cytując fragmenty nagranych rozmów ministrów Tuska.

Nawiązał też do ujawnionej na nagraniach opinii ministra Bartłomieja Sienkiewicza nt. reformy BOR. "Czyżby - jak mówi ulica - ogon merdał psem?" - pytał. "To co dopiero mówić o relacjach polskiej władzy ze służbami niejawnymi? Strach się bać" - powiedział Gliński.

"Kto uwierzy, że skoro zagraża wam kilku kelnerów - zwracam się do rządu Donalda Tuska - możecie państwo ochronić przed wpływem obcej agentury?" - dodał kandydat PiS na premiera.

Zdaniem Glińskiego "+taśmy prawdy+, które wstrząsnęły Polską w ciągu ostatnich tygodni, ujawniły jednoznacznie, że największym problemem Polski dzisiejszej jest wielka pustka tam, gdzie potrzebne jest polskie państwo, zarządzane przez kompetentny i uczciwy rząd".

"Ale +taśmy prawdy+ ujawniły jeszcze jedną porażającą cechę tej władzy, która w normalnej demokracji zmusiłaby ją do natychmiastowej dymisji. Dowiedzieliśmy się bowiem, jak bardzo obecna władza gardzi Polską, gardzi polskim społeczeństwem i ładem demokratycznym" - mówił Gliński.

"Państwo wstydzą się owego +murzyństwa+, chcą wyrwać się z tego - przepraszam za cytat - +syfu+ i zostać - znowu cytat - +dużymi misiami+, którym my, Polacy mamy służyć jako wyrobnicy i robole: na kasie w markecie, na zmywaku w Londynie, na śmieciowych umowach w kraju" - powiedział.

Zdaniem Glińskiego nagrane rozmowy dowodzą, że obecnie rządzący tworzą "brudną wspólnotę", gardzącą społeczeństwem polskim i demokracją.

"W sytuacji bezprecedensowego kryzysu państwa i demokracji, ujawnionego przez +taśmy prawdy+, konieczna jest zmiana ekipy rządzącej w Polsce" - oświadczył więc kandydat PiS.

Wymienił sześć głównych zadań dla swojego rządu: przywrócenie podstawowych funkcji państwa przez zastąpienie skompromitowanych ministrów przez apolitycznych ekspertów; uspokojenie atmosfery politycznej; wstępna diagnoza stanu państwa; sprawne administrowanie krajem; "zdroworozsądkowe" zmiany w poszczególnych resortach; zapewnienie warunków do przeprowadzenia "sprawiedliwych, przedterminowych wyborów parlamentarnych".

Kandydat PiS na premiera, tak jak podczas rozpatrywania takiego samego wniosku w zeszłym roku, nie mógł zabrać głosu z sejmowej mównicy. Dlatego zabrał głos na otwartym posiedzeniu klubu PiS. O przerwę w debacie nad konstruktywnym wotum nieufności na czas jego wystąpienia poprosił szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. (PAP)

Kraj i świat

MSZ: W trzęsieniu ziemi w Tajlandii i Birmie nie zostali poszkodowani Polacy

MSZ: W trzęsieniu ziemi w Tajlandii i Birmie nie zostali poszkodowani Polacy

2025-03-28, 12:28
W ataku nożownika w Amsterdamie ucierpiał m.in. Polak. To 26-letni mężczyzna

W ataku nożownika w Amsterdamie ucierpiał m.in. Polak. To 26-letni mężczyzna

2025-03-28, 10:06
Polak wśród rannych po ataku nożownika w Amsterdamie. Dwie osoby są w stanie ciężkim

Polak wśród rannych po ataku nożownika w Amsterdamie. Dwie osoby są w stanie ciężkim

2025-03-27, 21:30
Rzecznik Episkopatu: Propozycja likwidacji Funduszu Kościelnego jest nieuczciwa

Rzecznik Episkopatu: Propozycja likwidacji Funduszu Kościelnego jest nieuczciwa

2025-03-27, 20:13
Prezydent Emmanuel Macron: Na Ukrainę uda się misja francusko-brytyjska

Prezydent Emmanuel Macron: Na Ukrainę uda się misja francusko-brytyjska

2025-03-27, 16:02
Egipt: Co najmniej sześć osób zginęło w wypadku turystycznej łodzi podwodnej

Egipt: Co najmniej sześć osób zginęło w wypadku turystycznej łodzi podwodnej

2025-03-27, 15:12
Wieczorem rząd przyjmie rozporządzenie zawieszające prawo do składania wniosków o azyl

Wieczorem rząd przyjmie rozporządzenie zawieszające prawo do składania wniosków o azyl

2025-03-26, 20:10
Szef NATO: Sojusz odpowie z całą siłą, jeśli ktoś uznałby, że można zaatakować Polskę

Szef NATO: Sojusz odpowie z całą siłą, jeśli ktoś uznałby, że można zaatakować Polskę

2025-03-26, 13:26
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy podała wynik tegorocznego finału. Ile zebrano

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy podała wynik tegorocznego finału. Ile zebrano?

2025-03-26, 13:01
Likwidacja Funduszu Kościelnego. Lewica chce, by składki płacili pół na pół duchowni i Kościół

Likwidacja Funduszu Kościelnego. Lewica chce, by składki płacili pół na pół duchowni i Kościół

2025-03-26, 10:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę