Senatorowie I kadencji: potrzebne zmiany w funkcjonowaniu Senatu
Przekształcenie Senatu w "izbę strategii państwowej", krytyka odebrania drugiej izbie nadzoru nad problematyką polonijną - takie m.in. głosy pojawiały się podczas rocznicowego spotkania marszałka Senatu Bogdana Borusewicza z senatorami I kadencji (1989-91).
Spotkanie było elementem odbywających się w Senacie obchodów 25-lecia pierwszego posiedzenia Senatu I kadencji. Wzięła w nim udział większość żyjących senatorów I kadencji, choć niektórych zabrakło, m.in. obecnego prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
W czasie spotkania Gabriel Janowski zaproponował, by marszałek Senatu Bogdan Borusewicz zainicjował debatę w sprawie nowej roli Senatu. Jak mówił, dziś "rola Senatu trochę się wyczerpała". "To taki sejmik, obradujący pod dyktando klubów parlamentarnych" - podkreślał.
Zdaniem Janowskiego (senatora I kadencji, w latach 1991-93 i 1997-2005 posła, w latach 1991-93 ministra rolnictwa) Senat powinien przekształcić się w "izbę strategii państwowej", mniej liczną niż obecna izba, ale za to wykorzystującą doświadczenie byłych prezydentów i premierów. "Powinni oni służyć Rzeczpospolitej, a nie jakimś tam firmom" - przekonywał.
Z kolei Anna Bogucka-Skowrońska (senator w latach 1989-93 i 1997-2001) ubolewała, że współczesna młodzież zupełnie nie rozumie czasów przemian 1989 roku i potrzebna byłaby akcja edukacyjna, podobna do tych poświęconych Powstaniu Warszawskiemu czy "żołnierzom wyklętym".
Bogucka-Skorwońska za błąd, a nawet skandal uznała odebranie Senatowi nadzoru nad problematyką polonijną (budżet na współpracę z Polakami za granicą jest dziś w gestii MSZ - PAP).
"Mam nadzieję, że nasze posiedzenie jest nagrywane, bo są ciekawe głosy" - mówił Bogdan Borusewicz, wywołując salwę śmiechu zebranych. Marszałek Senatu w pewnym momencie opuścił zebranych, przekazując przewodnictwo obrad Alicji Grześkowiak (marszałek Senatu w latach 1997-2001).(PAP)